nic nie wyje więc stawiam że tak.
Panowie macie jakieś pomysły? Bo mi się skończyły:/
Zmienione gumki na tłoczkach, wyczyszczone i nasmarowane prowadnice. Problem ten sam czyli ocieranie klocka o tarcze co objawia się zmianą jej koloru na ciemnoszarą no i oczywiście spalanie. Koło nie obróci się o 360 stopni przy jednym rozpędzeniu. po wyłączeniu silnika EPB i rozruszaniu zacisku koło chodzi OK. Ponowne podpięcie silnika przywraca opór na tarczy...
Poradzicie coś?
up.
Wymieniony ponownie zacisk, dalej hamulec ręczny nie odbija do końca. Po zwolnieniu go nie mozna rozkręcic koła żeby zrobiło więcej niz jeden obrót. może ktoś walczył juz z takim problemem? kodowanie, software w sterowniku ? a może mechanika?