Auto u mnie 1,5 roku, 300 kkm nalatane, przebieg jaki zrobiłem to 50 kkm i latam na motulu, wcześniej zapewne castrol i longlife prze 250 tysi.
Głowica poszła do kompleksowej regeneracji, auto dostanie też pompki AL`ki również po regeneracji, nowy ori wałek
Objawy, hmm.... Drgawki, dość wyczuwalne w przedziale 1800-2200-2400 obr podczas przyspieszania i hamowania silnikiem, wymieniłem komplet sprzęgło i poduszki na ori i nic**ja nie przeszło.... Oczywiście pufanie z filtra. Ostatnio nawet po odpaleniu zaczęło coś terkotać przez kilka sekund, cichło, znowu zaczynało i tak na zmiane przez ok 1min, ale zawsze po dłuższym postoju, po nocy... Może to wina napinacza, nie wiem bo rozrząd też bd nowy także tego nie sprawdzę...
A ciśnienie było: 28-27-28-31 po próbie olejowej +3 na każdy gar oprócz ostatniego bo już nawet nie chciało mi sie sprawdzać...