Tylko że hamowanie silnikiem tylko na przedniej osi pozwala na ostrzejsze wejście w zakręt na śliskiej nawierzchni, auto staje się lekko nadsterowne i można zdziałać cuda jak się ma nieco umiejętności. To chyba jedyna trudna rzecz w opanowaniu auta przednionapędowego
takk fwd najlatwiejsze... chociaz powiem wam, ze zdziwilem sie jak moja zona tuz po zdaniu prawka mercem jechala i na krzyrzowce za duzo gazu depla a zwir byl rozsypany... naprawde zdziwila mnie swoja reakcja... ze po tak krotkim czasie elegancko wyszla[br]Dopisany: 25 Grudzień 2008, 00:23_________________________________________________nigdy nie jechalem 4x4 po sniegu, lodzie... takze sie nei wypowiadam...