stefan1986

hehe ja wolałem zmienić wcześniej na zimówki i jeździć teraz normalnie niż czekać, że będzie jeszcze ocieplenie. Ostrożność na niewiele się zda bo są sytuacje awaryjne w których trzeba mocno nacisnąć pedał hamulca a na letnich przy lekko minusowej temperaturze i śniegu to można w najlepszym wypadku zrobić komuś z d**y garaż, ale podziwiam odważnych narciarzy

w Płocku też konkretnie dziś popadało przez cały dzień ale ja niestety mogę tylko żałować, że nie mam magicznego Q

dokładnie jak jest zimno i wilgotno to zanim się nie zagrzeje będzie biały dym, który jest parą wodną zauważyłem to zjawisko poniżej temp +5*C.

Ok chciałem iść na łatwiznę, muszę założyć dwie dodatkowe osłony bo mam na razie tylko tą na podszybie i aku. Ciekawe czy ma to jakieś znaczenie przy osłonach że w BPW filtr paliwa jest po prawej stronie stojąc naprzeciw auta a w innych 2.0tdi po lewej?

Super, mógłbyś przy okazji listy części dopisać co ile kosztuje (oczywiście ceny się zmieniają) bo widzę, że dużo tych pozycji.

z tego co się orientuje jeśli chodzi o stal, to wejdą ori stalówki 8E0 7J ET 42 bodajże, a jeśli chodzi o markę opon to masz dział z polecanymi zimowymi natomiast rozmiar 205/55R16 będzie idealny.

bardzo łatwo to sprawdzisz demontując puchę filtra powietrza, pod którym masz turbinę a tuż za nią metalową puchę z czujnikami - to DPF. Możesz również zerknąć czy na ścianie grodziowej komory silnika i kabiny pasażera, stojąc przodem do auta po lewej stronie koło przewodów od klimy czy masz zamontowany czujnik różnicy ciśnień, bo w autach bez DPF go nie ma.

To najwyższy czas na zmianę rozrządu bo pewnie miał zmieniany przy 120 kkm o ile był serwisowany w ASO. Za wymianę rozrządu zapłacisz symbolicznie bo przy wymianie wałka i tak trzeba go ustawiać.

bogata seria i koni też dużo jak na sam soft masz DPF ?

tym bardziej, że podobno tylko wierzchnia warstwa wałka jest utwardzona, a reszta to idzie jak masełko.

Nie wydaje mi się żeby przyczyną tak nasilonego hałasowania które wcześniej opisałeś był tylko wysunięty brok, ale oby dobrze się to zakończyło i hałasowanie nie nastało ponownie

ja jechałem 2 biegu , beta 1 i od 30 km/h i dostał po d*pie długosc do 180km/h To przyzwoicie, ale stare M50B25 często nie mają nawet 170 ps plus napęd na cztery łapy to dodatkowe kilogramy. Moje 328i M52 zanim dachowałem nieźle latało bo z katalogowych 193 ps miało prawie 210 ps na zrobionym wydechu i kolektorze od 2.5 przy wadze lekko ponad 1300 kg ale my tu mówimy o E46, dodatkowo to auto ponoc ma przesunieta odcinke o 500 obrotów:wink: a to sorki myślałem o e36, a e46 192 ps w touringu ma 7.6 do paki przy masie 1575kg wg danych katalogowych. Czyli teoretycznie Xsara powinna pojechać z nim w miarę równo skoro Magic wygrał z betą długość i podobnie z MrTea. Swoją drogą w życiu bym nie pomyślał, że ten francuzik tak zap***la.

potwierdzam zbierał się konkretnie jak na tą wagę, natomiast dziwi mnie ten dwumas i poduchy, bo jak jeździłem to nie czuć było żadnych objawów, że jest coś nie tak. Poza tym przebieg jak na ten rocznik miałeś bardzo niski bo z tego co pamiętam 17X kkm też nie wróżyłby takiej awarii. Ciekawe co było przyczyną tego stanu rzeczy?

z tego co wiem auto nie doczekało się hamowania, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, tylko ta kasa ;/

ja jechałem 2 biegu , beta 1 i od 30 km/h i dostał po d*pie długosc do 180km/h To przyzwoicie, ale stare M50B25 często nie mają nawet 170 ps plus napęd na cztery łapy to dodatkowe kilogramy. Moje 328i M52 zanim dachowałem nieźle latało bo z katalogowych 193 ps miało prawie 210 ps na zrobionym wydechu i kolektorze od 2.5 przy wadze lekko ponad 1300 kg

oj z tą betą to chyba się zapędziłeś albo ona coś kuleje, bo miałem kiedyś zdrową e36 co prawda 328i RWD coupe z wydechem G Powera i pamiętam, że wciągałem tym A6 3.0 tdi ASB i Leona I 1.9 PD ARL po programie.

iceman marudzisz jak baba, jeśli nie pasuje Ci Patrox i Aligator a bywasz w Warszawie to jedź do Rogala. Czego oczekujesz, że Ci podpowiemy? Zresztą do chipa na seryjnych gratach chyba nie potrzeba jakiegoś arcymistrza i w sumie każdy z powyższych chłopaków Ci to porządnie ogarnie ale to już Twój wybór.

naprawdę nieźle... Magic czasami nie miał gorszego dnia?

Nie no wiadomo, że najlepiej byłoby ogarnąć wszystkie bolączki, które uprzykrzają życie użytkownikom BPW tj. usunięcie DPF + programik dla lepszej zabawy, przerobienie napędu pompy olejowej, wałek + szklanki do tego przydałby się nowy rozrząd, pompa wody, termostat za jednym zamachem, przy okazji można by wymontować PD oddać do myjki ultradźwiękami, wyczyścić turbo, nie zaszkodzi też zrobić mały remoncik głowicy bo jak wiadomo nasze auta mają przeloty ponad 200kkm, do tego wszystkiego jakieś śrubki, oringi, uszczelki, nowe płyny, oleje, filtry i uzbiera nam się niezła sumka, że jak podliczy się całość to można nieźle się zdziwić. Jednak jeśli zainwestuje się w powyższe rzeczy to w końcu będzie można przez długi czas cieszyć się bezawaryjną jazdą oszczędnego 5-6 letniego auta z silnikiem diesla marki uznawanej za ponadprzeciętnie solidną.

dobrze kolega radzi co do wałka jeśli nie zdecyduje się na kastracje DPF to musi kupić pod DPF, który w sumie i tak nie jest dużo droższy. Natomiast jak najbardziej polecam usuniecie DPF ale niestety wiąże się to z kolejnymi kosztami ok 2000 ( bo wiadomo wirusik też by się przydał przy okazji) w danej chwili.

Poczytaj sobie w tym temacie wszystko opisałem co i za ile http://a4-klub.pl/silniki-diesla-29/jakiej-firmy-walek-rozrzadu-szklanki-243465/index3.html , ale ja jeszcze dodatkowo ściągnąłem głowicę i dałem ją przy okazji do ogarnięcia bo miałem problem z wodą.

Teoretycznie tak powinno być jak piszesz ale ja napisałem Ci jakie u mnie były objawy, jak się wszystko zaczynało, po czym się rozwaliło do końca. Jestem po wymianie ponad 2 miesiące i jakieś 3kkm i na razie wszystko działa jak należy. U mnie również nie było żadnych błędów na kompie.

dokładnie miałem kolego takie same objawy jak Ty, pierwszym razem złapało go na parę sekund, później za dwa tygodnie znowu się to odezwało też na chwilę, a za trzecim razem już na amen. Silnik chodził na 3 cylindry, spadła moc, a jak zdemontowałbyś puchę filtra powietrza to założę się, że dudnienie by się jeszcze nasiliło i słychać będzie pufanie jakby cofkę powietrza, takie walenie z pod kolektora ssącego. Po wyjęciu wałka miałem ostro wytartą krzywkę zaworową i znacznie wyklepaną szklankę zaworu ssącego pod tą krzywką. Dodam, że w osi dźwigienek pompowtrysku brakowało jednej zaślepki która leżała sobie w otworze szpilki głowicy, co mogło również przyczynić się do wytarcia krzywki wałka poprzez słabe smarowanie.

Ja mogę z czystym sumieniem polecić ten warsztat w Płocku wgniotka.pl nie raz korzystałem z ich usług bo wiadomo jak zostawi się auto gdzieś na parkingu pod hipermarketem. Jednym słowem wszystko zrobione profesjonalnie bez śladu za przystępne pieniądze.

miałem to samo, nie ma tam żadnej uszczelki jest tylko tzw króciec, który jest z jednej strony wkręcany w bezpośrednio w blok, a rurka powrotu oleju z turbo jest zakończona stożkiem z nakrętką, która dociska owy stożek do króćca w bloku. Spróbuj to dokręcić z czuciem żeby nie uj.bać rurki ale u mnie to nic nie dawało chyba ze 3 razy dokręcałem i co jakiś czas się luzowało, aż w końcu wymieniłem ten króciec i od roku mam suchutko, olej nie podcieka nic. Króciec nie jest drogi bo z tego co pamiętam w ASO chyba niecałe 17 zł płaciłem, wymiana również banalnie prosta, wszystko na wierzchu po zdemontowaniu osłony pod silnikiem.