Miałem dokładnie tak samo. Najbardziej odczuwalne było to na długiej trasie. Myślałem, że to też klapy inne wynalazki, ale okazała się zapchana nagrzewnica.
Nie dawało mi spokoju i zrobiłem to w wigilię Kupiłem odkamieniacz do czujników , chyba z 5 butelek octu. Ocet z wodą pół na pół i zagotować. Płuczesz woda po ciśnieniem i wlewasz odkamieniacz, ocet wrzatek na kilkanaście minut i tak w koło. U mnie już po zdjęciu wężow z jednego leciał syf coś jak fusy z kawy hehe. Po całej operacji pojechałem się przejechać i się bardzo mocno zdziwiłem jak szybko leci ciepło z kratek . Na prawdę spora różnica. Mam druga nagrzewnice, ale jakoś nie mogę się zabrać do tego Przeczyść nagrzewnice, nic Ci nie zaszkodzi,a na pewno będzie dużo na plus i daj znać czy pomogło.
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka