Panowie, dodam pare groszy od siebie.
Od soboty jeżdżę na setupie 320/30 z przodu - seryjnie były 288/25 i muszę przyznać, że hamuje się o niebo lepiej niż w serii.
Fakt, ze A6 jest troszkę cięższa niż A4 B6, dlatego postanowiłem wykonać zmiany w heblach - nie żałuję.
Co do kwestii płynu. Pół roku temu wlałem do siebie ATE SL i niestety przy seryjnych heblach, po tym pół roku, miałem wodę w układzie ... przeszedłem na ATE typ 200.
Nie trzeba być piratem drogowym, żeby korzystać z hebli na maksa, każdy wie jak ludzie jeżdżą po autostradach, niech Ci wyskoczy jakiś palant na lewy pas - hamowanie awaryjne gwarantowane.
Zmieniam temat.
Polecacie na tył 288/12 z heblami od A4 B7.
Czy taki setup podejdzie na TYLNĄ BELKĘ do A6 C5 ?? Pytam, ponieważ spotkałem się z opiniami, że to nie podejdzie.
Ktoś robił taki upgrade w A6 C5 FWD ?