Masz rację jest to czysta mechanika, więc pomyśl jaką robotę odwala centralny dyfer , a jaką dyfer w moście , czym one się różnią i dlaczego torsena z dyfra nie da się zastosować jako centralnego , po mimo jak to nazwałeś takiej samej budowy i zasady działania , jak już będziesz znał odpowiedź na to pytanie , to pogawędki na temat oleju będą zbędne . Proponuje odwiedzić niemieckie fora , tam są ludzie którzy te mechanizmy przerabiają , naprawiają itd. Żałuje że sprzedając V8 uznałem że zebrane materiały są mi zbędne i niestety usunąłem, choć może jeszcze coś się ostało, ale najważniejsze jest że Dev wie co robić i pewien jestem że jak wszystko zrobi zgodnie ze sztuką to murowany zwłaszcza zimą . Jak masz okazję pojeździć V8 to spróbuj i poznasz o czym mowa , tym autem po mimo 250 /290 ps możesz zapomnieć o kręceniu bąków , czy paleniu gumy , chyba że po deszczu albo w zimie , to jest zaleta dwóch torsenów w napędzie. Powiem tylko że jestem strasznie zawiedziony przesiadając się z V8 na S4B6 , może gdybym nie jeździł wcześniej V8 to bym nie zauważył tak ogromnej różnicy , elektroniczne badziewia po prostu nie wyrabiają , pierwszej zimy kilka razy mało brakło a s4 poszło by na żyletki , jadąc V8 tą samą drogą w takich samych warunkach nie było szans wypaść z drogi .
Pozdrawiam , sorry za OT