Rotor

Żeby wybrać sprzęt nie ma lepszego sposobu niż posłuchać go przez zakupem. Najlepiej w swoim samochodzie, co może nie być łatwe Ale profesjonalne sklepy Hi-Fi nie robią żadnych problemów z wypożyczaniem wzmacniacza do przesłuchania w domu. Może i w branży car audio też jest taka możliwość, zwłaszcza jeśli podjedziesz swoim samochodem pod sklep. EDIT: Popatrzyłem jeszcze w opisy tych radyjek - zauważyłem że Alpiny mają fajną regulację charakterystyki czyli nie tylko "bass" i "treble" ale trzy zakresy: niskie, średnie i wysokie, każdy z ustawianą częstotliwością i jeszcze z regulacją szerokości pasma filtrowania. Czyli taki całkiem sprytny korektor gdzie możesz sobie wybrać które częstotliwości chcesz sobie pogłośnić a które przyciszyć. Pierwszy Kenwood ma tylko wspomniane że ma korektor parametryczny co może oznaczać to samo co w Alpinie ale niekoniecznie - warto gdzies doczytać. Drugi Kenwood nie wiadomo a Clarion poprostu ma "bass, midle i treble" - czy jeszcze jakoś parametryzowane -nie wiadomo, pewnie nie.

Wymieniłeś tylko średniotonowce czy wysokotonowe również? No i chyba nie 16" tylko 16cm Czy w car audio stosuje się zwrotnice aktywne, które można sobie samemu dowolnie programować czy tylko klasyczne filtry pasywne? Jeśli pasywne to wymiana głośników bez przeliczenia parametrów zwrotnicy gwarantuje porażkę. Jak ktoś buduje kolumny do mieszkania to wybiera zestaw głośników pod brzmienie jakie chce uzyskać i do tego projektuje sam zwrotnicę lub korzysta z gotowych projektów zrobionych pod te konkretne głośniki. Żonglowanie głośnikami na ślepo daje efekty opłakane.Tu niby piszą przy głośnikach że to zestaw dwudrożny odseparowany- nie bardzo wiem jak to rozumieć. Są odpowiednia fora car audio i to raczej tam trzeba by szukać informacji.

Do B6? Nie ten rozmiar, nie ten indeks. Albo 195/65R15 albo 205/55R16 91H lub V. Nie miałem do czynienia.

Panowie! Nie ma co filozofować. Na temat opon, zwłaszcza zimowych, wszystko zostało już powiedziane. Można się podniecać tym że ten Nokian to najnowszy model ale za 2 lata będzie jeszcze nowszy - nie o to chodzi. Z tego co widziałem w Internecie niektóre modele Nokiana są robione w Indonezji - na to bym zwracał uwagę. Poza tym ceny opon potrafią się diametralnie różnić u różnych sprzedawców dlatego preferuję szukanie na ceneo - lecimy od najtańszych szukając wstępnie wybranych oponek renomowanych producentów. Czy to taka czy inna marka to obecnie chyba nie ma istotnego znaczenia. Jeśli ktoś uważa, że Barumy są za słabe to ok odrzuca tę markę i już, jest pewnie jeszcze z 10 innych marek godnych polecenia. PS. Z pobudek patriotycznych nie kupiłbym już obecnie Nokiana z Rosji. Uzupełnienie : Co do kupowania przed sezonem, też tak myślałem, że będzie wyraźnie taniej, śledziłem ceny - nic z tego. Jest mniej więcej to samo a nawet lepiej kupić juz na początku sezony niż w środku lata bo więcej jest towaru na rynku i lepszy wybór można więc znaleźć bardziej konkurencyjną ofertę (taniej lub bliżej lub z wyważeniem itp). Na zimę wąskie -ok ale nie węższe niż to co przewidział producent samochodu. Czyli węziej niż 195 do B6 bym nie zakładał. Poza tym biorąc pod uwagę że nawet jak jest śnieżna zima i jedziemy w góry to obecnie już każdy góral ma mały spychacz a służby drogowe dbają o to żeby każdy ceper mógł dojechać gdzie zechce. Na niżu mazowieckim też już trudno znaleźć zaśnieżone drogi. Zatem tą wąskością chyba nie ma co się przejmować.

Masz rację coś rzeczywiście jest napisane - zwracam honor. Ale to brzmi "do 120% więcej" czyli może być średnio +30% z jakaś statystyczną szansą, że niektórym trafi się +119% Ze zdjęciami mówię szczerą prawdę - nie ma sensu porównywać barwy jeśli automat podrówna balans bieli, tak samo z ekspozycją w automacie - czy sfotografujesz żarówkę 150 W czy 40W, na zdjęciu wyjdzie Ci ta sama jasność, więc trzeba ustawić manual.

Te zdjęcia nie maja najmniejszego sensu. Żeby zrobić porównanie trzeba wziąć porządny aparat ustawić balans bieli na światło dzienne lub jakieś inne ale na pewno nie na automat, każde zdjęcie robić przy tych samych MANUALNYCH ustawieniach czułości, czasu i przesłony. Wtedy będzie widać różnice, inaczej automat wszystko zreguluje. Co nie zmienia faktu, że różnica między tymi żarówkami jest niewielka a cena x2,5. Przyjrzyjcie się co jest napisane na opakowaniu: up to +120%, czyli DO 120% więcej czegoś, tylko nie wiadomo czego - lepszego subiektywnego wrażenia?

Ale Ty masz 2,0 o którym już wiedziałem że z fabryki wychodzi zepsuty, nie sądziłem, że 1,8 również. Zresztą faktycznie nie powinienem się dziwić. Kiedyś Wszystkie (słownie wszystkie) silniki Audi były dobre lub bardzo dobre. Potem pojawił się 2,5TDI więc prawie wszystkie były dobre i jeden wadliwy. Obecnie z całej gamy silników z ostatnich kilku lat chyba wszystkie są wadliwe i pewnie tylko jeden diesel i jeden benzyniak jest w miarę bezpieczny co polega na tym, że wystarczy wydać ze 2 tyś zł na usunięcie wady fabrycznej i już powinno być OK...

Matko! to w 5-6 letnim Audi z niegdyś doskonałym technicznie 1,8 teraz trzeba wymieniać pierścienie? Dokąd ten świat zmierza? To ja swojego B6 chyba nie oddam nawet jak kiedyś kupię coś nowszego.

To zależy za ile.

No to po prostu jesienią załóż je w miarę wcześnie w październiku i w razie gdyby huczało, biło i buczało to zdążysz jeszcze kupić jakieś inne przed szczytem sezonu. Wydać pieniądze zawsze zdążysz

Nie, nie miałem z nimi kontaktu ale to chyba nie jest jakaś najgorsza chińszczyzna. Jeżeli są w miarę nowe i bieżnik wyższy niż 5mm, to myślę, że możesz śmiało jeździć. Widzę, że quattro jest więc tylko na początku sezonu upewnij się jak z hamowaniem na mokrym asfalcie (bo po śniegu każde pójdą, jedne trochę lepiej inne trochę gorzej).

Jeśli mas na myśłi 205/50R15 to na obwodzie będzie ponad 7% odchyłki od standardu. Zdecydowanie za dużo - nie brać.

Myślę, że to jest bardzo pomocny kalkulatorek przy kombinacjach z felgami: http://www.felgi.pl/narzedzia-do-felg/kalkulator-et-felgi A co do rozmiarów opon, to kluczowy jest obwód który musi mieć ok 199cm. Jeżeli opona ma odchyłkę nie większa niż 3% czyli 6cm, to można ją uznać za rozmiar prawidłowy. Te wymienione na naszych wlepkach czyli tzw. fabryczne z tego co zauważyłem mają mniejsze odchyłki, ok 1-2%. Wiemy co to jest średnica a co profil - pozostaje policzyć obwód =" dwa pi er".

1. Rozkład widoczny na ścianie jest raczej miarodajny, przecież światło rozchodzi się po liniach prostych a nie zakrzywionych (pomijając jakieś wzory Einsteina i jego kolegów). Tak zresztą robione są testy profesjonalne, nie rzucają światła na prawdziwą drogę. 2. Zamiast próżnych dywagacji obiecuję niebawem wrzucić pierwsze foty jednej lub dwóch żarówek.

O ile mniejszy będzie prąd ładowania akumulatora 70Ah w porównaniu do 60Ah? 10Ah podzielić przez 60 = 0,167 10Ah podzielić przez 70 = 0,143 Różnica wynosi 0,025 czyli 2,5%. W grubym przybliżeniu mniej więcej taka będzie różnica w wielkości prądu i czasu potrzebnego do naładowania, no może osiągnie 5%, czyli musisz jechać ile - 1 minutę dłużej??? Tak czy inaczej kończąc niepotrzebne dywagacje - jeśli ktoś jeździ po 3km, to i tak KAŻDY aku będzie niedoładowany i kolega koniecznie potrzebuje ładowarkę i co tydzień powinien podładować. W tym momencie w ogóle już nie ma tematu czy można wsadzić większy akumulator.

Zadanie: W akumulatorze masz zgromadzone 70Ah ładunku. Na rozruch pobrałeś 10Ah. W czasie jazdy grzałeś fotele, machałes lusterkami, słuchałes muzyki i zdążyłeś podładować tylko 7Ah. Zostało Ci 63Ah. Ile zostanie Ci ładunku jeśli w takim samym przypadku zastosowałbyś akumulator 80Ah? Który akumulator będzie na końcu bardziej niedoładowany? Biorąc nawet pod uwagę, że prąd ładowania zależy od stopnia rozładowania akumulatora i że ten większy będzie ciągnął mniejszy prąd i być może zamiast 7Ah podładuje się tylko 6Ah to i tak stopien niedoładowania na koniec powyższego eksperymentu będzie w najgorszym razie taki sam. Artykuły? a może poczytać tu: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1552731.html

Świetnie, jest konkret...

Na jakie żarówki masz te lampy? Nie podoba Ci się pomysł?

Żarówki to jeden z tematów nieśmiertelnych. Obserwując ciągłe poszukiwania kolegów, którzy mogą żarówki wypróbować tylko na sobie i na swoim portfelu proponuję taki test. Mam w szufladzie lampę od passata B5 FL a w zasadzie jej część czyli odbłyśnik i soczewkę. Mogę tam wsadzić każdą żarówkę jaką mi podeślecie do testu. Za każdym razem będę świecił na tę samą ścianę z tej samej odległości itd te same warunki i będę fobił zdjęcia aparatem Pentax K-5 (bardzo dobra lustrzanka) na ustawieniach manualnych z tym samym balansem bieli. Krótko mówiąc żadna automatyka aparatu nie będzie nic mącić i będzie można dość dobrze i obiektywnie porównać różnicę w "sile" światła jak i jego barwę. Łącznie z tym, że postaram się też wrzucić histogramy, żeby móc ocenić nie tylko na oko ale i na wykresie. Tak więc jeżeli ktoś ma np słynną żarówkę Tungsram megalight plus 120% (lub dowolną inną) i chciałby wiedzieć na ile ona rzeczywiścia daje więcej światła w porównaniu do jakiejś zwykłej Hella za 12zł to służę pomocą. Piszcie tu w tym wątku. Żarówki oczywiście będę odsyłał do właścicieli tylko poproszę o zwrot kosztów najtańszej przesyłki. Ze względu na posiadaną "aparaturę" mogę testować tylko H7 Spawa otwarta, jak ktoś się zgłosi to będziemy się dogadywać, brak ograniczeń czasowych, no powiedzmy aktualne dopóki nie sprzedam aparatu.

Ja nie przepłacam, kupiłem Hella Long Life za jakieś tam 12 zł za szt i jest git. Nie widzę sensu wydawania co roku 70-100zl na żarówki które dają ciut więcej światła, ciut. Te 35m i +100% to jest nic nie znaczący slogan którego nie da się nawet zweryfikować. Tak jak o 18% mniejsze zmarszczki po super kremie...

danQua2 Jak to jak czytać - cofasz się o 3 strony i mas takie same pytania jak Twoje. Za dużo stron do czytania??? No bo nikomu się nie chciało czytać więc wolał napisać, zupełnie jak Ty. Ale odpowiem: Akumulator o pojemności takiej jak wynika z kodów na wklejce lub ciut większy. Tak, prąd rozruchowy na liście kodów jest dziwnie mały pewnie jakieś 300A a w sklepach maja po 500A -dawniej było mierzone wg innej normy. Marka - Bosch, Varta, Banner, Moll, Centra, Fiam, najlepiej model drugi od dołu w ofercie danego producenta. A że podobno są jakieś fajne tanie nołnejmy robione w tej samej fabryce co Varta lub Centra - tak ale to nie to samo, inna linia produkcyjna, inne materiały, inna technologia, mniej ołowiu = zupełnie inna jakość. No to który będzie lepszy? ten który jest cięższy. Przed zakupem zmierz napięcie na tym nowym akumulatorze, jak większe lub równe od 12,6V to super, jeśli nie - weź inny. Do jazdy na krótkie odcinki nie kupuj co roku nowej baterii tylko ładowarkę (automatyczną) i raz na tydzień -do pełna. Skąd ja to wszystko wiem??? No wyobraź sobie CZYTAŁEM.

Widzę, że nie zrozumiałeś. 1. Napisałem "proponuję" a moderator zrobi, co uzna za stosowne. Nie wiem gdzie znalazłeś jakikolwiek mój wpis o tym że chcę decydować o zamykaniu wątku. 2. Temat jest bardzo przydatny a raczej był mniej więcej do strony 30-40. Dalej to są w kółko powtarzane te same pytania, przez ludzi któm się nie che palcem kiwnąć po klawiaturze, żeby sprawdzić co już było napisane 100 razy. 3. Ciągle powracają te same "zagadki" np czy warto wkładać akumulatr większy czy nie i czy będzie niedoładowany czy nie. Zostało to moim zdaniem opisane dokładnie i zrozumiale przez osoby o sporej wiedzy (zdecydowanie większej niż moja) ale znowu wyskakuje ktoś "życzliwy" kto w odpowiedzi na pytanie wykłada swoją teorię niezgodną z logiką. Stąd wniosek, że lepiej byłoby ten wątek zamknąć, bo nic więcej mądrego tu się dopowiedzieć nie da i szkoda go dalej zaśmiecać wpisami "jaki aku polecacie do mojego 1,9TDI?" a na wklejce sprawdziłeś? - i po raz setny od początku...

To doczekałeś się. Nie słyszałeś pewnie że jeżeli ktoś jeżdzi na krótkich odcinkach lepiej kupić trochę mniejszą pojemność niż zalecana. To wytłumacz, dokładnie co zyskasz wkładając akumulator o pojemności mniejszej, niż zalecana przez producenta (oprócz niższej ceny) Moderatorze! Proponuję ZAMKNĄĆ ten wątek.

Rozjaśnij jeszcze czy kolega mam mieszane uczucia na temat przyczepności na śniegu czy na suchym/mokrym asfalcie. Bo jeśli chodzi o śnieg to gołym okiem widać że D3 są bardziej do wspinania się po śniegu a A3 raczej na miasto + trochę śniegu od czasu do czasu Stąd może być różnica. Moje, mimo, że są sdjełane w ZSRR na asfalcie spisują się naprawdę bardzo dobrze.

6 i pół sekundy szukania w goglach, "audi żarówki", wynik pierwszy z góry... a tu linik: http://www.samnaprawiam.com/download/katalog_zarowek/Katalog_zarowek_audi.pdf