No niestety nie. Objaw był taki. delikatne drgawki na ciepłym i mocne cykanie. Po wymianie mniej drży i nie cyka, ale za to dudni.......Byłem z tym w dwóch innych niezależnych warsztatach równie dobrze renomowanych. Ciśnienie sprawdzone i próba olejowa - wszystko w normie. Zwrócono moja uwagę na szklanki, że nie czarne i wg nich zbyt miękkie. Co do wałka, to dziwny, ale nie wytarty, pewnie chińszczyzna. To są opinie dwóch nie zależnych warsztatów. Obje podobne. Zaproponowali wymianę, bo to wg. nich jest przyczyną takiej a nie innej pracy silnika.
Pojechałem z reklamacją do zakładu w którym robiłem hydraulikę. Cały dzień maglowali mi samochód i stwierdzili, że nie ma się do czego przyczepić. Faktem jest, że autko pali od strzałą, nie kopci, w miarę jest zrywne. Tylko to dudnienie i ogólnie gorsza kultura pracy niż przed wymianą. Zostawiłem temat, bo szkoda zdrowia. Jak coś się sypnie, to wtedy będę myślał. A pompki? wg Vaga jest ok, ale ja mam wrzucone z motoru 2.5 tdi, może one sa przyczyną głośniejszej pracy?
Pisałeś gdzieś, że synchro najlepiej na -1. U mnie skacze z 0, na 0.6/1.1. Dlaczego uważasz że -1 jest najlepiej?