To jest drętwa wycieczka - nic nie zobaczysz.
Mi dzisiaj niestety przeszedł przed nosem wyjazd (miałem miejsce wolne - niestety dzisiaj się dopiero o tym dowiedziałem, a do 1 kwietnia był termin zapisu, bo 9 kwietnia wyjazd), a zrobili by dla mnie wyjątek, ale kur...de w ostatnim momencie zauważyłem, że niestety paszport mi się skończył
I ta wycieczka była 5 dniowa - 3 dni zwiedzania w tym 1 dzień jest taki, że masz 5-6h dla siebie i masz wolną rękę w Prypeci - klimat podobno taki, że cisza, która panuje w tym opuszczonym mieście "zabija" - cisza sprawia, że nie można skupić myśli - dziwne co ?
Poza tym przewodnikiem miał być gość, który uczestniczył w "sprzątaniu" po wybuchu - szok
Sam fakt tego to już niezłe wrażenie.
Zresztą dobra - nie chcę się w to wgłębiać, bo mógłbym o tym przegadać kilka dni, bo po kilku latach interesowania się tym tematem trochę wiedzy nabyłem. Jednak zawsze mi wyjazdy przelatują przed nosem. Ale następnego już nie przepuszczę i w razie co napiszę tutaj informację o tym może ktoś z Was się zdeklaruje i pojedziemy.