Skocz do zawartości

MaciekW.

Pasjonat
  • Postów

    387
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MaciekW.

  1. Jeździłem też poniżej 100C, ale ze wzgledu na to że mam niekompletny strój na moto tzn. jeszcze nie dorobiłem się spodni to trochę po nogach zimno Planuję jutro sprzęta odpalić i chwilkę pośmigać
  2. Fajnie, że udało się temat opanowć bez dużych kosztów
  3. Słyszałem o nim dobre opinie na forum, podobno zna się na rzeczy i ma dobre auta bez żadnego druciarstwa. Dobrze mieć kogoś takiego w niedalekiej odległości
  4. Chodzi o Michała z Błażowej? Od niego kupowałeś B7?
  5. Dzisiaj o 18.40 widziany R7 Jarek na ul. Sikorskiego w kierunku Tyczyna, czarna B6 sedan z ramkami klubowymi i blachami R7 Jarek
  6. Miałem przyjemność kilkukrotnie rozmawiać z Dajmonem i jest to Gość który mega dba o swoje OOOO i jak On mówi, że waskivw robi profi robotę to tak musi być. Tak to właśnie wygląda, że h.jem chrzanu nie ukopiesz. Jak ma być zrobione dobrze to musi kosztować bo części dobrej jakości tanie nie są i nikt kto ma odpowiednią wiedzę i kompetencje nie będzie swojej pracy wyceniał na 100 PLN-ów. Rachunek jest prosty bo waskivw przedstawił sprawę konkretnie i w tej chwili po swoich doświadczeniach wydaje mi się te 8 tys zł jest uczciwą/realną ceną za wykonanie porządnego remontu który zakończy sprawy olejowe w ALT. Inna sprawa, że jakbym miał w tej chwili dołożyć 8 tysiaków do swojej B6 to wolałbym ją sprzedać nawet za te 10-12 tys zł Co do jakości samochodów to tak jak waskivw pisze tzn. sam mam zamiar po sprzedaży Audi szukać czegoś starszego w ekstra stanie. Oczywiście trzeba za takie auto "przepłacić", ale jest to samochód a nie jak w przypadku nowiutkich furek k.rwa instrument który trzeba co chwila stroić. Dla przykładu podam, że od dawna choruję na BMW (nie będę się rozpisywał dlaczego zamiast BMW kupiłem Audi bo to nie ten wątek a zaszło by chwile ) a konkretnie na model 5er E34 lub 7 E32 (bardziej skłaniam się ku 5) i można takie auto nabyć w stanie pozostawiającym wiele do życzenia za 4-5 tys zł lub wyłożyć ok. 20 tys zł i kupić ten model w pięknym stanie, z dokumentacją, (w niemcowni nawet od pierwszego prywatnego właściciela lub dopieszczone przez miłośnika marki) itd. Wolę kupić takie auto które mi się podoba oda baaaardzo baaardzo dawna niż w tej samej kwocie 10-cio letniego golfa. Roczniki produkcji już od dawna do mnie nie przemawiają Czy mam rację? Pewnie niedługo przekonam się na własnej skórze
  7. Kurffa dopiero teraz zauważyłem że spoty są o 16 - dzisiaj już nie zdążę bo zanim się wybiorę to.... Jak dla mnie godzina spotów ekstra bo będę mógł przyjechać i jeszcze na 18 do pracy zdążę
  8. Nieee ja już swój raz rozdziewiczyłem i myśle, że za mojej kadencji nie będę tego robił drugi raz
  9. waskivw podpinam się pod pytanie zapsu; napisz jak możesz przybliżony koszt remontu dla ALT-a i czas w jakim uwinął byś się z robotą (na zasadzie: wstawiam auto do ciebie i wyjeżdżam gotowym po remoncie)
  10. MaciekW.

    Co to za część?

    Niemiec jak sprzedał to do do granicy kanapki wiózł Taki żarcik, a silnik rzeczywiście czyściutki- miło się na taki patrzy
  11. Ja też sam dzisiaj pojeździłem, ale od razu banan na mordzie sie pojawia pomimo tego, że trochę mnie przedmuchało
  12. waskivw o taką odpowiedź mi chodziło tzn. o rzeczową. Co do szczotki drucianej i tłoków to nie zaprzeczam i nie potwierdzam bo poprostu nie wiem jak było; w trakcie remontu zaglądałem do mechaniora bardzo często, ale cały czas nad nim nie stałem. Inna sprawa, że tak do końca to h.j wie kto tam w tym silniku jeszcze wcześniej grzebał Kolejna sprawa czyli stosunek wydanej kasy do efektów remontu. Po wydaniu takiej kasy spodziewałem się lepszych efektów- to fakt i pisałem to już wcześniej; z drugiej strony nie można napisać, że efektów brak bo spalanie spadło z poziomu 1L/1000km do 300-400ml/1000km. Wydałem tyle kasy ile wydałem bo dużo rzeczy kupowałem w ASO w oryginale, a kupując zamienniki mozna byłoby tą kwotę zredukować o sporo PLN-ów, ale to już kwestia każdego z osobna Nie twierdzę, że jest super mega za.ebiście bo nawet te powiedzmy 400ml/1000km to tez nie jest normalne zużycie oleju (moim zdaniem możan by go uważać za normalne gdyby ta ilość oleju przypadała na 10000km), z drugiej strony co powiedzieć o np: 2.0TFSI z B8 który od nowości boryka się z tym samym problemem mimo tego, że nie jest zużyty? Te przykłady można by mnozyć również w przypadku innych marek samochodów. W tej chwili (o ile nic się nie zmieni na minus) to nie mam zamiaru nic więcej robić; lekko ponad miesiąc temu założyłem "korek wstydu" , olej uzupełniam na bieżąco i zapier.alam waskivw mnie nie uraziłeś i nie musisz przepraszać mam nadzieję, że mój wpis też Cię nie dotknął bo nie był kierowanym do Ciebie osobiście
  13. Ja też miałem wczoraj pośmigać, ale jakoś tak czasowo zeszło z rodzinką i cmentarzami, że w sumie brakło czasu. Planuję dzisiaj wyskoczyć na godzinkę wygonić pająki z wydechu
  14. Na temat tego czy wywaliłem kasę w błoto i czy remont pomógł pisałem już chyba z 10 razy; nię bedę zaśmiecał wątku po raz 11. Kto chce to znajdzie i poczyta Po remoncie wszysycy pisali, że czekają z zaciekawieniem na wyniki, pisali PW, dopytywali, ale nikt nie napisał, że remont jest zjebany i widać to od razu po fotkach. Dlaczego...? Bo nikt do końca nie wiedział jakie będą efekty takiego remontu, nawet forumowi specjaliści od wszystkiego (kolego waskivw żeby była jasnośc to od razu piszę, że to nie odnosi się do Ciebie i nie ma tutaj żadnej złośliwości). Jak potem napisałem, że pobór oleju nie ustąpił całkowicie to wtedy wszystkie mądre głowy (tak jakby tylko na to czekały) się rozpisały: "po co tyle kasy", "od razu mówiłem, że remont nic nie pomoże" itd. aż teraz po blisko dwóch latach od remontu okazuje się, że już na zdjęciach było widać srakę z remontu Teraz całkiem poważne pytanie waskivw: co tam jest nie tak? Co spieprzył mój mechanior a co można było zrobić żeby remont powiódł się w 100%? Pisze całkiem szczerze (bez żadnej ironii) bo jestem ciekaw i chyba nie tylko ja, w czym jest problem że mój silnik nie przestał brać oleju całkowicie?
  15. Wczoraj listonosz dostarczył książkę "Człowiek z lasu" Sylwestra Latkowskiego
  16. Co do remontu silnika to możesz coś na ten temat poczytać w moim wątku "Remont silnika ALT..." w dziale "Wartsztat- zrób to sam". Oczywiście możesz przeglądnąć silnik pod kątem ewentualnych wycieków/nieszczelności; to samo tyczy sie plastików odmy. Sporo informacji znajdziesz równiez w wątku "Propozycja rozwiązania problemu olejowego" znajdującego się również w dziale "Warsztat- zrób to sam". W tej chwili zaczyna sie coś dziac w temacie tzn. kilku forumowych Kolegów zmieniło olej i mają wyniki na "+" tzn. spadło im zużycie oleju.
  17. Właśnie odłożyłem na półkę "Nie ma takiego miasta" Tomasza Konatkowskiego, a wziąłem do ręki "Droga do Gandolfo" Roberta Ludluma W przyszłym tygodniu planuję zakup kolejną książkę Artura Górskiego i "Masy" Sokołowksiego- "O pieniadzach mafii"
  18. No jak Koledzy koniec sezonu? Czy jeszcze śmigamy? Ja swojego Bandziora jeszcze nie przykrywałem kołderką
  19. MaciekW.

    Moje prace

    Kasjan +1 Bardzo lubię oglądać te relacje ciesza oko takie furki dopieszczone
  20. Najlepiej jakbyś Tomku przejechał te kolejne 230km i po pojawieniu się checka spisał numer błędu który pokaże Ci się po podpięciu kompa, bo tak to tak jak pisze benyA4 może być cewka, świeca, wtyka niedopięta itd.
  21. Przemek pie..olę to czy to syntetyk czy półsyntetyk może być Kujawski ważne żeby dobrze smarował, nie skracał żywotności silnika i żeby nie trzeba go było dolewać "co sobotę" Tak jak pisałem- mam bańkę 4L Valvoline MaxLife i do kibla go nie wyleję a sprzedać też za bardzo nie ma komu bo każdy boi się podróbek więc jeszcze jedna zmianę na nim przejeżdżę, a w między czasie zobaczymy się będzie działo w Waszych ALT-kach jeżdżących na tym Motulu. Jak będzie tak jak do tej pory tzn. pobór oleju pozostanie na niskim poziomie to też wypróbuję ten olej
  22. wtedy bylo z tempomatem 2 godz pozniej z Quattro raczej weszliśmy w tryb awaryjny jak Quattro to na 4 łapy i w takim przypadku tryb awaryjny to teraz pytanie gdzie podpiąc vcds'a ?
  23. Powitać podówjnego Ziomka (Trzebownisko i Podkarpackie 2oo)
  24. U mnie tak jak u kiko79 i u staszek_kolasa tzn. po zatrzymaniu minimum po jakimś czasie powiedzmy połowa a po nocy max. Coraz bardziej mnie nachodzi na tego Motula 10w40
  25. Kurfffa mam już w zapasie 5W40 na kolejną zmianę, która wypadnie mi w listopadzie; na szczęście 10tys km robię w niecałe 4 miesiące więc na wiosnę pewnie wymienię na tego Motula o którym piszecie. kiko79 masz jakieś pewne źródło z którego kupujesz tego Motula?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...