Krzysiekcalibra

ja też mam 115 konny diesel AJM więc nie powinno być problemu a jednak nie chciał

no ja tak mam i mimo że przy 190km/h mam jeszcze zapas pod pedałem gazu to i tak wciskanie go nic nie daje obroty też stoją na niecałe 4tyś i właśnie dlatego gdzieś czytałem że ponoć diesel nie lubi takich wysokich obrotów i dla ochrony turbiny jest komputerowo założona blokada ile w tym prawdy nie wiem wiem tylko że więcej jak 190 nie chciała iść ale sprawdzałęm to rok temu przed czyszczeniem turbiny teraz nie mam możliwości bo autostrada za daleko

więcej jak 190km/h to i tak chyba byś nie poleciał bo 1.9 ma blokadę chyba na 190km/h bynajmniej ja mam

w choince jest normalnie miejsce na dodatkową żarówkę tylko trzeba zrobić otwór w lampie bo miejsce na tą żarówkę jest zaślepione i tyle ja też tak mam zrobione

problem po prostu polega na tym żeby podtrzymać to napięcie na wskazówce żeby nie znikało po 5 sekundach ale jak to zrobić to nie wiem hehe

jeździłem taką z 1.8 20V i też niestety było słabo w a4 praktycznie jazda zaczyna się od 1.8 T w górę ale jak sam mówisz niektórym wystarcza 1.6

Webasto to genialna sprawa Ale znalazłem też jeden minus niestety dopiero teraz zauważyłem że to 1.6 a to oznacza że 1.6+ LPG = nie jedzie no ale coś kosztem czegoś

Widzę Arku że dalej cię to męczy i szukasz rozwiązania bardzo dobrze bo mnie też to męczy ale ja już nie mam pomysłu bo skoro na różnych licznikach nie działa na różnych czujnikach też nie działa więc za bardzo nie ma co zmieniać już

u mnie też pasek piszczał przy max skręcie ale go wymieniłem i jest cisza mam jeszcze napinacz do wymiany bo jest już trochę zużyty , więc uważam że jak jest dobrze napięty pasek to nie powinien piszczeć chyba że rolka alternatora jest wywalona to też dlatego może piszczeć

sprawdził bym czujnik temperatury silnika, czujnik temp. powietrza lub silniczek krokowy

na pewno turbo do czyszczenia jeżeli wpada w tryb awaryjny to zazwyczaj przyczyną są kierownice turbawy

Bardzo ładna audi Moje gratki i życzę szerokości ps. najbardziej podoba mi się webasto

mój silniczek wariował na tyle że jak raz włącze wycieraczki to nie chcą się zatrzymać dopiero za jakiś czas się zatrzymują i to w miejscu jaki sobie upatrzą np na środku szyby. Rozbierałem już silniczek kilka razy i składałem wydaje mi się że dobrze i dalej to samo więc go chyba wymienię

z tego co się orientuje to właśnie tam po prawej stronie w bagażniku powinien być drugi zbiorniczek na płyn od tylnego sprysku i pewnie od niego idzie jakiś wężyk po słupku do spryskiwacza w klapie ale nie wiem tego na 100% bo ja też mam avanta ale takiego zbiorniczka z tyłu nie posiadam.

to zależy o co dokładnie ci chodzi czy wsad do licznika czy kość eprom jak wsad to musisz poszukać w internecie o takim numerze jaki masz licznik wgrywasz go do licznika później zczytujesz pin z niego i kodujesz kluczyki

sam byś to ogarnął a na przyszłość jak masz tacho -vaga to sobie skopiuj wsad z licznika i wtedy nie było by problemu

Raczej chyba pozostaje ci wgranie wsadu jeszcze raz do twojego licznika i zakodowanie jeszcze raz kluczyków inaczej chyba raczej tego nie naprawisz, a z drugiej strony jak można się pomylić i nacisnąć write epprom i znowu się pomylić i zamiast cancel kliknąć ok poza tym żeby wgrać wsad trzeba go najpierw zaznaczyć więc to już była by trzecia pomyłka więc myślę że to wcale nie był przypadek że tak się stało, poza tym nie ważne czy wgrywasz ten sam wsad czy inny zawsze trzeba zczytać jeszcze raz pin i zakodować kluczyki.

tak tak pierścień zegera tylko one mają na końcu dwie dziurki na szczypce lub coś takiego a w mechaniźnie wycieraczek chyba tych dziurek nie ma, silniczek raczej nie powinien się spalić u mnie w tylnej wycieraczce chyba z pół roku nie chodził silniczek a próbowałem włączać wycieraczkę i po wyczyszczeniu działa do dziś

no właśnie ja muszę zmienić cały mechanizm bo niestety przy próbie wybicia jednej części złamałem jedno mocowanie i teraz trzyma się tylko na dwóch i jak chodzą wycieraczki to pukają

silniczka nie smarujesz tylko mechanizm wycieraczek ten co obraca ramionami trzeba najlepiej wybić te dwie tuleje na końcach mechanizmu tylko uważaj bo to dość kruchy materiał a i jak odkręcisz silniczek to będziesz czół które ramie się nie obraca i jak wybijesz już ten trzpień to delikatnie papierkiem go wyszlifuj i nałóż do środka jakiegoś smaru i będzie działać ps. na końcach tych ramion u góry jest zabezpieczenie typu C które trzeba zdjąć inaczej nie wybijesz tych trzpieni.

no właśnie powiedźcie mi bo niosę się z zamiarem wymiany tego mechanizmu i oryginały używki chodzą około 100zł a na allegro są nowe zamienniki za 50zł myślicie że warto to kupować czy tylko szkoda pieniędzy??

też tak robiłem jak kolega że psikałem wd-40 ale okazuje się że to nic nie pomaga trzeba po prostu dobrze nasmarować i to nie wiem czy na długo poskutkuje bo ja taki zabieg robiłem dość często i cały czas zapiekało mi się tylko jedno ramie ale na razie jest spokój ale po zatarciu silnik od wycieraczek zaczął wariować i wycieraczki np zatrzymują się wtedy kiedy chcą mimo że powinny zebrać tylko raz ale to wina silniczka bo bo tylko to zostało .

napinacz mam ten na takim amortyzatorku , jakoś na dniach będę wymieniał ten pasek to zobaczę jak tam te sprzędło alternatora i przy okazji zobaczę jak ten napinacz chodzi tylko boję się że może być do wymiany a to już prawie 400zł

Witam od dłuższego czasu jak odpalam auto po nocy lub jak jest zimno to przez chwilę słychać popiskiwanie po chwili jest cyknięcie jak by przekaźnika i pisk ustaje ja obstawiam trzy rzeczy 1.Pasek wielorowkowy 2.napinacz lub 3.Rolka alternatora i w związku z tym mam pytanie ponieważ pasek już kupiłem i będę go wymieniał ale dzisiaj postanowiłem się przyjrzeć napinaczowi i zaobserwowałem że napinacz lekko drga do góry ale to ponoć normalne ale zauważyłem też że pasek daje się ugiąć tak że dotyka tej rolki co napędza wisko od wiatraka a powinien się uginać chyba tylko 1cm?? przy tym jak ruszam paskiem to rusza się również napinacz czy to może wskazywać że napinacz jest już wyrobiony bo nie powinien się uginać?? czy ma prawo się uginać ?? u mojego brata w innym aucie(laguna) napinacz jest taki sztywny że kluczem ledwo go można cofnąć więc wydaje mi się że w moim powinno być podobnie ??

ja też mam podobny problem zmieniłem licznik na fisa na vagu w kanale 02 jest 0 czyli nie ma żadnej inspekcji w kanałach 40-45 ustawiłem wszystko jak należy czyli zwykły olej iość w dniach 365 i za ile następny service 15000km ale jak wciskam na liczniku guzik który ma mi pokazać ile jeszcze do następnej inspekcji to wyświetla 305000km i wcale się nie zmniejsza jak jeżdżę czy coś zrobiłem źle lub co zrobić żeby odliczał to wszystko do następnej inspekcji ?? ---------- Post dopisany 08-11-2012 at 18:41 ---------- Poprzedni post napisany 24-10-2012 at 21:41 ---------- nikt nie wie ??