wczoraj przydarzyła mi się sytuacja, że nie mogłem odpalić silnika rozrusznik kręci, pompka paliwowa pompuje benzyne, lecz nie odpala, zero duszenia czy czego kolwiek sam rozrusznik, kiedyś już mi sie zdarzylo takie coś, musiałem zmienić olej bo pojawiła mi sie w nim benzyna, kontynując dzisaj wracając z pracy zjechałem aby zatankować, zatankowane i nie odpala, znowu to samo, czyli pompka pompie, rozrusznik kreci ale zero reakcji, zadzwoniłem po znajomego i na hol.. korzystając z okazji wrzuciłem 5 i jechałem na 5 po chwili odpalił obroty na 1300, opozniona reakcja na gaz, po chwili wszystko w normie, poupalałem chwile parcha, po czym zgasiłem i znowu nie odpala, co o tym myśliscie,wydaje mi się ze do zapłon, cewka?