Wstrzymaj się z tą wymianą. U mnie jest tak samo. Pufa z filtra powietrza, a po zdjęciu rury z EGR słychać stukanie - mi się wydaje to normalne, skoro przy dziurawym tłumiku też słychać mocno pracę silnika, to tym bardziej przy EGR.
Dlaczego mówię, abyś się wstrzymał.....otóż ja jestem po wymianie wałka, szklanek etc i problem nie został rozwiązany. Ciśnienie mam w porządku, silnik bdb pali, bdb jeździ, nie kopci. Nic nie wskazuje na jakiekolwiek problemy. Mechanicy twierdzą, że przesadzam - i to z różnych warsztatów.
Zacząłem porównywać auta znajomych, dziwne pufanie w filtrze jest w każdym, w którym miałem możliwość porównania, przebiegi ok 250tyś.
Oczywiście nie wiem, czy tak powinno być, czy jest to normą wynikającą z pracy turbiny, EGRa, silnika.
Dałem się namówić na wymianę wałka i bez rezultatów a 2 tyś nie ma.
Ale, żeby być obiektywnym. Byłem w dwóch niezależnych warsztatach na takiej wstępnej diagnozie. Obydwa warsztaty obstawiły słaby wałek i słabe szklanki - mimo, że wiedzieli o wcześniejszej ich wymianie. Twierdząc, że wałek jest średniej jakości, albo wsadzony używane, natomiast szklanki są zbyt miękkie i do tego nie mam wsadzonych utwardanych, lecz zwykłe.
Sugerując się ich diagnozą pojechałem z reklamacją. Zostawiłem auto na jeden dzień w celu sprawdzenia. Odbierając auto wieczorem usłyszałem, że wszystko jest OK.
Dlaczego szklanki zwykłe, a nie wzmacniane? - pytam
Dlatego, że wzmacniane się kruszą i wpadają do silnika, a zwykłe po prostu zrobią się miękkie i stracą swoje właściwości......
Dlaczego taki, a nie inny wałek? - pytam
Wałek jest nowy, nigdy nie wsadzają używek, bo klient po prostu by wrócił i podwójna robota.
Nie chcę wierzyć, że zrobili by mnie w jajo, co to za interes. Nie znam się na tyle aby móc sobie sam pomóc. Pozostaje zainwestować kasę, jeździć na podmianki i diagnozy, ale to jest bezsensu. Wsadzę kilka tysi w silnik i być może bez efektów. Ciężki temat. Gdybym miał możliwość podmianki wałka i szklanek na takie ze sprawdzonego auta, to zawsze jest rozwiązanie, lub wykluczenie czegoś. Ale mało realny zabieg.
Może ktoś mądrzejszy się wypowie na temat objawów dziwnych wałków i zwykłych szklanek?
A pompki? Czy mogą powodować takie dźwięki gdy są źle ustawione?
A i jeszcze apropos puffania. Wczoraj miałem możliwość osłuchania AVF - 175KM 380Nm 260tyś właściciel na nic się nie skarży, auto dosłownie fruwa. Puffanie takie samo jak u mnie, praca silnika zbliżona.