Skocz do zawartości

Rafal_

Pasjonat
  • Postów

    679
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rafal_

  1. zawieszenie niestety mam seryjne-1BA
  2. A jeśli założę sprężyny do tych amorków co mam to szybko się skończą?
  3. ale jak opony będą miały ten sam profil np 45 to siedemnastka będzie mniejsza tak? tak też chyba zrobię
  4. Trochę stary temat ale z racji że idzie wiosna i powoli czas na zmianę kółek można by odświeżyć :> Niedługo będę obniżał autko o 40mm i zastanawiam się czy przy takim obniżeniu będą lepiej wyglądały felgi 17-stki czy 18-stki -prawdę mówiąc jeszcze nic nie kupiłem ale mam upatrzone kilka wzorów w obydwu rozmiarach tylko nie mogę się zdecydować... Na 17-stkach będzie trochę niższy ale komfort trochę lepszy a na 18-stkach pewnie odwrotnie Pomożecie rozwiać moje wątpliwości i doradzicie coś?
  5. Cześć wszystkim Przymierzam się do zmiany sprężyn z ori na weitec -40 (zielone) Może mi ktoś powiedzieć czy przy takim zabiegu muszę zmieniać amorki (wiem tylko że powinienem)? Jeśli mus to na jakie? Z góry dzięki
  6. Pedał szedł normalnie a nie było hamowania Dzisiaj rano to samo-trochę to dziwne bo wcześniej tego nie miałem
  7. Jakie było moje zdziwienie jak spotkało mnie to samo dzisiaj rano przy dojeżdżaniu do skrzyżowania-delikatnie hamuje a tu pipa pedał w podłogę (myślałem że wyrwę kierownice i wyłamię oparcie fotela) i powoli się zatrzymałem ABS nawet nie zareagował Zdarzyło mi się to poraz pierwszy-układ szczelny bo płynu jak było tak jest, zapowietrzony też nie jest bo po dwóch-trzech hamowaniach jest ok Rozwiązał ktoś tą "zagadkę"?
  8. Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma
  9. Dwie kolejne fotki z Zamościa Szkoda że nas tak mało było
  10. No i bardzo dziękuję [br]Dopisany: 20 Luty 2009, 14:04_________________________________________________A gdyby tak do tych 8" dać węższą oponę? Sorki że tak męczę ale ciekawość...
  11. Wiem że najlepiej by było przymierzyć ale wypatrzyłem alusy na alledrogo i raczej nie będę miał możliwości tego zrobić Ale dzięki za odpowiedzi
  12. Mówisz że bez sensu... W takim razie zakładając każdy alarm jest bez sensu-odcinasz zasilanie syreny i po kłopocie... A co do tego "guzika"-przecież nie założyłem go przy kierownicy z tabliczką "AWARYJNY WYŁĄCZNIK ALARMU!!
  13. Dobre były by takie 225/45 na felgę 7,5" albo 235 na 8"? I felga chciałbym żeby była bliżej nadkola niż dalej
  14. Awaryjny wyłącznik może być gdzieś ukryty w środku-jak zakładałem alarm to w komplecie był taki wyłącznik. W razie jakby ktoś zgubił pilota można nim rozbroić alarm ale coś mi się wydaję że jeśli jest to będzie ciężko go znaleźć :gwizdanie:
  15. a jak będzie trochę obciążony to nie będzie z tyłu tarło i jak przy skręcaniu?
  16. no to w razie jakby chciał się włączyć jakiś szwendacz wieczorkiem to może gdzieś się spotkamy...
  17. a felga w którym rozmiarze będzie lepiej pasować (zawieszenie -40/-40) 7,5" ET28 R17 czy 8" ET32 R17 a może żadna?
  18. ja też będę (mam nadzieje że nic tego nie zmieni...), szczególnie że później uderzam na małe co nieco w okolice Zamościa...
  19. Niedziela tuż tuż... jak tam z frekwencją?
  20. Ja tez mam puszczony kabelik w progu i jest gitara także bez obaw
  21. Rafal_

    Znaczenie ET Felgi

    Przymierzam się do zakupu alu 17". Poczytałem i dowiedziałem się że najlepszym zestawieniem jest 8Jx17 ET35 i do tego oponka 225/45 A co w przypadku felgi o szerokości 8,5 (jakie najlepsze ET i opona)? Dodam że zawieszenie na wiosnę pójdzie w dół o 40mm i chciałbym coś do tego dobrać żeby nic nie tarło
  22. Jutro będę sprawdzał. Powinno być więcej na ciepłym czy zimnym?
  23. Kable nowe Beru-na próbę wkładałem stare i to samo. Ale wydaje mi się że jak by to była wina kabli albo świec to ta jedna świeca byłaby zachlapana paliwem a nie zawalona olejem. Nie "pałowałem" go-ogólnie raczej spokojnie jeżdżę, a facet nic mi nie mówił o sprawdzeniu dokręcenia głowic-od naprawy przejechałem jakieś 1500-2000 kilometrów
  24. Cześć wszystkim. Odgrzebuję temat choć mam nadzieję że nie będzie to znowu wina uszczelki... Jak już wcześniej pisałem była robiona uszczelka pod głowicą (obie strony), wymienione uszczelniacze zaworów i jeszcze mniej istotne pierdoły. Wszystko było ok do wczoraj... Zaczął mi dymić na niebiesko i nie chodził na wszystkie cylindry. Wykręciłem świece i okazało się że jedną zalewa olejem (na 5-tym cylindrze)-świece nowe NGK ale próbowałem na starych i to samo. Teraz moje pytanie do Was-czy mogły po tak krótkim czasie skończyć się uszczelniacze czy będzie to coś bardziej poważnego? Jutro sprawdzę ciśnienie na cylindrach (na ciepłym i zimnym)-mógłby mi ktoś napisać jakie powinny być wartości? Czy w przypadku takiej awarii po tak krótkim czasie od naprawy (miesiąc) mogę cisnąć gościa który to robił żeby się tym zajął? Z góry dzięki za odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...