Skocz do zawartości

kiko79

Pasjonat
  • Postów

    783
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kiko79

  1. 1,5L płynu na dobę...to nie jest normalne. Musisz mieć wyciek. Zimą zdarza się że poziom płynu spada poniżej minimum, ale jest to związane z kurczliwością cieczy chłodzącej, która po nagrzaniu się silnika wraca do poziomu normalnego. No ale nie 1,5L!!! Może jest tak że w czasie jazdy kapie solidnie na jakiś rozgrzany element silnika i nawet nie widzisz że cie cieknie.
  2. kiko79

    Falowanie obrotów

    w polskim klimacie wilgoć mamy już od końca października nie mówiąc o tym co się dzieje teraz. Więc dlaczego wilgoci nie łapie codziennie a raz na dwa tygodnie:wink: ---------- Post dopisany 26-02-2013 at 07:28 ---------- Poprzedni post napisany 20-02-2013 at 11:08 ---------- wracając do tego tematu...wszystko zostało sprawdzone, komputer nie wykazał błędów. ASO sugerowało wymianę filtra paliwa, więc wymieniłem. I objaw falujących obrotów przy starcie minął. Jak ręką odjął.
  3. ale 1.6 w golfie może też nie powala , jednak golf jest nieco mniejszy od a4. jak porównać 1.6 i 1.6FSI to różnic wielkich nie ma..jakieś kilkanaście koni, ale co z niezawodnością. Silnik 1.6 jest raczej trwały a FSI?
  4. a jak to jest z tym silnikiem 1.6FSI. Jak czytam opinie to nie są one pozytywne...że niby jakieś kolosalne problemy z nagarem...?
  5. od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem używanego 2-3 letniego samochodu, który pokonywałby ok. 30tyś km rocznie - w tym ok. 95% w trasie poza miastem. Autem ma jeździć kobieta. Czy jest sens zakupu silnika benzynowego np. 1.6 albo 1.6FSI w Golfie, który przejechał np. ok. 100tyś. km? Nad dieslem również się zastanawiam, ale niezajeżdżonego diesla w golfie raczej trudno znaleźć, a jak trafię na zajeżdżony to będą same problemy. Czy silnik benzynowy wytrzyma roczne przebiegi ok. 30tyś. km przez kilka następnych lat? Kwestia kosztów paliwa nie jest istotna bo kasa na to idzie z miejsca pracy.
  6. termostat do AVF w aso to koszt 115zł z oringiem acha czyli "trochę" się różnią
  7. co prawda mam silnik ALT ale termostaty są chyba podobne. Brałem termostat w ASO, bo jak poczytasz na forum, większośc osób poleca oryginał jeśli chodzi o termostat. Zapłaciłem ok. 370PLN + wymiana (w ASO wychodzi całkiem sporo bo dostęp jest w moim silniku jakiś utrudniony) ---------- Post dopisany at 15:23 ---------- Poprzedni post napisany at 15:21 ---------- cena jest taka wysoka bo termostat jest po postaci jakiegoś modułu, mówiąc krótko śruba zalana jakimś plastikiem i do tego chyba jakiś kawałek przewodu:wink: mam wrażenie że układ chłodzenia w Audi to jakś porażka, bo termostaty lecą namiętnie
  8. termostat...szykuj 400stówy + wymiana
  9. ALT to taki przypadek w którym nadmierne zużycie oleju nie jest spowodowane stanem tłoków, pierscien,i cylindrów czy głowicy cały układ odpowietrzajacy skrzynie korbowa i głowice jest zle zaprojektowany i wszystkie opary oleju idą prosto w dolot co sie tyczy Twojego auta to jest to bardzo dziwne, bo mi sie nie trafił taki egzemplarz, mozliwe że zostało to u Ciebie juz poprawione nie mam pojęcia. Ale z bańki 5L zawsze zostaje mi jakieś pół litra i przed każdą kolejną wymianą wiozę to do warsztatu bo nie wiem co z tą resztką zrobić. Bo jeżeli mam wadliwą odme to chyba nie ma znaczenia czy znika 5W30, 5W40 czy 10W40 ---------- Post dopisany at 14:21 ---------- Poprzedni post napisany at 14:18 ---------- chyba że 10W40 nie paruje tak jak syntetyk, ale to przypuszczenie które sam wymyśliłem:decayed:
  10. Devastation, to jak wypłuczę silnik i zmienię 10W40 na 5W40 to mój ALT nie rozszaleje się jesli chodzi o branie oleju? Bo od razu zaznaczam że odma nie jest zapchana bo ją sprawdzałem
  11. Dobra konkluzja. Postaram sie ja tylko dopracowac. Otóż nie o gestosc sie wszystko rozbija, a o lepkosc. Mineral jest tylko o kilka % gestszy niz syntetyk. Jest za to od niego kilkastet % bardziej lepki. Lepkosc to na chlopski rozum - zdolnosc substancji do trzymania sie powierzchni. I taraz taki semi synt (w ktorym jest 75% minerala) w warunkach spotegowanych przez mroz - plynie kilkanascie sekund dluzej do wezlow tarcia. Ok 70 % zuzycia silnika nastepuje przy zimnym starcie. Po to stosuje sie oleje syntetyczne. Wysłane z prodiża. oczywiście zgadzam się z Wami w 100% że syntetyk jest lepszy od mineralnego i półsyntetycznego oleju - jest to bezdyskusyjne. Ale trochę śmieszne jest to jak panikują kiedy widzą oznaczenie 10W40 i dostają małpiego rozumu jakby półsyntetyk był największym złem dla silnika. Nie jest może najlepszy ale bez przesady - nie dajmy się zwariować. Co do przejścia z półsyntetyku/minerału na full syntetyk opinie też są podzielone, - Tajemnicze etykiety - czyli jak czytać oznaczenia na butelce oleju silnikowego ---------- Post dopisany at 12:59 ---------- Poprzedni post napisany at 12:50 ---------- Z drugiej jednak strony czegoś nie rozumiem. Skoro piszesz że silnik dostaje w d*pę najmocniej przy starcie i olej gęstszy go "zabija" to dlaczego silniki z większym przebiegiem zalewa się właśnie olejem gęstszym - skoro on nie spłynie na czas tam gdzie powinien. ---------- Post dopisany at 13:14 ---------- Poprzedni post napisany at 12:59 ---------- Z trzeciej strony jeśli silnik jest w pełni zdrowy to dlaczego nie lać pełnego syntetyku? Tylko ja nie wiem czy silnik ALT nie jest chory od urodzenia. Kiedy kupowałem swoje a4 z tym silnikiem w salonie Audi w Niemczech - ten silnik mając przejechane niecałe 100tyś km i będąc cały czas serwisowany przez niemieckie ASO był zalany Motulem 10W40. Zapytałem dlaczego taki olej a nie pełen syntetyk. Odpowiedź jaką usłyszałem rozśmieszyła już wielu forumowiczów - "w tego typu silnikach 10W40 nie zaszkodzi a pomoże". Wiem że to może śmieszne. Ale jak do tej pory silnik pobiera jakieś 200ml na 15000km. Co prawda kolega Devastation twierdzi że mam zapchaną odmę i olej nie ma gdzie ucieć...ale odma jest czysta jak dziewica. Fakt że mój ALT nie bierze oleju wstrzymuje mnie przed zmianą na pełen syntetyk, bo obawiam się że jak to zrobię to zacznie się dopiero jazda. W polskim ASO VW powiedzieli mi że jak oleju nie bierze to mam jeździć na 10W40 - ale jakimś dobrym, więc dalej leję Motula za pewnego źródła i głowy sobie nie zawracam.
  12. lżej odpala ale tylko zimą a i to w ekstremalnie niskich temperaturach (temp. krzepnięcia dla 10w40 to -30 a dla 5W30 to -36 stopni) które u nas w sumie zdarzają się bardzo rzadko. Co do mniejszego spalania...silnik zalany olejem 5W40 spala o 1.7% paliwa mniej w porównaniu z olejem mineralnym (patrz specyfikację Motula 5W40) więc w porównaniu z półsyntetykiem różnica będzie jeszcze mniejsza, więc z tym dużo mnieszym spalaniem to bym nie przesadzał. Różnica tkwi przede wszystkim w ekologii, bo półsyntetyk zawiera pochodne naturalne ropy naftowej, które spalając się są szkodliwe dla środowiska. Syntetyk powstaje w probówce w laboratorium a jego spalenie nie jest już tak trujące. Różnica między syntetykiem a dobrej jakości półsyntetykiem jest naprawdę niewielka.
  13. zbadaj dlaczego amortyzator jest przesunięty, ale myślę że będzie uszkodzony
  14. ty się nie martw, tylko bierz auto i jedź do warsztatu. "prawy amortyzatory jest troche cofniety w strone bagaznika" - wniosek:
  15. 100tyś i zalany półsyntetykiem? Ten silnik powinien jeździć na 5w30 :facepalm:Po parametrach xWxx nie ocenia sie czy olej jest syntetyczny czy pólsyntytyk czy mineral bo to nie ma nic wspolnego z tym. Przecież to jedynie oznacza temperatury płynięcia oleju w temperaturach niskich i wysokich. A dla danego silnika liczy się żeby olej spełniał okresloną normę np. A3/B3 bo tu jest zawarta informacja o jego składzie. Olejem 5W30 to silnik jest zalany jak opuszcza fabrykę, ale to nie oznacza że tylko taki olej jest dozowlony. Syntetyki wymyślono głównie z powodów ekologicznych...bo mniejsze tarcie = mniejsze spalanie = mniejsza emisja spalin. Ja jeżdżę na 10W40 i olej na dolewki kurzy się w garażu (potem nie wiem co z nim zrobić), a ludzie lejący 5W30 mają ubytki 5L od wymiany do wymiany...i jak to wytłumaczysz?
  16. a dlaczego zmiana na pełny syntetyk? Można zmieniać olej w tą stronę?
  17. kiko79

    AUDI A3 Concept

    no nikt chyba nie powie że audi nie umie robić fajnych samochodów, z jednej strony nowoczesny a z drugiej mocno klasyczny:oklasky:
  18. kiko79

    problem z 2 biegiem

    mam to samo, racja...byle do wiosny
  19. płyn koloru żółtego...to nie brzmi dobrze. G12 są różowe (albo lekko fioletowe). Jeśli ci płynu ubywa to chyba raczej jest gdzieś wyciek, jak nie z chłodnicy i na wężach pod maską nie widać to pewnie nagrzewnica poszła...Żółty płyn chłodniczy lał (a może nadal leje) Renault, może masz taki wlany.
  20. kiko79

    Falowanie obrotów

    Z tym filtrem to maże i śmieszne, ale ja tam się nie znam. Wiem tylko, że pojawia się to sporadycznie, wię jak bym miał w systemie tych rurek i wężyków wywaloną jakąś dziurę to by falowało cały czas a nie sporadycznie.
  21. kiko79

    Falowanie obrotów

    no właśnie, przeczyścić można co najwyżej przepustnicę...a przepływomierz można co najwyżej wymienić. VAG nie pokazuje błędów. W ASO stwierdzili, że może to być od filtra paliwa...bo już trochę siedzi. Wymienię wszystkie filtry i zobaczę co będzie. Co do odmy...jeśli jest niedrożna to jakie są tego objawy? Falowanie obrotów na starcie? Na przykład dzisiaj rano po 10 godzinnym postoju objawu falowania nie było.
  22. kiko79

    Falowanie obrotów

    ok, sprawdzę. Tylko że ten objaw pojawił mi się dwukrotnie. Pierwszy raz jakieś 2-3 tygodnie temu, potem cisza, a dzisiaj znowu.
  23. kiko79

    Falowanie obrotów

    dzisiaj zauważyłem, że po uruchomieniu silnika po 12-godzinnym postoju obroty osiągnęły na krótko wartość ok. 1200, potem nagle spadły do 800 a zaraz potem znowu wzrosły do 1200 i powoli spadały aż do ustabilizowania się. Ta sytuacja pojawiła się po raz drugi. Samochód jeździ normalnie, przyśpiesza normalnie, zużycie paliwa w normie, zużycie oleju w normie, świece prawie nowe, cewki wymienione w ramach akcji serwisowej, rozrząd śmiga ok. 40tyś.km, silnik osiąga normalnie swoją temperaturę pracy...więc co to może być?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...