pawel1971

Ja kupowałem dość dawno ale wybrałem najdroższą opcję i był to dość gruby dywanik. Obecnie ich juź nie mam tak jak i tamtego auta ale kolejne dywany też wezmę od tego samego sprzedawcy ( na all jako INTER-CARRO3 )

Tu masz mio serwis w Krk

:hi: jak tylko poszła lekko ta cytryna to bym to olał i nic nie robił. No chyba ze masz zamiar upierać się że to "igła" nie malowana :gwizdanie:

Albo jestem ślepy albo to malowanie jest zj..... Pomijając kolor lakieru bo jest różnica jak cholera to i samo wykonanie tego malowania jest do bani.Za dużo cieni wyszło na błotniku. A nie malowałeś przypadkiem jeszcze zderzaka? Też jest kiepsko pryśnięty. Jak by tą farbą były cieniowane drzwi to tez by było widać tyle że na drzwiach w miejscu gdzie było odcięte. Srebrby kolor jest dość specyficzny podobnie jak wszystkiego rodzaju lakiery perłowe gdzie można dobrać kolor idealnie ale nie dobrać gradacji perły.. Co do tego srebrnego to po pierwsze nie ten odcień po drugie lakier za gęsty a po trzecie to klar za ciemny. Lakierniki kupują najtańszy materiał.Niektórzy twierdzą że klar to klar bez względu na cenę. Te tanie mają lekko żółtą barwę a te z górnej półki są idealnie białe. Sama firma (mieszalnia) dobiera lakier pod kawałek elementu z auta(najczęściej klapka wlewu paliwa) i może dobrać prawie idealnie ale lakiernik może spieprzyć to tanim klarem lub za gęsta bazą i wyjdą cienie. Ja bym tobie radził dobrać jeszcze raz te 100-200 gram tego lakieru (nie wiem czym maluje Twój lakiernik) i pomaluj to jeszcze raz . tak masz rację, samochod był puknięty, w zderzak i w błotnik, bazę kupowałem sam, to nie była tania baza, 200 gram kosztowało mnie niecałe 60zł, a co do lakieru to pewnie masz rację na wiosnę się za to biorę, efekty oczywiście zawitają na forum Ja Ci proponuje dać to lakiernikowi niech sam sobie kupi materiał do malowanie a Ty będziesz mógł w razie czego zgłosć reklamację i dać do poprawki za darmo.

:hi: Albo jestem ślepy albo to malowanie jest zj..... Pomijając kolor lakieru bo jest różnica jak cholera to i samo wykonanie tego malowania jest do bani.Za dużo cieni wyszło na błotniku. A nie malowałeś przypadkiem jeszcze zderzaka? Też jest kiepsko pryśnięty. Jak by tą farbą były cieniowane drzwi to tez by było widać tyle że na drzwiach w miejscu gdzie było odcięte. Srebrby kolor jest dość specyficzny podobnie jak wszystkiego rodzaju lakiery perłowe gdzie można dobrać kolor idealnie ale nie dobrać gradacji perły.. Co do tego srebrnego to po pierwsze nie ten odcień po drugie lakier za gęsty a po trzecie to klar za ciemny. Lakierniki kupują najtańszy materiał.Niektórzy twierdzą że klar to klar bez względu na cenę. Te tanie mają lekko żółtą barwę a te z górnej półki są idealnie białe. Sama firma (mieszalnia) dobiera lakier pod kawałek elementu z auta(najczęściej klapka wlewu paliwa) i może dobrać prawie idealnie ale lakiernik może spieprzyć to tanim klarem lub za gęsta bazą i wyjdą cienie. Ja bym tobie radził dobrać jeszcze raz te 100-200 gram tego lakieru (nie wiem czym maluje Twój lakiernik) i pomaluj to jeszcze raz .

Co do Twoich wątpliwości to odpowiem Ci na niektóre. Jeżeli chcesz te czujniki malować to powiem Ci że niektóre modele fiksowały(te tańsze) Także warto kupić te droższe i nawet dostaniesz w kolorze srebrnym. Co do montażu to taki zestaw czujników ma dołożoną otwornicę do zestawu więc problem z właściwej wielkości otworem masz załatwiony. Duży wybór opcji czy chcesz mieć wyświetlacz czy też wystarczy Ci tylko brzęczek. Poszukaj na aledrogo i zobacz co oferują sprzedawcy. Np to poniżej albo wiele innych http://www.allegromat.pl/aukcja94602

:hi: Jak Ci nie odpowiada jakość fabrycznej podsufitki to zawsze możesz to zmienić . Poszukaj u siebie w rejonie jakiejś hurtowni materiałów tapicerskich i sprawdź osobiście co by Ci odpowiadało na suficie. Jest tyle rodzajów tkanin podbitych cieńką gąbką nadających się na sufit że na pewno coś wybierzesz. Z robotą też sobie poradzisz sam o ile nie masz dwóch lewych rąk :>

a utrzymywał się efekt kropelkowania? Jak się regularnie woskuje czy tam pastuje to efekt kropelkowania wytrzymuje spokojnie miesiąc. Nie używam kosmetyków takich jak polecają na forum o detalingu używam past z dolnej półki i jest OK. Co do zdjęć to powiem Ci tak na różnych forach firmy detalingowe wklejają swoje adrey internetowe a w nich widać pięknie wyglansowane fury. Na kilku takich zdjęciach to liście na drzewach były nawet zieleńsze :>[br]Dopisany: 20 Grudzień 2011, 17:58_________________________________________________ Plaka to się dawało na taki lakier co już nic się nie da z nim zrobić. Zastosowałem taki numer kiedyŚ na starym struclu co nadawał się tylko do malowania . Teraz się auto oddaje do pizzerii i za dwie stówy auto błyszczy jak psu j... na słońcu. Nie bawię się w handel zawodowo od 2006 roku.Prowadząc komis i mając dwa duże garaże kosmetykę robiłem sam a jak miałem dużo roboty to zatrudniałem człowieka do tego. Na początku używałem produktów farecla ( G3 i G10) potem przeszedłem w produkty CarValet bo były dużo tańsze a jakość na podobnym poziomie i nie trzeba było za nimi jeździć gdyż przedstawiciel firmy przyjeżdżał na miejsce a w ofercie maja do dziś wszystko co potrzeba do wyszykowania auta. Obecnie pracuje w Niemcowni i zdarzy mi się zahandlować czasami. Do odświeżenia używam pasty 3M Fast Cut Plus z zielonym korkiem. Jak byłem czynny zawodowo to paste Tempo zawsze miałem przy sobie i jak były niejasności przy zakupie to się przetarło i wychodziło to i owo na wierzch. Przy zakupie na giełdzie na szybko pasta tempo i auto już się błyszczało . Tak więc uważam pastę Tempo za dobrą rzecz do drobnych polerek PIZZERIA - to myjnia lub inny zakład specjalizujący się w kosmetyce głównie dla handlarzy a w wolnych chwilach dla reszty ludności

Rozsądna cena Policz sobie przygotowanie klapy pod malunek czyli demontaż listwy i tablicy potem robota czyli oczyszczenie ogniska rdzy, wyrównanie szpachlówką,podkład, szlifowanie, lakierowanie. To samo z listwą. Do tego dolicz koszt farby 100 gram bo wątpie aby ryzykował i zamawiał 50 gram gdyż zwykle receptury są tworzone na stu gramowe porcje.Piszę tu 100 gram bo na 100% będzie robił bazą tylko punktowa a klar na całość aby uniknąć ewentualnej różnicy w odcieniu. Lakier bezbarwny też kosztuje , Pasta polerska pracownik do tego skalkulować należy zużycie energii potrzebnej na wygrzanie ,amortyzację sprzętu. Lekką ręką materiały to koszt około 100-150 złotych a z zysku opłaca resztę. No i musi się liczyć z ewentualną reklamacją. [br]Dopisany: 20 Grudzień 2011, 17:45_________________________________________________ Jak masz o tym pojęcie i warunki do tego to czemu nie.

ja do siebie płaciłem w ASO 110 zeta po targowaniu. Jeżeli chcesz kupić coś innego to patrz na datę produkcji tych wycieraczek.Czasami wciskają jakieś zleżałe. Zobacz czy podejdą od Passata 3BG z końcówki produkcji (nie jestem tego pewny) i kup u VW może być taniej. Za moje krzyczeli 130 zeta ale zadzwoniłem do nich (Margo Sosnowiec) i powiedziałem że ina alegro sprzedaje Margo z Rybnika po 110 zeta a Pan na to że jak przyjadę to tez za tyle kupię. Pojechałem i kupiłem mam je juz prawie rok i ciągle dobrze zbierają i jeszcze nie wyszło to zółte oczko z ostrzeżeniem o wymianie

tematów na taką usterkę może być sporo. Zaczynajac od źle wklejonej szyby a kończąc na zwykłym niechlujstwie przy składaniu auta po jakiejś naprawie lub montażu. Jeżeli miałeś dokładany alarm to warto sprawdzić którędy poszli z kablami do czujnika od maski oraz do syrenki . To tylko moja sugestia ale warto sprawdzić. Poświęcił bym na to więcej czasu i zdemontował wszystko co sie da aby zobaczyć gdzie ta woda wpływa na tą podłogę. Szukał bym w lewym słupku przyczyny. Może przelotka z instalką od drzwi jest uszkodzona i tam cieknie Jak masz na to warunki to warto by było rozkopać ten fragment auta począwszy od osłony słupka aż na dół w okolicy stopki

Ja u siebie oklejałem folią 3D ale w następnym to już będzie hydrografika. Jest taka paleta wzorów że można dobrać pod siebie jakiś indywidualny wzór

Pomyśl nad przełożeniem samego materiału(skóry) a co do boczków na przodzie to swoje zanieś do dobrego tapicera niech obszyje skórą lub szukaj w sieci boczków z europejczyka

1. chęć zakupu a-czwórki 2. Lubię samochody VW -AUDI :gwizdanie: 3. Zaczerpnąć wiedzy przed zakupem aby nie kupić jakiejś "igły"

Samo życie ostatnie trzy auta ogłaszałem do sprzedaży w połowie listopada a sprzedawały się w okolicach lutego. Ciężko się sprzedaje gdyż co drugie ogłoszenie to "igła" lub "perełka" w tytule + do tego w opisie "full wypas" no i cena niższa. Ja mam Basis-a fabrycznie doposażonego w kilka ciekawych opcji a jednak ludziska twierdzą że brak tylnych szyb elektrycznych to golas i tyle więc niech kupują te perły . Ja osobiście jak nie sprzedam swojego Passata to nie będę płakał z tego powodu.Po prostu nie kupię audiczki i tyle. Chcę sedana ale skoro nie będzie kupca to będę jeździł dalej kombikiem .Nie zamierzam robić prezentów nikomu . Samochód jest sprawny technicznie i jeszcze nie dołożyłem do niego nic prócz eksploatacji a mam go dwa lata i znam jego historię od momentu sprowadzenia do PL (jako 3 latka) O ile mozna tu mówić o sprzedaży auta bo w moim przypadku Octavię zamieniłem na Focusa (z moją dopłatą) Po roku fokę na Peugeota 307 SW(też dopłacałem) a tego puga na Passata (oczywiście też dopłata ) Więc pewnie tego też zamienię na coś po nowym roku. A jak nie w PL to zrobię to w D gdzie przebywam większość roku. Zawsze wyrzucam te wizytówki z klamek ale jak ktoś będzie miał coś ciekawego to tam dopłacę i będzie kolejny bolid Parę propozycji zamian już miałem lecz auta te nie trafiają w moje gusta .Po co mi Merc ML 3.2 benzyna lub tym podobne auto