Rotor

Wyższy indeks prędkości, zawsze warto mieć. Co się traci? Pewnie komfort skoro opona robi się sztywniejsza. Poza tym guma o lepszej przyczepności szybciej się zużywa i opory są większe. Co do zimowych prędkości - jedzie się autostradą po suchym asfalcie przeważnie 140-150km/h, nawet jeśli to jest listopad czy grudzień. Nawet zdarzyło mi się na zimówkach sprawdzac prędkość maksymalną - święto państwowe, godz. 6.40, sucho, widno, cztery pasy (!) nowej obwodnicy wolne, całkowity brak innych samochodów. Na zimę mam 205/55R16V na lato 205/55ZR16W. A co do wymaganych parametrów to chyba najlepiej zajrzeć do instrukcji, tam powinno być http://instrukcja.pl/i/audi_a4_b6_20012004_pl/pdf/12643

Może to samo co koledzy proponowali na str. 132 albo 98...

Nic nie rozumiem. Dobre te opony czy niedobre? Tak czy inaczej wolałbym cokolwiek innego. Pierwszy z brzegu: BF Goodrich za dosłownie kilka zł drożej... Jacek Co do szerokości 205 czu 215mm - masz q więc i na 205 będzie dobra trakcja, bierz węższe bo tańsze i spalanie mniejsze

Jeżeli stalowa felga 15" wchodzi na 288mm to wydaje się że 16" powinno wejść na 320 :\ Może to kwestia ET, bo 48 to na pewno za głęboko wchodzi. Trzeba spróbować z ET 42 lub np 37 i może wejdzie nawet stalówka? A jak nie to oryginalny alus wzór "biedronka", jak kolega wyżej sugerował, do dostania już za ok 650zł.

Ach te testy... "Dobre zachowanie na mokrej drodze" i jednocześnie "Lekka skłonność do nadsterowności na suchym asfalcie". Na mokrym dobrze na suchym gorzej, rozumiecie coś z tego? Nawet jeśli to jest jakiś nadmierny skrót myślowy, to kogo obchodzi lekka nadsterowność na suchym asfalcie w warunkach zimowych? Na suchym poradzimy sobie na każdych w miarę przyzwoitych oponach. Opisy nic nie mówią, trzeba by zajrzeć do konkretnych wyników typu droga hamowania na mokrym suchym i na śniegu. Poza tym kiedyś czytałem z nudów w poczekalni test małych suvów czy terenówek. No i wygrała w nim Dacia duster bo miała najniższą cenę i najdłuższą gwarancję... countryFan Jeśli będą tańsze niż 205/55R16 to czemu nie

Niektórzy chcą kupowac opony 18" zimowe za 1200 zł (nie lepiej 16 cali?). Albo do rocznego A4 B8 zakładać Dębicę i to zaraz po tym jak już ją wszyscy odradzali. Jakże to skomentować?... Opinie jakie pamiętam o Dębica Frigo 2 były takie: Na śniegu całkiem dobra, na mokrym asfalcie słabiutka. Nie dogaduj miły, nie dogaduj sam walnąłeś TRZCIONKĘ

Zapewne im wyższy indeks tym sztywniejsza boczna ścianka opony = lepsze prowadzenie, gorszy komfort, większy ciężar opony. Ale czy aby na pewno do B8 2,0TDI producent zaleca więcej niż 91? W B6 mam masę dopuszczalną 2065kg, po podzieleniu na 4 koła wychodzi 516,25kg a indeks 91 to 615kg więc jest jeszcze zapas. Jeżeli już to 94 bo 98 to chyba do opancerzonej limuzyny .

Konkretnie sprawdź etykiety i porównaj przyczepność na mokrym, opory toczenia i poziom hałasu. Innej drogi nie ma - już to pisałem. Przy czym pamiętaj, że dane na tych etykietkach mogą się różnić się dla opon tego samego modelu ale z różnymi indeksami. Wygląda na to że obie mają C/C przy czym GY mają 69dB a Conti 72dB.

Jakbym się upierał na nowe z rocznika bieżącego za 1000 zł to rozważałbym Fuldę, Kleber, Barum i może Viking bo kołaczą mi się w pamięci jakieś pozytywne opinie. Jeśli niekoniecznie bieżący rocznik to powinno udać się ustrzelić Dunlop, Hankook, Bridgestone i może Toyo i Yokohama. Inne, takie jak Continental, Good Year, Michelin, Pirelli oczywiście są dobre ale będą pewnie droższe mimo leżakowania. Opona po 2-3 latach leżenia w normalnym magazynie traci swoje parametry zapewne tyle ile przez pierwsze 2 miesiące jeżdżenia. Jeśli się mylę niech mnie spece poprawią.

Omzig Można spokojnie znaleźć za ok 1000zł naprawdę porządne, markowe opony typu np Dunlop z datą produkcji trochę starszą np 2012-13 co i tak jest o niebo lepszym wariantem niż Dayton czy Apollo. Wg ustawy opona nieużywana wyprodukowana do 2 lat wstecz jest uważana za nową a ceny takich "leżaków" są wyraźnie niższe. To nie pączki, że trzeba zjeść w ciągu 1 dnia

Tomek98 Nie rozumiem po co upierać się przy felgach od Opla. Nie zależnie od tego z jakimi prędkościami się jeździ to zawsze może się przytrafić jakaś nietypowa sytuacja, w której solidność przymocowania koła do piasty będzie miała kluczowe znaczenie. PS. Pisz używając kropek i wielkich liter na początku zdania, bo inaczej trudno się domyślić o co chodzi.

I dlatego kupiłem zimówki z indeksem V na 240km/h Letnie oczywiście też. Jednak kierowałem się tylko właściwościami opon a nie dociekliwością ubezpieczycieli.

Ja jednak przyjmuję zasadę, że jak ktoś mi pluje w twarz, to niczego od niego nie kupuję, choćby było najtańsze i najlepsze. Jeśli chodzi o gaz z Rosji pewnie nie mamy wyboru ale opony? - jest ich pełno. A z indeksami to chyba nie ma co się aż tak przejmować, bo firmy ubezpieczeniowe ledwo z trudem orientują się w modelach samochodów a co dopiero we właściwych indeksach opon. Często się trafia, że w katalogach maja jakieś bzdurne nazwy modeli a tych istniejących naprawdę brak.

Dlaczego miałoby nie wystarczyć? sprawdziłem na stronie Centry - proponują Plus 74 (680A) lub Futura 77Ah (760A)

Panowie Ja wiem, że lepiej nie mieszać biznesu z polityką ale w obecnej sytuacji gdy Putin robi nam jakieś idiotyczne embarga, to osobiście wolałbym kupić produkt jakikolwiek inny (a wybór jest naprawdę ogromny) niż "made in Russia". Tak rozumiem patriotyzm na co dzień.

No to w 3.0TDI, bo taki kolega ma w opisie, chyba tym bardziej warto odrzucić opony z indeksem H (210km/h) i skupić się na V (240km/h), tak jak sugerowałem.

Moim zdaniem barwa światła zwykłej żarówki halogenowej jest wystarczająco przesunięta w kierunku żółtej, żeby uznać ją za optymalną na wszelkie jesienne słoty. A do przeciwmgłowych to i owszem sam szukałem prawdziwych żółtych ale żarówki H11 w kolorze żółtym na Allegro ma tylko jeden gość i zdecydowanie ich nie polecam. Użytkownik Lajt_sklep. Żarówki przyszły w opakowaniu zastępczym z chińskimi napisami i obrazkami przedstawiającymi zupełnie inne jakieś niebieskie żarówki a w środku znalazłem owszem żółte H11 o jakości wykonania najtańszych supermarketowych nołnejmów w dodatku podrapane jakby jechały z Chin luzem we wiadrze. Cena 40 za parę +przesyłka. Na szczęście po przesłaniu dokładnych zdjęć i opisu oraz skanu paragonu zgodził się oddać pieniądze łącznie z kosztem przesyłki w obie strony. Nigdzie indziej w sieci nie znalazłem żadnej normalnej oferty więc odpuściłem.

Koniecznie musi być 245 i felga 18" na zimę??? Wszystko masz tam napisane - parametry z etykietek unijnych czyli klasa spalania, przyczepności na mokrym i hałas. Osobiście doszedłem do wniosku, że to lepsze niż rozstrzelone od Sasa do lasa opinie internautów. Rozumiem, że na takich oponach to pewnie będziesz chciał czasem pojechać naprawdę szybko- wtedy lepiej mieć indeks V niż H.

A jednak wszedł kilka lat temu. Dopuszczalna tylko biała.

Narva Contrast + mają chyba żółty filterek. Żółtych żarówek nie wolno używać w światłach mijania. Chyba że są tylko minimalnie zabarwione, może wtedy to jakoś przejdzie.

Co to znaczy jak nie będą mieli? Tym się różni XXI w od minionej epoki niesłusznie gloryfikowanego socjalizmu, że jak nie ma w jednym sklepie to kupisz w drugim 2km dalej. Decydujesz się jaki chcesz model np Centra plus 74Ah czy jakiś inny w okolicach 75-80Ah i szukasz w Internecie ofert.

Na zimę szerokie 225 chyba nie są konieczne. Continental nie będzie ciut tańszy? Reszta parametrów nie jest obojętna - ważna jest średnica otworu na piastę, ET i szerokość felgi. Dla B8 niestety nie znam.

Ja bym powiedział, że albo na głęboki śnieg albo ciche. To chyba oczywiste. Ja mam Nokian WR A3, moim zdaniem nie są na typowy głęboki śnieg tylko raczej na średnią zimę do miasta. Są ciche, różnica głośności między nimi a letnimi Dunlopami prawie żadna.

Rafał Sidor 600zł na opony czy na komplet opony + felgi? Nawet na same opony to mało. Oczywiście da się za to kupić przyzwoite używane opony nawet z felgami ale to będzie zestaw typy 50% zużycia opony i felgi z wyraźną rdzą. Oczywiście 15". Wbrew pozorom używane opony w naprawdę dobrym stanie w większości (to co widać na Allefajnie) są drogie i nie bardzo się to kalkuluje. Marka opon ma znaczenie drugorzędne bo wszystkie będą podobne. Dębice Frigo 2 mają opinię dobrych na śnieg ale słabiutkich na mokrym asfalcie. Uniroyal plus 66 miałem i były dobre. Inne takie jak Sava, Viking, Barum, Kleber, Bridgestone, Firestone, Hankook, Toyo, Vredestein będą na pewno niezłe. Szukanie opinii prowadzi donikąd bo zawsze znajdziesz zadowolonych i zawiedzionych. Po prostu trzeba wiedzieć czy potrzebujesz bardziej do przekopywania się w śniegu w Podkarpackiem czy do jazdy odśnieżoną obwodnicą Gdańska. Jeśli a) to wszelkie agresywne jodełki, jeśli to coś o mniejszych oporach toczenia i dobrze hamujące na mokrym (tu pomogą te kolorowe etykietki). Wybierasz ze 3 modele które Ci pasują i przeszukujesz Internet (Ceneo, Allegro) patrząc, które uda się znaleźć najtaniej. Co do kupowania felg - filozofia jest prostsza: tu akurat lepiej kupić używane oryginalne ze znaczkiem VW lub Audi. Allegro, dział felgi, rozmiar np 15", wpisujesz 5x112 i szukasz takich które maja otwór 57,1mm, ET mniej więcej od 33 do 45 i już są odmalowane i wyglądają jak nowe, bo oddawanie do malowania w warsztacie wychodzi drogo.

Koledzy... Po pierwsze przyjęło się mówić "fińskie" a nie "finlandzkie", po drugie z małej litery.