domjenick

k**wa-z pracy do pracy...

Cięzko może być bo dużo ludzi zapowiada sie na pępkowe W dodatku mam urlop popijesz i wytrzezwiejesz Slawqu-nie pierwszy to bedzie raz-duzo zdrowia dla Ciebie-przed piciem,dla Angeli-zeby szybko powrocila do formy,bo ostatnie dni na pewno byly meczace-a dla Michałka-duzo snu i pociechy z rodzicow

jest jeszcze jedna opcja-moze wskazowka jakos opadla i po prostu jest 90 st,tylko ona zle pokazuje-bo jesli wymieniony czujnik i termostat-to co innego ma na taki stan wplyw... zrob test w instrument cluster i zobaczysz,co pokaze,potem moze wrocic do ustawien fabrycznych-moze pomoze...

wydaje mi sie,ze to moze byc wina termostatu i to wyglada,jakby otwieral sie prawidlowo,tyle,ze troche za wczesnie...

zawsze mozna to dopracowac,ulepszyc-to tylko pomysl

no tak...jedni lubia ogorki-inni ogrodnika corki... matyss,ale tu chodzi o jakies atrakcje dla wszystkich-jedni beda palic buta spod swiatel i nic im wiecej do szczescia nie trzeba bedzie,drudzy do szczescia beda potrzebowac ladnej knajpki i nastrojowej muzyki-wiec czemu nie polaczyc tego w calosc-jednego dnia rajdy,drugiego "wieczor przy piwie",nikt tez nie powiedzial,ze audi jest najszybszym autem-ale mozna je tak "wykrecic",ze wiele sportowych aut poklepiesz po pupie i odjedziesz,ze kierowca zglupieje,a pod swiatlami po pewnym czasie,to juz tylko Ty bedziesz szukal okazji,zeby sprawdzic,czy jeszcze dasz rade .... MARIO-mierzyles swoj czas na 1/4 ? zmierz ,jak bedziesz mial chwilke potrzebuje cos porownac :gwizdanie:

moglby "zglupiec",gdyby bylo,jak w Bov'ie-gdzie cala kompresja uchodzi w atmosfere,tutaj jest inaczej,bo duza dawka powietrza jednak wraca ,tam,gdzie powinna,a ta mala dziurka nie jest w stanie "upuscic" calej kompresji,wiec turbo caly czas sie kreci na tych samych obrotach i nie potrzebuje sie rozpedzac od nowa,przy kazdej zmianie biegu,zeby osiagnac potrzebne doladowanie do podanej dawki paliwa

wlasnie bylem i sprawdzalem ,zeby sie upewnic na 200% i to pokretlo od zewnetrznej jest "prawo-lewo", a to nad odblysnikiem od dlugich-"gora dol"-pisalem tak wczesniej,ale sam nie wiem dlaczego ,bedac po polodniu przy aucie ,sprawdzilem tylko pokretlo od wewnetrznej strony zasugerowalem sie tez tym,ze kiedys po wyjeciu lamp,musialem je ustawic i wlasnie poziom tak ustawialem... sprawdzajac to doslownie przed chwila,krecac to od "poziomu" jest moment,ze soczewka idzie w dol i po chwili sie skreca,na snopie swiatla tego nie widac,ale widac,jak soczewka sie przesuwa na boki,dla lepszego porownania,polozylem szmate,na druga lampe,"pion" idzie dosyc szybko,za to "poziom",przynajmniej u mnie-trzeba sie troche nakrecic,zeby zobaczyc roznice...

elegancko,bo wiekszosc powietrza zastaje w ukladzie i silnik sie nie "meczy" z zassaniem przez intercooler,tylko "uzywa" powietrze ,ktore powrocilo do dolotu nie ma zadnych skokow obrotow-po pol godzinnych testach powinno cos juz pokazac,bo ostatnio,jak odpialem wylot z DV-dzwiek byl klasyczny,ale silnik na wolnych obrotach falowal i gasl,trzeba bylo pomagac stopa,a tak jest ok...[br]Dopisany: 02 Sierpień 2009, 22:42_________________________________________________ wiesz,cieszy,bo zrobione i dziala-co najwazniejsze-druga DV lezy w bagazniku,jakby co...

madas-wyslalem Ci linka... :kox: :gwizdanie:

od dluzszego czasu chodzilo mi po glowie,jak zrobic,zeby DV wydawala glosniejsze "pszzzzyt" i wyszlo-otoz zrobilem cos na wzor "splitter'a" dawca byl zawor DV-sprawny,ale nie uzywany z uwagi na zakup nowego czas zrobienia,to kwestia,jak zostanie wykonany-ja uzylem w/w DV ,kroćca -o srednicy okolo 2mm i klej hydrauliczny ,do "spawania" plastikowych rurek... wywiercenie dziurki,wlozenie krućca i sklejenie-15 minut :gwizdanie: do wyschniecia pozostawilem kilka dni,bo zapomnialem o tym,ale juz po godzinie ten klej jest twardy jak plastik montaz w aucie-10 minut i testy-okolo pol godziny... konkluzja,takowy splitter jest tanszy od tych z ebaya ,satysfakcja z wykonanego zadania do lansu po miescie , no i "pszzzzt" tutaj jest dzwiek dzwiek splittera najwazniejsze,ze ryk 1,8T nie zaglusza dzwieku, tylko odwrotnie... a teraz jazda po mnie

snop ma byc na tej samej wysokosci,z tym,ze lewa lampa ma byc skrecona i zewnetrzna krawedz snopa ma sie wznosic

tak ta sama

na jednej wysokosci wersje z USA jesli masz na mysli te biale na imbusa-zgoda,masz racje-bylem i sprawdzalem mam na mysli te sruby od gory,i te -jedna z tylu i jedna kolo chlodnicy ,na torxa-one maja luzu na tyle,zeby lampe w poziomie ustawic i jeszcze jedna do zablokowania, pokretla te biale sa tylko od "pionu" na 100% w poziomie ustawia sie lampe na srubach[br]Dopisany: 02 Sierpień 2009, 20:52_________________________________________________ten rysunek pokazuje ustawienie na europe,na Anglie-odwrotnie ma byc...

nie powinny sie przecinac,tylko swiecic prosto,ja bazowalem na prawej lampie,bo lewa jest skrecona do srodka i prawa na 10 metrow od sciany,lampy manualnie w dol,koniec snopa ma sie stykac z ziemia i sciana przy gruncie,lewa- w tym momencie wewnetrzna strona snopa powinna byc na tym samym poziomie,zas zewnetrzna jakies 45 stopni w gore za punkt odniesienia wzialem okno posrodku snopow i odjezdzalem od sciany na okolo 15-20 metrow,patrzac ,czy snopy sie "schodza,lub rozchodza"-jesli tak-korekta,maja swiecic prosto do okolo 20 metrow,bo dalej juz tego nie sprawdzisz dlugie to samo,tylko z kocem,wlaczasz dlugie i odleglosc kolo 20 metrow-moze nawet wiecej,ja dlugie ustawialem na boisku do pilki noznej masz tam linie i na srodku boiska ustawiasz-dlugie, odjezdzajac od srodkowego kola ,do pola karnego,patrzac na snop swiatla... "krecisz do oka,zeby swiecily rowno-i tak nie bedziesz nikogo mijal na dlugich-maja swiecic dla ciebie...

:shocked: :gwizdanie:

pewnie,ze to lepsze od sciany,ja to robilem z jednej przyczyny-brak czasu...a jak juz chwile znalazlem,to kolejka byla,ze trzy auta i dalem sobie spokoj... :gwizdanie:

mi swiecily obie lampy w odleglosci okolo 20 metrow w jeden punkt-podjezdzasz pod sciane i patrzysz-na okolo 10m,potem dalej i widzisz ,czy snop swieci prosto,czy wali na boki-jesli swieci na ktorys bok-musisz ustawic,bo z dalszej odleglosci kogos mozna oslepic po to tez uzywalem koca... :gwizdanie:

no dobra,ale w czym lezy problem-bo nie bardzo rozumiem posta... no chyba,ze post jest tylko informacyjny,ze takowe naklejki sa...ja takich nie mam a one maja jakies znaczenie?

wiem,ze zarnika odwrotnie nie wlozysz-chodzilo mi o gniazdo,moze w gniezdzie nie siedzi dokladnie,wiec jesli nie mozesz ustawic sam-podjedz na jakis warsztat ,bo moze soczewka zle jest ustawoina,na pewno jest jedno pokretlo gora-dol,a drugie prawo-lewo,wiem,bo sam ustawialem,wiec to wina ktorejs soczewki,lub odblysnika,ja ustawialem swiatla tak-stanalem przed sciana okolo 10 metrow dystans i recznie opuscilem reflektory na dol,w miejscu,gdzie ziemia stykala sie ze sciana,byl koniec snopa,nie swiecilo wyzej,potem kocem zakrylem jedna lampe i potem druga,zeby porownac kat padania-u mnie w angielskiej wersji lewa swieci ciut wyzej,wiec u Ciebie w lewostronnej kierze snop z prawj powinien byc wyzej,potem wlaczylem dlugie i najpierw jednym pokretlem wysokosc-jedna lampa potem druga i potem znow koc i porownanie-jesli swieca za bardzo w bok-to drugim pokretlem-z druga lampa to samo-ja za punkt odniesienia wzialem okno i tak ustawilem i przeszlo przeglad

sprawdz zarowke,moze zle siedzi w gniezdzie, a takze o ile dobrze pamietam,tam sa dwa pokretla do ustawiania i jedno jest od poziomu,drugie od pionu

Czego..? w poziomie mozna odkrecic sruby 2 na gorze,jedna z boku,kolo chlodnicy i jedna z tylu-wszystkie poluzowac i zobaczyc na scianie,zakryc jakas szmata jeden reflektor i zobaczyc roznice,potem drugi i ustawione...

...a kto to...??? no przecierz mowilem,ze wpadne....

podjedz na chamownie i wszystko sie wyjasni