To Helmut uszczęśliwił Cię zakładając DPF... czytałem wiele wątków gdzie ludzie wyrzucają to ekologiczne cudo, oczywiście chcąc podnieść moc. Poza tym nic się nie zapycha.
Usuwając, ingerujesz w sterownik ECU.
Proste to nie jest, nie kończy sie ten zabieg tylko na wycięciu ...
DPF żeby sie nie zatkał, raz na jakis czas musi zostać przepalony. Jeżeli masz możliwość to przepalaj go, potrzebuje temperatury ok 500 st.
Najlepiej na drodze gdzie mały ruch, jazda 60 km/h wystarczy, 2 tyś obrotów, jednostajnie przez 15 min.
Usuwając nie ingerujesz w ecu to jest dpf mechaniczny i nie wypala się w jeździe. Te dpf się przytykają, wtedy turbina mocno dostaje w dupe. Twój problem kolego to zapieczone kierownice a winowajaca tego jest właśnie ten dpf, już to przerabialem tylko w moim wypadku turbo rozlecialo się całkowicie. Jedź do tlumikarza i wywal to, zrób tak jak jest w oryginale, koszt 50zl (rurka + spawanie) wtedy przegoń auto i kierownice się wyczyszczą.