To nie jest pęknięty blok ani uszczelka bo miałbyś jakiś objaw 1.płyn w oleju 2.oczka tłuste w płynie 3.smród oleju w zbiorniczku 4.jeśli nawet by nie było tych objawów bo zdarza się to miałbyś większe ciśnienie i wyrzucałby wodę przelewem zbiorniczka i tak można wymieniać dalej.Poza tym w przyrodzie nic nie ginie jak znika to pojawia się gdzie indziej i odwrotnie.
Opis i zdjęcia ewidentnie wskazują na problem z odmą nie ma tutaj też co porównywać silników bo np taki 1.4 16v jeździ sporo a każdy nie ma problemu z zamarzająca odmą,chociażby dlatego,że leja różne oleje inaczej jeżdżą czy po prostu mają szczęście i nie mają tego problemu.
Ewidentnie problem leży po stronie odmy i nie naprawisz tego w serwisie,laptopem czy podobnie tylko musisz zrobić to domowymi sposobami.Albo będziesz jeździł do pracy na około,albo założysz OCT chociaż mi osobiście by się nie chciało ruszać tego szlamu co jakiś czas,albo ogarniesz odpowietrzenie zwane potocznie odmą zeby wytwarzająca się maź nie zatrzymywała się w jednym miejscu co zmniejsza skuteczność działania odmy a w przypadku zamarzniecia narazi Cię na koszty.
Co do stwierdzenia ze syf w dodatniej temperaturze tez się zbiera - jak ktoś jeździ krótkie odcinki to może(nie musi) mieć podobna maź ale wątpię,żeby było jej aż tyle.
Podsumowując nic strasznego się nie stało ale powinieneś zareagować