Dobra, do tematu bez wspominek....
Odnośnie dudnienia, dostałem odpowiedź na innym forum, czy trafną.....wydaje mi się, że najbliższą prawdy.
Wałek i hydraulika zrobiona - OK, ciśnienie w normie - OK, ale tu jest odpowiedź.
Otóż gdy różnica w ciśnieniu wynosi powyżej 4 barów, co nie wpływa na wrażenie z jazdy, ma jednak wpływ na dzwięk pracy silnika. Powstaje wówczas charakterystyczny dzwięk pufania, dudnienia. A dzwięk słyszalny w filtrze dobiega z kolektora wydechowego.
Myślę, że to ma sens, ale niestety nie mam wiedzy technicznej w tym temacie. Może ktoś bardziej ogarnięty będzie w stanie to potwierdzić.
Ja od siebie dodam tylko tyle, że jak porównywałem auta znajomych to pufania nie było, bo przebiegi mają rzędu 180 - 200 tyś km. Ostatnio znajomy pokazał mi swojego paska b5 FL. Przebieg ori 260 tyś i u niego pufa, ale mniej.