Skocz do zawartości

soulmaster3m

Pasjonat
  • Postów

    1544
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez soulmaster3m

  1. No właśnie znajomy co mam Octavię dziwił się co ja robię i ile przy tym roboty aby zobaczyć jak portfel się opróżnia U niego wszystko pokazywane jest na LCD zegarka z lewej strony. Sam LCD może nie jest ładnym rozwiązaniem, ale na bank tańszym w naprawie i żywotniejszym. Co mnie u mnie zdziwiło to to, że wszystko pokazywał fajnie i sprawnie. Jechałem to w miarę szybko pokazywał chwilowe. Wrzucałem i jechałem na luzie to też całkiem sprawnie pokazywał. Jechałem na biegu bez gazu to pokazywał coraz mniej aż pokazywał 0,00. Dziś jechałem przez miasto i jakoś strasznie topornie mu to szło. Z jakiego dystansu zczytuje chwilowe? Ze 100 metrów? Na bank nie na bieżąco. ---------- Post dopisany at 01:12 ---------- Poprzedni post napisany at 01:01 ---------- Różnice tarcz dopisałem. Kodowanie kluczy w sensie dodanie ich do IMMO? Muszę poszukać do tego zdjęć bo własnych nie mam. Ale adaptacji VIN nie napiszę bo tego nie robiłem. Siedziałem, przeglądałem zdjęcia i myślałem jakie to Twoje zdjęcia użyłem. Patrzę i zrozumiałem co mi nie pasowało pisząc. Przecież ja mam gumowy dywanik a nie materiałowy A ciągle mnie to gryzło co to za dywanik ;P Zwłaszcza, że kolor karoserii się zgadzał ---------- Post dopisany at 03:13 ---------- Poprzedni post napisany at 01:12 ---------- Temat dodany: http://a4-klub.pl/audi-a4-b5-131/zamiana-licznika-pol-fis-pelny-fis-ostatnim-lifcie-pelna-opcja-281792/ Czy jest na sali jakiś mod?
  2. Jako, że temat [ALL B5] Efekt wymiany licznika na FIS opisuje głównie wymianę licznika w przedlifcie, a informacje co i jak w polifice giną w czeluściach stron i postów postanowiłem napisać wszystko od zera i podarować potomnym w postaci poradnika. Poradnik jest dosyć obszerny, zawiera 105 stron zarówno tekstu jak i fotografii opisujących krok po kroku moje zmagania z zamianą pół FISa od VDO na PEŁNY FIS, też od VDO, więc czytelna publikacja wszystkiego w postaci tematu na forum mogłaby być niemożliwa. Niniejsze opracowanie przedstawia montaż licznika VDO z pełnym FISem z poliftowego anglika do AUDI A4 B5 Avant z 1999 roku (MY2000), czyli też ostatniego lifta. Plik z poradnikiem jak i instalacją podłączenia przekaźnika 387 - spalonych żarówek znajdują się pod linkiem: WYMIANA Pół-FIS na Full-FIS w polifcie Znaleźć można tutaj pełny opis montażu poszczególnych elementów i kontrolek. Część manualna: Wymontowanie licznika Zamiana tarcz licznika Przygotowanie kostek pod PEŁNY FIS Sygnalizowanie kierunkowskazów przyczepki Komunikat o otwartych drzwiach - każde z osobna Kontrola i komunikat spalonej żarówki świateł mijania i pozycyjnych Kontrola i komunikat spalonej żarówki świateł STOP bocznych i dodatkowego Wyświetlanie informacji z radia na FIS Komunikat kończącego się płynu w zbiorniku spryskiwaczy Montaż i podłączenie manetki FIS Część softowa: Wgranie wsadu Dodawanie transponderów / kluczyków IMMO Kodowanie licznika Wszelkie pytania i sugestie w sprawie treści poradnika będą mile widziane i dodawane do poradnika najszybciej jak się da. Odsyłam również do tematu: [ALL B5] Efekt wymiany licznika na FIS
  3. To ja to jeszcze na spokojnie poczytam i wrzucę gdzie trzeba.
  4. Poradnik napisany Prosiłbym Was aby przeczytać to i świeższym okiem zobaczyć czy gdzieś coś nie dodać, zmienić itd. Przepraszam, że na chomiku, ale ftp na interii mam już zapchane po brzegi. Wymiana FIS - VAG AUDI VW itd - soulmaster3m - Chomikuj.pl
  5. A to nie był czasem VDO D13? No teraz będzie ciężko bo wróciłem już bo mnie kobita wróciła. A K+CAN mam na kompie bez baterii ;/
  6. Dokładnie, na tych ławkach. Tutaj ogólnie radiowóz widzę z raz na tydzień lub dwa bo się nigdy nic nie działo. Jedyną interwencję jaką tutaj widziałem to byłem jej bohaterem bo na ASG się szykowałem i tak się spieszyłem bo kumpel miał już czekać pod blokiem, że kałacha nie spakowałem tylko na ramie Resztę to już sam wiesz jak wygląda procedura. Powiem tylko, że masz fajnych kolegów, że musieli postrzelać do siebie i sprawdzić jak to boli :decayed::grin::decayed: A tak to widzisz, ciepło się zrobiło i gówno wypływa na powierzchnię. A to taki malutki skok w górę wskazówki i w dół opad powoli. Hmmm, powiem, że u mnie chyba nie ma. Coś kłamaliście z tym rozgrzaniem w takiej temperaturze. Chłodniczego ledwo powyżej 70 skoczyło a oleju to tylko troszkę powyżej 60.
  7. RYLY ?!!!!?!?!? Wraca moja wiara w płacone podatki. Pamiętam, że jeszcze kilka lat temu jak miałem pola z porzeczkami to używałem tych białych to młócenia O wiele lepsze od uciętego szlaufa. Sąsiad z klatki, policjant, rano wyjechał na urlop i się zebrało towarzystwo wykrzykujące LEGIA, LEGIA. https://maps.google.pl/maps?q=1+maja+6a+szczecin&hl=pl&ie=UTF8&ll=53.441011,14.565446&spn=0.002042,0.00449&sll=53.441148,14.565409&sspn=0.002042,0.00449&t=h&hnear=1+Maja+6,+Szczecin,+Wojew%C3%B3dztwo+zachodniopomorskie&z=18&layer=c&cbll=53.441237,14.56511&panoid=2FscHgkROIzVkqPXv2kUrA&cbp=12,54.02,,0,8.82 ---------- Post dopisany at 16:07 ---------- Poprzedni post napisany at 16:03 ---------- Kufa, no nie rozumiem ten pompki, nie rozumiem... Pękł sobie wirnik to wymieniłem, ale coś kodowanie się posypało chyba, więc komp, wyzerować kodowanie, od nowa wpisać kod i ok. Siedzę w środku i wszystko działa jak należy. Drzwi się otwierają jak trzeba, czy to z pilota czy przycisków, zamknę to się zamykają i odwrotnie, klapa bagażnika się nie otwiera z przycisku wewnątrz jak drzwi zaryglowane i super. Wszystko jak należy. Otwieram, wychodzę, zamykam rygle i kupa. Klapa zaczyna się otwierać z przycisków. WTF???
  8. Ale filmik robiłem jak była już noc i zaledwie 18*C, za godzinę jadę to zobaczę. Uwielbiam patrzeć na spalanie jak jadę bez gazu na biegu Aż muszę to ojcu pokazać bo według niego ekodriving jest wtedy kiedy się rozpędzi i wrzuci na luz. Nie mówię, że to nie działa, ale zauważyłem, że tylko w rowerze Nijak się starego dinozaura nie daje przekonać, że jest odwrotnie.
  9. A co teraz zrobisz, nie mówię, że było lepiej bo i za młody jestem aby komentować przeszły ustrój, ale w czasach kiedy pałki były drewniane i były do używania a nie dekoracji paska to było jakby spokojniej a przynajmniej tak mówią. A z temperaturą oleju to tak jak widzisz, filmik robiłem po przejechaniu zaledwie 2,5km a wskazówka po zapłonie się tylko lekko podniosła i koniec. Dzisiaj też raczej go nie rozgrzeję aby drgnęła wyżej, więc to będę w stanie powiedzieć dopiero za tydzień, jak znowu nie zapomnę
  10. bediks, nie możesz podjechać do mnie lub wysłać chłopaków bo mnie pod blokiem siedzą, chleją piwo i wąty mają, że nie ze Szczecina jestem Nie wytłumaczysz, że się tu urodziłeś i mieszkasz od dekady. Jak dobrze, że nie zawahałem się mówiąc, że nie jestem w Pyrzyc. Jeszcze pretensje, że rejestracja ZMY a nie ZS. P!erd0l0ne nawalone łyse karki. Nawet człowiek spokojnie nie może wyjść na swoje spokojne osiedle i pompki podłączyć i zaprogramować. Przepraszam, ża OT i flame, ale kawy już nie potrzebuję po spacerze do sklepu. Z rzeczy przyjemniejszych to już jestem na 50 którejś stronie PORADNIKA ZAŁOŻENIA LICZNIKA FIS w POLIFCIE. :decayed: Nie da się tego spokojnie jednym ciągiem opisać, tyle rzeczy jest do ogarnięcia. Jeszcze tylko jak założyć czujnik świateł, kodowanie, wsady i test opisać i będzie gotowe. Prosiłbym Was już po napisaniu aby to przeczytać i napisać mi uwagi bo mogłem coś gdzieś zapomnieć. Już mnie się wysyłają filmiki na YT, więc jeszcze naście minut i będzie popis. ---------- Post dopisany at 12:53 ---------- Poprzedni post napisany at 12:30 ---------- AUDI A4 B5 - Licznik FIS - Output test AUDI A4 B5 - Licznik FIS - Final TEST
  11. No to doskonale wiesz, że sekundę trwa odizolownie przewodu tym narzędziem ... ... a wieki każdym innym sposobem.
  12. Już tak planowałem, że jak na święta czy ogólnie zimą będę jechać do teściów to przejeżdżam obok tego w Zielonej Górze co naprawia. Dałbym ten a swój stary na chwilę wstawił. Póki co to nie przeszkadza. A przebieg zamazany bo to, w sumie nie wiem, aha, bo to nie ogłoszenie sprzedaży Będzie filmik to tam już nie będzie mi się chciało. Wpisywałem swój stary, ale po podłączeniu akumulatora nie pokazał takiej samej wartości. Po ponownym zczytaniu wsadu w K+CAN pokazał jakieś 50-70 km mniej a na liczniku już coś koło 100 mniej. Tak jak pisałem, jakby było na 100% pewne, że tu czy tam taki to a taki kabel poprowadzić to bym z góry miał pocięte odpowiednie długości i montując wtyki przekaźnika już od razu prowadziłbym przewody gdzie trzeba. A tak to gdzieś wyszedł mi za krótki i znowu lutowanie i lutowanie, później izolowanie i zabezpieczanie lutowanego miejsca. A to nawet jak przeszedłem drogę przez mękę i wszystko opisałem to i tak nic pewnego, że ktoś usiądzie i będzie miał tak samo. Tak jak to było chociażby ze światłem mijania prawym i kolorami kostek. No, ale to już tylko kolor kostki, sam kierunek prowadzenia przewodów jest znany i raczej się nie zmienia w różnych wersjach, więc chociaż tyle. Coby mnie jeszcze bardziej przyspieszyło prace? Na pewno mocniejsza lutownica, np taka transformatorowa, ale to znowu ciężkie cholerstwo i nie wyobrażam sobie całodniowej pracy z nią, ew. taka ze stacją dokującą. Może się grzać cały dzień i nic jej nie będzie, ale to koszt 300-600zł za takie jakich używałem w pracy. Jak to ogólnie w życiu bywa, miałem przygotowanych narzędzi jakich sobie tylko można życzyć, ale miałem też pożyczyć krokodylka do ściągania izolacji. Oczywiście tego nie zrobiłem i nawet głupie odizolowywanie kabelków nożykiem to już zajmowało mega dużo czasu. Raz użyłem tego czegoś. NIE POLECAM, lepiej już nożykiem delikatnie objechać naokoło. To jest bardzo fajne i małe narzędzie. Dobre do większych średnic, z kabelkami do 0,34mm już sobie rady nie da. Miałem sobie kupić bo to jakieś 5-10zł, ale tutaj by się przydało głównie w przewodach świateł bo zamiast 1 i 1,5mm użyłem jakich miałem czyli coś pomiędzy 1,7-2mm. Na pro robocie używaliśmy takich. Wkładasz przewód, ciach i gotowy. Do tego miałem zaciskarkę do konektorów rurkowych i we dwóch potrafiliście w 2-3 dni całą fabrykę okablować. Stopy to okazało się, że nie jest więcej roboty jak inne światła. Stop lewy i prawy podłącza się w lewym słupku, tutaj nie ma wyjścia z bezpieczników, ale od razu widać na kostce, że trzymamy odpowiednią. W tej rozpisce z forum pasata pisali, żeby nie przecinać przewodów stop z uwagi na kontrolę trakcji, ale z tego co kojarzę ze schematu to jest ona przed tą kostką a nie po, czyli bliżej włącznika stopu. Możliwe, że tam na forum nikt nie ogarniał gdzie i jakiej kostki szukać a jedynie samych przewodów stąd takie obawogenne rady dawali. Stop dodatkowy to oczywiście trzeba targać, ale tylko jeden przewód do tylnej lewej lampy co uważam za łatwy etap bo plastiki progów są naprawdę łatwe do ściągania a jedyne co zostaje to pokonać nadkola w bagażniku. Ew puścić przewód zaraz przy głośniku, więc jedynie ściągając wykładzinę bagażnika i wkładając rękę pod tapicerkę. Tempomat oczywiście już dawno zrobiony Przyznam się, że nawet nie miałem kiedy go sprawdzić bo zrobiłem go jak już miałem problemy z autem. Teraz sprawdzę w drodze powrotnej. Sprawdzałem jedynie w blokach pomiarowych i mam nadzieję, że wszystko ładnie działa. A oświetlenie kabiny to się okazało, że ta śniedź jak zaczęła pracować od elektrosolu to poluzowała niektóre piny. Pech a może szczęście chciało, że najbardziej skorodowane były piny w szarej kostce w lewym słupku i są to te najmniejsze bolce. Ogólnie nadgorliwością poleciałem i ściągałem kostki w obu słupkach, psikałem już nie elektrosolem sprzed 20 lat a isolem z wczoraj Nie pomogło to nic, ale jak zobaczyłem szarą kostkę, że jest najbardziej pokryta patyną to rozebrałem ją, sprawdziłem na schemacie co ona robi i okazało się, że wszystkie przewody idą do lampek. Trochę czyszczenia, zaciskania tych konektorów aby trzymały bardziej i jak ręką odjął
  13. Pacjenci: Wyżej, kupiony anglik FullFIS, niżej mój 1/2FIS. Mnie najlepiej rozkładało się obudowy wykorzystując pociętą wizytówkę. Podważamy zatrzaski, wkładamy paski i później to już wystarczy pociągnąć ew. rozpoławiać śrubokrętem naokoło obudowy. Ciekawość wygrała, musiałem sprawdzić co się tam kryje. Jak już mamy rozpołowione obudowy czas na zabawę i zamianę tarcz prędkościomierza. Pyk i gotowe. Zostało tylko złożyć obudowy. Kalibracja. Jeszcze do poprawek bo mój pedantyzm nie wytrzyma. Niektóre już poprawiałem, ale na stole jest ok a w teście znowu pół milimetra nie tak. W teście wyszło też jak świeci FIS. Pójdzie do wymiany/naprawy, ale to jeszcze nie teraz. Ogólnie jest OK. Poza kilkoma liniami to praktycznie wszystko dobrze widać. Zdjęcia jednak nie pokazują rzeczywistości zwłaszcza, że matryce nie lubią czerwonego światła i wariują. Efekt podłączenia licznika do radia. Drzwi. Oczywiście wszystkie działają jak powinny Klapa bagażnika. Jako, że klapa bagażnika miga to ciężko jest ją uchwycić na zdjęciu. Żarówki. Sprawdzałem wszystkie możliwe. Jako, że podłączone mam pozycyjne z tyłu, mijania i stopy to każde daje taki efekt jak na zdjęciu, poza stopem oczywiście. Tutaj też widać lepiej klapę. STOP. Z oczywistych powodów błąd pokazuje się dopiero jak naciśnie się hamulec. Jeszcze do zmiany język na taki bardziej zrozumiały. Sprysk. Wyjmowałem wtyczkę i fontanna również ładnie tryska. Finito. Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za pomoc, wskazówki, porady i słowa uznania. Mam nadzieję, żę uda mi się napisać tutka to i przyszli majsterkowicze będą mieć oparcie z mojej strony. Szczególnie dziękuję bediksowi za helpdesk * Mam jeszcze filmiki, ale jadę na mobilnym a nie chcę wytracić resztek transferu na wysyłkę kilkuset megowych filmików. Będę przy stałym złączu to wyślę i pokażę. Wielki szacun dla tych, którzy przeszli całą drogę i dokonali takich samych zmian. Wielki szacun również dla tych co pospinali masę gdzie trzeba bo i tyle co zrobili to kawał dobrej roboty.
  14. Widzę właśnie w temacie "Kodowanie sterowników w Audi A4 (B5 - 1995-2001)", że jest tego spooro. Muszę to sobie na ojczysty przetłumaczyć. Ale pierw obrobię zdjęcia z dnia dzisiejszego i pewnie już nie będzie mi się chciało lecieć o tej porze
  15. Ok, Pany jest bomba ale mam pytanie - kolejne. Zakodowałem licznik prawie tak samo jak ten co miałem i pojawiła się ciekawostka. Wcześniej miałem 00044 czyli: 00xxx - no Extra Options xx0xx - Germany (D) xxx4x - 4-Cylinder xxxx4 - Turbo-Engine (from MY 2000) Teraz sobie wrzuciłem 02144 czyli: 02xxx - Seatbelt warning active coby mnie ładnie i kulturalnie świeciło i przypominało o pasach xx1xx - Rest of World (left hand steering - RoW) (from MY 2000) - bo po cholerę mi te niemce jak jesteśmy reszta świata xxx44 - tak jak było. Z tym, że komunikat o przepalonej żarówce stopu dalej pokazuje jako BREMS LICHT. Myślałem, że wybierając reszta świata zrobi się chociaż angielski a tu dalej po Niemiecku. Nie daje się tego, już nie mówię spolszczyć, ale chociaż zangielszczyć? ---------- Post dopisany at 00:51 ---------- Poprzedni post napisany at 00:49 ---------- Czy może:
  16. Czy to C5 to wystarczyło aby na górze cyferblatu pomiędzy paliwem a chłodnicą było napisane wyśrodkowane: AUDI C5 ?? Bo jeśli tak to mam.
  17. Tak, FIS już wsadzony, wsad zmieniony a tarcze są identyczne. Wsadziłem angola na razie w swojego 1/2FIS, na razie potrzymam na wszelki wypadek, sprawdzę FullFISa i jak znajdę tarczę EU to sprzedam 1/2 bo jest w stanie idealnym. Jeszcze nie zdradzam co i jak działa, ale skoro nie narzekam to pewnie wszystko się udało Coś mnie to nie idzie, ale jak nie trzeba to i te xxxx mogą na teraz zostać. Pytanie mam do TEST OUTPUTS dla licznika bo nie wiem czy dobrze wskazówki wsadziłem. Prędkościomierz powinien ustawić się równo na 100? Obrotomierz n a 3000? Co z pozostałymi. No i co z tym WELCOME i podświetlaniem wskazówek np. Fajne to. ---------- Post dopisany at 20:41 ---------- Poprzedni post napisany at 20:39 ---------- VINu nie musisz, bo nie masz immo3, a WELCOME to chodzi Ci o coś takiego, jak u mnie? http://imageshack.us/scaled/landing/546/dscf6833d.jpg :guma::guma::guma::guma::guma::guma::guma::guma::guma: Dokładnie o to. Czytam na forum passata o tym, ale w Audi nic nie piszą. w Hex Edytorze Neo zrobiłem co pisali i jakoś nie bardzo.
  18. No i zadziałało. Pisałem pytanie bo napisali 10 minut, ale nie liczyłem i podłączyłem z powrotem bez efektu. Ale zabrałem oba liczniki do domu aby wymienić tarcze i po powrocie faktycznie pojawił się mój A takie bajery jak wpisanie VIN to potrzebne? Bo mam same xXxxxxxx a chętnie zostawiłbym swój ślad. No i te bajerki co pisali na forum passata o "WELCOME" idt.
  19. No coś takiego pisali w instrukcji.
  20. Widzę, że pykneliście 400 stronę beze mnie. Raz na trzy miesiące przez dwa miesiące. Jak znajomy. Jedzie do norwegii na miesiąc, dwa do trzech pracować, wraca i pije przez miesiąc. Pany, dlaczego przy zmianie przebiegu pisze K+CAN comm pisze, że Odometr changed, ale nie zmienia się wartość na wyświetlaczu? Instrukcja podpowiada, że trzeba wcisnąć RESET ECU, ale pokazuje się info, że tylko VDO/MM można resetnąć. Pomocy
  21. Każdy ma swoją technikę i styl pracy. Znam niejednego co na rusztowaniu spadnie, no chyba, że się napije bo dopiero wtedy potrafi utrzymać równowagę
  22. Ja też tego nie rozumiem dlaczego każdy musi swoje męskie ego wywalać na wierzch i pisać, że naprawy bez piwa się nie da wykonać. Później takie Pany Mietki w warsztatach też piją i tak właśnie naprawiają, ze po wyjechaniu przestaje działać. A tak to by mnie się kabelki pomieszały Zwłaszcza, że miałem same czarne Ja dbam o BHP A co do wolnego to nie urlop, a może i tak, ale taki wymuszony co mnie bardzo zaczyna wkurzać. Dziewczyna wyjechała z siostrą na wakacje, a ja się w końcu miałem czas obronić, więc jako świeży magister inżynier budownictwa (inżynier od kilku lat i mgr od tygodnia ) to aktualnie w tym kraju pracy nie znajdę nawet w Biedrze na kasie bo trzeba mieć doświadczenie w klikaniu cyferek. Więc baba z wozu... zrobiłem sobie wolne w szukaniu pracy. A że jeszcze musiałem naprawić to i tamto w silniku coby mieć jak dojechać do łaskawych pracodawców to kończę zabawę i zapierdzielam z CVkami gdzie się da bo zlecenia jakie miałem do tej pory stoją w zawieszeniu ;/ No to musisz się cofnąć w postach bo już zasadniczo wszystko opisałem. POSTY: #9926 #9960 i już nie pamiętam czy jeszcze jakieś. 1. Ano już o tej pracy pisałem, więc jak ktoś coś wie o jakiejś pracy w Szczecinie czy okolicach to ja chętnie. Nie głupi, pracowity, oblatany w komputerach, elektronice i elektryce, edukowany, ambitny itd itd itd super pracownik bez pracy. Mogę siedzieć w biurze i ogarniać programy czy papiery, albo zapierdzielać ze śrubokrętem. Taki BOB BUDOWNICZY ze mnie. 2. Kobieta wyjechała, więc co mam robić? Pić? Moja dotychczasowa praca to też kabelki, ale tam to przez jeden źle podłączony stanie cała fabryka lub statek ;P a nie zaledwie licznik. 3. Już było Można w takiej sytuacji pić z kumplami albo zrobić coś konkretnego i nie marnować czasu. Bo widzisz, tak to jest, że chcemy mieć to czego nie mamy a jak coś mamy to tego nie doceniamy (bo łatwo przyszło). Jakby przepisy nie były tak drakońskie to też bym robił ledowe a tak to mnie się nie chce całych lamp wymieniać. Wolę za tę kasę zatankować. ---------- Post dopisany at 09:21 ---------- Poprzedni post napisany at 09:20 ---------- Się rozpisałem, że hoho. Patrzę na zegarek i nie wierzę, przysnęło mi się konkretnie. Czas śniadanie walnąć i dokończyć dzieło. Życzcie mi powodzenia i trzymajcie kciuki.
  23. Widzę to po listwie na klapie bagażnika. Przeszczep lakieru (tego ori) coś nie współpracuje, pacjent go odrzuca. Będę musiał to też zrobić i pomalować farbą ameliniową. ---------- Post dopisany at 01:28 ---------- Poprzedni post napisany at 01:23 ---------- BTW. Znowu nie obyło się bez ofiar. - Mam pocharatane łapy od ostrych krawędzi blach przy przekaźnikach, cholera wie ile szram mam na głowie. ZGINĘŁY: - Setki komarów i innego latającego i brzęczącego gówna, - 3 butelki coli, 1 wody (przez wszystkie dni) - Grafitowy wirnik w pompce ;/ nadszedł na niego czas, ale i przestało działać otwieranie klapy z przycisków. Cholera wie czy kodowanie pompki się nie pokićkało od tylu odłączań akumulatora. - Światło w podsufitce słabiutko świeci. Oba. Są ledowe, ale w bagażniku dalej abla jak wcześniej. Co do tych lampek podsufitki to jako, że już rezałem PRAWY słupek to przełożyłem kable na sygnalizowanie drzwi z osobna. Pisałem o tym wcześniej co i jak wygląda. Nie sprawdzałem od razu czy dobrze świecą lampki, ale kto się spodziewa. Cholera też wie czy to od tego bo podejrzewam też inną opcję. Jak rezałem LEWY słupek to kilka pinów na kilku kostkach były lekko zaśniedziałe. Ojciec podrzucił mi elektrosol taki z PRLu z datą przydatności na 1,5 roku od daty produkcji, która wypłowiała z etykietki Teraz cholera wie czy to wina tych zaśniedziałych pinów, czy tego elektrosolu czy może tego, że przełożyłem kostkę drzwi na pełny fis a go jeszcze nie założyłem.
  24. Panie, Ty nie wiesz co ja miałem w Simsonie swego czasu :wink::decayed::wink::decayed::grin: ---------- Post dopisany at 01:13 ---------- Poprzedni post napisany at 01:09 ---------- Jak mnie ktoś powie co robi, jak działa i czym sterować piny z kostek: - Niebieska: 14. Self-levelling suspension - Zawieszenie samopoziomujące - Zielona: 25. Bonnet - Maska - Zielona: 27. Belt buckle - Pasy bezpieczeństwa - Zielona: 31. Selection range To i sobie komunikat otwartej maski bym założył :grin:
  25. Spoko. Zrobię tutka, nawalę mega dużo tekstu oraz zdjęcia w pełnej rozdzielczości aby plik ważył jak najwięcej, wyeksportuję do PDF, wrzucę na chomika i będziecie mi nabijać transfer ---------- Post dopisany at 00:55 ---------- Poprzedni post napisany at 00:52 ---------- Strona lewa światła mijania została już zrobiona, jak obiecałem czas było zrobić stronę prawą. Bierzemy schemat, patrzymy a tam każą szukać żółtej 6-stykowej kostki. Hmm, oczywiście takiej NIE MA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przelatujemy pozostałe kilkadziesiąt stron schematów i na żadnej z nich nie ma oznaczenia T6 - złącze 6-stykowe żółte, rozgałęźnik prawy słupek A !!! Jako, że po lewej stronie kostka była różowa, znamy kolory kabki oraz ile ich powinno być, więc bierzemy różową z prawego słupka Idealnym narzędziem do wyciągania kostek i odblokowania ich z zatrzasków okazały się wyjmaki do radia. Oczywiście lepsze byłyby takie ścięte na prosto, ale szerokość jest idealna. Jak już mamy różową kostkę, ale tą co siedzi w kratce to potwierdza się, że opisujący schematy zrobił naprawdę kawał dobrej roboty, ale z akurat przy tej jednej dał d*py albo kawa mu się skończyła. Znowu mamy dwa żółto-białe przewody i trzeba uciąć ten jeden odpowiedni. Sprawdzając suwmiarką okazało się, że ten do silniczka regulacji ma jakieś 1,9mm średnicy a ten do reflektora 2,1, więc łatwo znaleźć odpowiedni Oczywiście potwierdzałem to miernikiem, który w tym upale postanowił wylać wyświetlacz :/ Trochę w cieniu i powrócił do życia. Mamy już polutowane przewody, więc wkładamy wtyk w kratkę. Wszystko wkładamy na swoje miejsce, wpinamy kostki na swoje miejsca. Tutaj nie da się pomylić. Nawet jeśli kolory są te same to geometria kostki nie pozwoli na włożenie w złe miejsce. Reflektor prawy mamy gotowy. Czas na STOPy. Tutaj widać na schemacie, że ktoś planował pokazanie modułu J124, czyli sprawdzania żarówek, ale jest to oznaczone gwiazdką *, czyli w wersji z "Auto-check". Oczywiście nie mam, więc mój to z **, czyli bez Autocheck. Tutaj oznaczenia wtyków się zgadzają. Od lewego stopu z przewodem czerwono-białym odchodzi czarno-czerwony przewód i idzie do czarnej kostki, którą magicznie schowano zaraz nad subwooferem, można się do niej dobierać, ale nie trzeba bo wystarczy przy reflektorze uciać ten czarno-czerwony i się w niego wlutować co daje opcję *. Wracamy do lewego słupka i szukamy niebieskiej kostki. Wchodzi w nią przewód czerwono-czarny idący od F, czyli stopu i mostkiem rozdwaja się na dwa piny. Z drugiej strony, czyli w kostce siedzącej w kratce ten mostek przechodzi w czerwono-biały i czerwono-czarny, czyli lewy i prawy stop. Ucinamy oba i w kikuty wystające z kostki wlutować należy chyba 5 i 7, nie ważne który gdzie bo to i tak idzie z tego mosta, więc to nie ma znaczenia. Udało mi się wyjąć piny, więc łatwiej było lutować. Pomocnym narzędziem do wyjmowania pinów jest jakieś bardzo cienkie narzędzie. Widoczna w tle po prawej pęseta okazała się idealna w wielu przypadkach, w innych pomogłem sobie dwoma spinaczami, ale jak żadne z nich nie dawało rady to poddawałem się i nie wyciągałem pinów wcale. W te piny wlutować należy kable zasilania dla obu stopów i dla stopu dodatkowego, a w przewody, które pozostały, czyli wcześniej idące w te piny lutujemy w odpowiednie piny idące do przekaźnika, będące zasilaniem dla lewego i prawego stopu. Tak naprawdę to obojętne czy trzymamy się zasady "PRAWY, LEWY" bo kontrolka i tak pokaże tylko dwie opcje: "Niedziała żarówka STOP - któraś" oraz "Niedziała żarówka mijania lub pozycyjna - też któraś". Fakt, że sam komunikat już daje dużo, więc dobre tyle. WAŻNE jest aby trzymać się odpowiednich wyjść dla odpowiednich żarówek bo tutaj chodzi o moc odbiornika a nie jego stronę. Jak już mamy pokonane lutowanie STOPów w przedniej części samochodu to został nam tylko jeden przewód, ten do STOPu dodatkowego. Niestety trzeba mieć go około 2-3 metrów bo musi on iść do czarnej kostki albo wcześniej wspomnianego czerwono-czarnego przewodu idącego od kostki tylnego reflektora - lewego. Łatwiej jednak dostać się do relektora niż do kostki, więc tam należy rezać. Zostawiłem kawałek wychodzący z kostki, ale go izolujemy i zostawiamy. Przewodem poprowadzonym od przekaźnika wlutować należy się w ten przewód odcięty od kostki. Jak już wszystko mamy polutowane to nalęży ładnie wtyczki poukładać, powtykać wszystko jak było i porobić co jeszcze pozostało Dla pełni szczęścia poukładałem przekaźniki obok siebie co dało większe pole manewru przewodami. Zwłaszcza, że ten 377 był na dole i przeszkadzał. Nawet wyciągając go nie było łatwo ponieważ przewody wychodziące z niego utrudniały przeciąganie przewodów od 387 za kratką. Może i z rozpiski przekaźników wychodzi, że powinno być inaczej, ale co tam Ostatnim etapem, o którym prawie zapomniałem i przypomniałem sobie zbierając zabawki po całym samochodzie, było podłączenie trzech przewodów do kostki mini iso wchodzącej do radia, czyli CLOCK, ENA i DATA. Takie przewody w radio wchodzą, ale pojęcia nie mam gdzie idą, więc wlutowałem się w nie nie przerywając ich ori biegu. Reszta jutro bo mnie zabrakło sił i chęci na sprawdzenie wszystkiego jak działa na liczniku. Także czy wszystko działa będę w stanie powiedzieć dopiero jutro. Mam tylko OGROMNĄ nadzieję, że nic nie poknociłem i wszystko pokaże się jak powinno. Powrót do instalacji i szukanie wszystkie gdzie co i jak byłoby koszmarne. Zostało: - wyciągnąć mój licznik 1/2 FIS, - przełożyć z niego blat prędkości w ten z pełnym FISem bo jest angol, - wsadzić nowy licznik w samochód, - podłączyć kostki, - przekodować wszystkie parametry na takie jakie miałem, - wyciągnąć PIN, - zmienić przebieg, - posprawdzać każde z nowo zainstalowanych opcji czy faktycznie działają. A w wszystkim może przeszkodzić mi kolega, który świec nie potrafi wymienić
×
×
  • Dodaj nową pozycję...