Skocz do zawartości

gregory

Klubowicze
  • Postów

    1445
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gregory

  1. Smrodek to mało powiedziane. Moje ostatnio zaczęło podkopcać. Dzieje się to na wolnych obrotach jak auto chwile postoi, nawet na ciepłym. Ale wystarczy, że dodam gazu na postoju i trzymam pułap np. 2k Rpm i kopcenie ustaje. Podczas jazdy też nie widze kopcenie za sobą. Dym jest biały i nie jest to para bo śmierdzi spalenizną. Nie zauważyłem znacznego ubytku oleju.
  2. Tył: 4-cyl. Limuzyna nie pasuje do 4-cyl. Avant 6-cyl. Limuzyna pasuje do 4-cyl. Avant 6-cyl. Avant ma takie same sprężyny jak 6-cyl. Limuzyna Do zawieszenia standard, sportowego i do aut z zaczepem są różne sprężyny. Ja się na pewno nie pojawie w przyszły piątek bo mnie nie będzie na miejscu.
  3. Nie. Chyba, że miałbyś w niej dziure jak berlin. Ale wtedy wydech byłby bardzo bardzo głośny. Jechałem kiedyś bez wydechu, tylko z kawałkiem rury zamiast kata i przy bucie podłoga pod nogami drżała. Było mnie słychać 3km dalej
  4. Mnie się też wydaje, że gdyby to była sobota spoty byłyby bardziej przystępne. Pelex ile linek już zerwałeś? Normalnie musze wpaść zobaczyć jak A4 lata bokiem :>
  5. gregory

    [B5 AEB] Syczące turbo

    Domjenick dokładnie na tym gwincie reguluje się WG. Klapka musi być szczelnie zamknięta w stanie spoczynku. Dużo już było pisane na forum o regulacji.
  6. Witam! Koledzy, koledzy troche mi głupio, że mieszkam tak blisko i będąc takim zapaleńcem jeszcze się nie pojawiam. Kilka razy chciałem się wybrać ale mi zawsze mi coś wypadało. Może to też przez to, że mnie bardzo często na miejscu nie ma. Powiem jednak, że może i jestem nieaktywny jak narazie na waszych spotach Śląskich ale często czytam co tam wyrabiacie i możecie na mnie liczyć w najbliższej przyszłości Pojawie się nieproszony Pozdro. Ps. jak tam ochrona parkingu odbiera wasze piski opon
  7. Oczywiście obydwaj macie racje. Jedynym "ale" jest znalezienie S4/RS4 w dobrym stanie, których tak na prawde jest mało, w takim aby kupić i nie musieć od razu wkładać do auta, a tu ma znaczenie ilość turbin, cylindrów i osprzęt silnika :gwizdanie: . Bo w takim przypadku do ceny zakupu S4/RS4 już na starcie trzeba dodać grube $$. A tak bywa najczęściej. Włożyć kase do S4, a do 1.8T to różnica. S4 to po prostu wyższa półka. Tak jak napisałem każdy od czegoś zaczyna. Ja dziś wiem jedno, że moje następne auto na pewno będzie miało quattro. A reszty się dowiem podczas eksploatacji 1.8T po tuningu.
  8. gregory

    [B5 AEB] Syczące turbo

    Gruszka to WG. Mam na myśli klapke przepustnicy do spalin która jest przykręcana do cięgna WG.
  9. gregory

    [B5 AEB] Syczące turbo

    Domjenick kwestia regulacji WG.
  10. Nie tak do końca. Nie bierzesz pod uwage eksploatacji, czyli ceny części, usług mechanicznych, ceny paliwa... . W przyapdku S4 2.7 koszta są prawie że podwójne, dwie tubiny itd... Eksploatacja 1.8T jest stosunkowo tania w porównaniu do 2.7. Opłaty są też dużo wyższe niż za 1.8 . A dla niektórych takie rzeczy też są istotne. W przypadku RS4 analogicznie może być podobnie. No właśnie "zaczynać", a więc jednak tuning :gwizdanie: Każdy od czegoś tam zaczyna. Istotna jest potrzeba rezania. Masz taką potrzebe to kupisz 4.2 BiT i dalej będziesz ją rezał. Po co uturbiać silnik 1.1 skoro można kupic 1.8 i mieć tą moc nawet bez turba? Prawda jest taka jak napisałeś, że najlepsze konie to fabryczne konie, ale chyba nie o to chodzi w tuningu. Według mnie w tuningu chodzi o ucieche i zadowolenie z rezania. Masz kase i nic cię nie interesuje tylko gaz w podłoge to kupujesz gotowe koniki, ale co to za pasja. To już chyba lepsze jest to co dzieje się w stanach, że tuning polega na zamówieniu gratów przez internet. Ostatnie zdanie nie odniosłem akurat bezpośrednio do siebie, ale wiadomo jeśli wkłada się do auta połowe jego wartości czego nie widać na zewnątrz dla laika to chce się mieć poczucie, że chociaż w 50% dobrze się je wydało
  11. Można dobrze zchipować autko bez hamowni. Jeśli ktoś ma pojęcie to żadna hamownia nie jest mu potrzebna. Ponadto hamownia to sztuczne środowisko, w odróżnieniu od drogi. Można auto zestroić w warunkach drogowych. W ECU matematyka musi się zgadzać i to jest najważniejsze, a to wszystko powie ci Vag. i sprawdz jaka jest masa zasysanego powietrza to dużo ci powie o tym czy masz chipa.
  12. Jeśli chcesz normalnie pojeździć tym autem daruj sobie automata. Nikt w pl ci nie zestroi sterownika skrzyni z twojego wolnego ssaka z nowym ECU 1.8T tak aby auto normalnie jeździło i normalnie zmieniało biegi. Jeśli się uprzesz na swapa w tym aucie to czeka cię wymiana kompletnego silnika+wiązka elektryczna silnika+skrzynia- do tego półosie,rozrusznik, koło zamachowe, sprzęgło, dwie łapy, poduszki skrzyni, pedały, lewarek, zmiana kodowania silnika, zmiana kodowania zegarów. Reasumując wymiana całego układu napędowego. Zapewne jeszcze coś pominąłem. Jednym słowem daruj sobie swapa w aucie które aktualnie posiadasz jeśli nie masz grubego portfela i nerwów ze stali.
  13. Co masz na myśli?
  14. gregory

    [B5 AEB] Syczące turbo

    Jeśli miałbyś choć troche wyszczerbioną łopatke nie mówiąc już o popękanych łopatkach to wirnik straciłby równowage i nie dało by się jeździć tym autem normalnie.
  15. Tym nie da się dachować bo koła ważą więcej od auta Coś jak w F1 :>
  16. Jeśli silnik o którym mowa to 2.4, to zdecydowanie może tak być. Turbo doładowane mają jeszcze IC które mimo, że turbo zassa już gorące to i tak coś tam schłodzi powietrze, a na wolnossące zapewne bezwzględnie ma wpływ temp. pow. zassanego.
  17. Dokładnie. Nic dodać nic ująć.
  18. Jakbyś kolego nie zauważył to mowa o APT a to benzyna 1.8 20V i plecionka jest za katalizatorem. A ty myślisz, że wszędzie jest tak jak w twoim TDI :>
  19. Na co wpłynie, kąt nachylenia? :> Ja cie prosze. Może jeszcze na rezonans drgań wzdłużno podłużnych Liczy się średnica. W oryginale wydech za katalizatorem jest przymocowany na łączniku blaszano/gumowym do skrzyni.
  20. Byle nie używanej, bo silnik może coś zassać
  21. Co ty mówisz?? Na jednym z węży idących do nagrzewnicy jest mała dziurka. Zsuwasz wąż tak, że dziurka będzie za kołnierzem i wtedy się odpowietrza. Dziurką musi tryskać woda. Bez zrobienia tego odpowietrzanie jest IMO bez sensu. Ps. najlepiej odkręcić zbiorniczek wyrównawczy ze śrubek i unieść go wtedy woda na pewno tam wypłynie.
  22. Im dłuższa tym lepsza. Długiej mniej dokuczają naprężenia, lepiej pochłania drgania i dłużej będzie się trzymać do kupy.
  23. Po wydłużeniu dolotu silnik może mulić, ale nie przesądzone. Ja śmigam na stożku i mam większe turbo niż seryjne, auto było na stożku wystrojone. Jakiś czas temu zmagałem się z pewną bolączką i próbowałem wszystkiego aby wyeliminować różne możliwości. Założyłem też na próbe z powrotem zamiast stożka seryjną puszke z bawełnianym filtrem powietrza. Auto straciło dużo na mocy, było to dosyć czuć i złapało muła. Trudno rozstrzygnąć co z dwojga złego jest lepsze. Ciepłe powietrze? , czy dłuższy dolot? Jak nie wypróbujesz to się chyba nie dowiesz.
  24. To na bank jest powietrze.
  25. Ja myślę, że w wiadomościach które napisałeś jest dużo haosu, podobnie w twoim AEB.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...