Skocz do zawartości

hortomagiko

Pasjonat
  • Postów

    113
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hortomagiko

  1. Myślę, że narobiliśmy koledze, który założył wątek niezłego bałaganu, odpowiem więc koledze tak, jakbym odpowiedział każdemu mojemu klientowi na tak zadane pytanie. ​Odnośnie Audi A4 B6, nie ma jakichkolwiek przeciwwskazań do tego, żeby nie odłączyć na dłuższy okres akumulatora. W tym modelu samochodu ,bez żadnych błędów w instalacji nie ma prawa się nic stać, nawet nie ma prawa wywalić żadnego błędu na deskę. Odnośnie ładowania akumulatorów w pojeździe: Największy problem był ze starymi typami prostowników na selenach, tam nie raz w samoróbkach się cuda działy, łącznie z waleniem amperów na maxa, ile fabryka dała. Ale takich raczej zwykli użytkownicy już nie posiadają. Tradycyjne prostowniki z dzisiejszych czasów to z kolei też temat rzeka ( z racji na niejednokrotnie tandetne wykonanie ), ale generalnie też się nie powinno nic stać w czasie ładowania, w końcu i te też mają zabezpieczenia, lecz nigdy żadnemu klientowi nie powiedziałem, żeby ładował tradycyjnym prostownikiem akumulator z podłączonymi klemami. Dla swojego i klienta bezpieczeństwa. Przez te kilkanaście lat miałem do czynienia z jednym przypadkiem, gdy po ładowaniu tradycyjnym prostownikiem z podłączonymi klemami klient miał nie lada problem z autem. Pacjentowi prostownik ( chyba z racji taniego chińskiego wykonania ) się stopił pod maską razem z częścią osłon pod maską i jakąś wiązką kabli. Robiłem nawet na zlecenie ubezpieczalni ekspertyzę akumulatora i ewentualnej jego możliwości wpływu na to co się stało. Nie wiem tylko, czy wywalczył coś od dystrybutora prostownika, czy nie. Ale ten jeden przypadek sprawił, że dla mojego komfortu zawsze radzę przy tradycyjnym prostowniku odłączać klemę minusową, ale radzę, nie nakazuję i mówię, że ładuje zawsze na swoją odpowiedzialność. Najlepszym chyba teraz rozwiązaniem są ładowarki automatyczne, jak to określam idioto-odporne. Je nawet ciężko zepsuć w normalnym użytkowaniu ( nie mówię oczywiście o uszkodzeniach mechanicznych ), gdyż mają z reguły w ciul zabezpieczeń, łącznie z jakimś tam atestem przeciwko wilgoci, a ceny tych najlepszych do aut osobowych są nawet poniżej 200,00PLN i będą dalej spadać ( nie mam oczywiście na myśli no-name z marketów, bo te można dostać dużo taniej ).
  2. Nie wiem, co Ciebie rozbawiło, ale po Twojej wypowiedzi: " a ladowac mozesz bez problemu pradem 10 % wiekszym jak napiecie twojego aku. czyli jakies 13,8v " , widzę, że Twoja wiedza w tym temacie jest zerowa. Sprawdzimy Twoją wypowiedź: Natężenie prądu wyrażamy w Amperach ( A ), napięcie spoczynkowe akumulatora wyrażamy w Voltach ( V ) i takie książkowe napięcie to 12,5V. Dalej nie wiem co ma do siebie prąd ( A ) 10% większy od napięcia spoczynkowego ( V ), ale brniemy dalej. Kolega ma problem i pisze, że chce podładować akumulator i bierze taka pierwszą lepszą wypowiedź i stosuje się do niej: Zakładamy, że ma akumulator 60Ah, napięcie książkowe 12,5V i sobie chłopak liczy z Twojej wypowiedzi i wychodzi mu, że prąd ładowania może być 13,75A. Ale poczekaj schodzi do auta i patrzy, a tam akumulator 80Ah, więc bierze kalkulator i liczy od nowa i wychodzi mu znów 13,75A. Wnerwi się i policzy ile Amper ma podać na akumulator od ciągnika siodłowego 225Ah i też mu wyjdzie 13,75A. Idąc Twoim tokiem myślenia polec jeszcze koledze, żeby szerokość opony do auta dobrał o 87,5% większą od długości szpilki mocującej felgę. Liźnij trochę wiedzy, a później radź. Zresztą kolega POWER-KRIS też ciekawie podsumował Twoją wypowiedź.
  3. Jestem ciekawy, czy Ty wiesz co napisałeś. Przeczytaj raz jeszcze, zastanów się i wyciągnij wnioski. Zadam pytanie pomocnicze, czy Ty wiesz jak zachowuje się napięcie ( V ) w czasie ładowania akumulatora rozładowanego i jaki masz wpływ na przebieg tego napięcia?
  4. Audi A4 B6 to nie jest BMW X6. Mógłbyś rozwinąć drugą część swojej wypowiedzi.
  5. No pewnie, codziennie widzę je w pozycjach magazynowych na kompie. Produkt Exide biorący udział w sektorze tanizny. Markowi producenci nie odpuszczają także tego segmentu.
  6. Dokładnie, nie przekonuj, bo z racją jest jak z d*pą, każdy ma własną. Temat pokrowców w tym wątku już wyjaśniałem, ale wkleję swoją wcześniejszą wypowiedz, żeby co niektórzy nie tworzyli nowych teorii spiskowych, wszak zima się zbliża: Największy kit powtarzany drogą pantoflową i przekazywany przez sprzedawców tego typu szmatek. Producenci samochodów, np Opel (niektóre modele Astry, Vectry oraz Omegi), Skoda (niektóre modele Fabii, Octavii) lub VAG-i (niektóre modele Polo, Golfa, Passaty) oraz wielu innych producentów zakładają fabrycznie na akumulator IZOLACJĘ TERMICZNĄ. Jednak nie jest to "ocieplacz", a izolacja termiczna przed wysoką temperaturą. Te izolacje spotkamy najczęściej w modelach samochodów, gdzie akumulator znajduje się w bliskiej odległości bloku silnika lub elementów układu chłodzącego, jeśli nie ma między akumulatorem a silnikiem lub elementem układu chłodzącego żadnej trwałej przegrody (nie mam tu na myśli plastikowych osłon). Jeśli mocno rozładujecie akumulator i zostawicie go na mrozie, to taki akumulator zamarznie, i nie ma tu znaczenia fakt, że macie taki "pseudo-ocieplacz", styropian, gąbki, pianki czy inne szmatki, jakie spotykają moi współpracownicy przy wymianie akumulatorów. Kolejną rzeczą jest to, że prawie wszystkie "ocieplenia" akumulatorów roboty własnej, w odróżnieniu od fabrycznych izolacji termicznych, są stworzone przez kierowców z materiałów łatwopalnych i w sposób, który nie zapewnia należytej wentylacji. Wszystko to, mimo, że bardzo sporadycznie, grozi albo zapaleniem samochodu albo wybuchem akumulatora, które widziałem w ciągu swoich 15 lat w branży już dwukrotnie, gdy klienci chcieli złożyć reklamacje, że im nasze akumulatory z gamy osobowych spowodowały wybuch pod maską Jeśli już bardzo chcecie taką izolację, to szukajcie fabrycznych od innych modeli samochodów lub kupujcie te, które mają gwarancję, że nie są łatwopalne a potem sprawdzajcie, żeby nie były zbyt szczelne.
  7. Ofajdałem ze śmiechu monitor . Jak rano chłopakom na hurtowni Ciebie zacytuję, to będzie niezły ubaw przy kawie. Proszę Cię nie siej fermentu innym użytkownikom. Ja już chcesz zabierać głos, to najpierw liźnij trochę wiedzy, może zasadę działania akumulatora, czy, co to bilans energetyczny pojazdu itp. Gwoli ścisłości katalog Boscha czy Varty pokazuje więcej niż jedną możliwość wyboru akumulatora ( wyjątkiem są niektóre auta azjatyckie, gdzie specyficzne bloki akumulatorów są produkowane w jednej linii t.j Bosch S4 i Varta Blue Dynamic ), a w autach klasy premium z reguły jest to Bosch S4 i Bosch S5 lub Varta Blue i Varta Silver.
  8. Miałem to samo i okazało się, że do wymiany miałem jeden czujnik. Po wymianie wszystko wróciło do normy.
  9. Masz benzynę, wszystko z serii Varta Silver czy Centra Futura powyżej 60Ah już z automatu masz z zapasem.
  10. Bardzo mocne rozładowanie akumulatora, gdy napięcie spoczynkowe spada poniżej 11,50V lub np. zwarcie w ogniwie, gdzie napięcie spada do poziomu około 10,50V może być powodem wywalania na tablicę różnych błędów. W niektórych pojazdach nie działają zamki centralne, w innych nowszych modelach aut mogą nie działać różne funkcje modułu komfortu, zależnie od modelu auta. Jest to całkiem normalne. KAGER to tylko naklejka dystrybutora dla NO-NAME koncernu Johnson Controls, producenta Varty. To jest najniższa półka jeśli chodzi o akumulatory. Ten sam produkt w innej naklejce to np. : 4MAX, DYNAMIC, SAKURA, AKCEL, MAXIS i jeszcze ze dwadzieścia innych nazw bym znalazł. Nie będą one drogie, do diesla 72Ah, 74Ah to koszt około 210,00PLN do 220,00PLN, 80Ah to rząd wielkości 240,00PLN w górę.
  11. Wszystko oprócz ZAP-a.
  12. 1. Fiamm (model Titanium PLUS ) 2. Varta ( model Blue Dynamic lub Silver Dynamic ), Bosch ( model S4 Silver lub S5 Silver Plus ) 3. Centra ( tylko Futura ), Exide ( tylko Premium ) 4. Banner (model Power Bull ) Kolejność tylko markowych produktów w moim oddziale wg zestawienia ogółu reklamacji ( zasadnych oraz bezzasadnych, a następnie sumarycznie obu kryteriów ) za 2013r. przy sprzedaży liczonej w dziesiątkach tysięcy sztuk. Jak do tego dodamy, że Fiamm jest trochę tańszy od Varty i Boscha, to relacja cena do jakości jeszcze bardziej na korzyść Fiamm-a przemawia.
  13. Znacie. To tzw. "No-Name" koncernu Johnson Controls, producenta Varty. Akumulator typowo pod markę własną dystrybutora. Ten produkt występuje na rynku po kilkudziesięcioma nazwami, zależnymi od fantazji i pomysłu dystrybutora.
  14. Leh, byłeś prekursorem porządków na magazynie , chłopaki dostali zadanie bojowe i posprzątali ostatnią halę i znaleźli wężyki. Daj na priva adres to Ci podeślę w tym tygodniu kolanko z wężykiem.
  15. Rozsądny Wybór Witamy
  16. Nie wsadzi wężyka bez kolanka, a jeśli to zrobi, to i tak nie będzie to szczelne i stabilne połączenie. Leh, zajrzyj do jakiejś hurtowni akumulatorów, powinni mieć wężyki odpowietrzające do akumulatorów razem z kolankiem z okrągłymi wejściami, lub podpytaj, czy w starych, zdanych przez klientów akumulatorach nie mają kolanka przy akumulatorze na okrągłe wejścia. Ludziska często oddają akumulatory razem z kolankami. Jak nie tam to może też na skupie złomu, który skupuje akumulatory. Jak nie znajdziesz nigdzie, to poproszę chłopaków z magazynu, żeby odkopali nasze nowe wężyki z kolankami ( bo gdzieś na pewno leżą na magazynie i się śmieją, że nikt ich nie może znaleźć ), dasz namiary to Ci podeślę.
  17. To będziemy liczyć razem, bo też zamierzam Lema kupić. W B5 jednego lema też wymieniłem i śmigałem na nim ponad 70tkm, aż do sprzedaży auta. Mam nadzieję, że nie spadli z jakości
  18. Od minusa zatkać, od plusa wężyk do odpowietrzenia. Piszesz, że w Moll-u miałeś wężyk z owalną końcówką, więc co Ty chcesz dorabiać? Przecież Bosch S5 też ma owalne wyloty odpowietrzników. Wystarczy, że przełożysz całe kolanko.
  19. Wystarczy w zupełności, chyba , że masz w planach doposażenie auta w dodatkowe odbiorniki elektryczne, wtedy od razu kup troszkę większy.
  20. Też się skusiłem na sugestie kolegów i wypłukałem LM oraz zalałem LM HT 5W40. Zaraz po wymianie w sumie nic się nie zmieniło, raz, dwa razy w tygodniu z rana grzechotka, ale po przegonieniu auta nad morze, a później z powrotem i od ponad tygodnia, może nawet dwóch, żadnego grzechotania z rana nie ma. Polecam, silnik po rozgrzaniu pracuje dużo lepiej, a przede wszystkim ciszej. Poprzedni olej miałem, taki jaki holendrowi lali w serwisie - Shell AV-L 5W30.
  21. Jacek, nie uśredniaj trwałości akumulatorów według ilości lat, bo to nie ma żadnego związku z prawdą. Na długość eksploatacji akumulatora ma wpływ wiele czynników, z których na część z nich masz wpływ, na inne żadnego. Tak dla przykładu kilku klientów z mniej więcej tygodnia: 1. Blondyna z Hondy Civic w benzynie, auto kupione w salonie, akumulator nie wymieniany przez użytkowniczkę auta - 12 lat ( zaznaczę, że nie rekordzistka, jeśli chodzi o wyłapaną przez nas żywotność akumulatora ) 2. Stały klient z BMW serii 7 w dieslu, auto salonowe, akumulator fabryczny Varta z serii Start&Stop AGM sprawdzony po kodzie fabrycznym - 8 lat 3. Klient z jakiegoś leciwego VW 1,9 w dieslu, ( tu akurat akumulator z rynku wtórego ), nasz akumulator Fiamm i w ręce nasza karta gwarancyjna - 9 lat Takich przykładów, gdzie akumulator ( czy to fabryczny, czy z rynku wtórnego ), służył klientowi więcej niż 6, 7 czy nawet 8 lat mam w miesiącach letnich kilkanaście ( i to tych klientów, z którymi zdążę zamienić kilka słów, lub gdy chłopaki rozkodują sobie z ciekawości numer fabryczny znanych nam marek akumulatorów ), a w miesiącach zimowych nikt tego nie zliczy, bo nie mamy czasu na takie zabawy. Jeszcze dla zabawy takie wyjaśnienie pojęcia "średnia" przez mojego kolegę klientowi, który zapytał ile średnio służy pralka: Jeśli Henio co dzień je na obiad kapustę, a jego szef co dzień je na obiad mięso mielone i ryż .......... to uśredniając oboje jedzą co dzień gołąbki.
  22. Witam, Proszę o poszczególne ceny do B7, 1,8T, model 2007: -LM Synthoil High Tech 5l -LM Engine Flusch PRO-LINE -Filtr oleju Mann Z góry dziękuję.
  23. Nie jest to optymalny tryb pracy dla Twojego akumulatora, więc posiadanie ładowarki jest jak najbardziej zasadne i ten zakup był jak najbardziej trafiony. Minęło już kilka ładnych lat odkąd Moll nie daje swoich produktów na pierwszy montaż i serwisy Audi i od tego czasu akumulatory Moll-a stały się zwykłym średniakiem w cenie wyższej niż wskazywała by na to jakość. Pisałem o tym w temacie odnośnie akumulatorów. Napięcie spoczynkowe po postoju 4-ro godzinnym jest za niskie. Jeśli jesteś pewien, że akumulator jest w pełni naładowany, to raczej wina będzie po stronie akumulatora. Aby to sprawdzić, najlepiej będzie sprawdzić spadek napięcia akumulatora pod obciążeniem i wtedy wszystko będzie jasne. Jeśli akumulator nie jest w pełni naładowany, to wszystkie pomiary napięcia spoczynkowego wykonane przez Ciebie dają przekłamany obraz jego stanu. Można też sprawdzić czy Twoja inteligentna ładowarka Ctek doładowuje do pełnego stanu naładowania akumulator poprzez zmierzenie gęstości elektrolitu, gdyż Moll powinien mieć korki. Generalnie wszystko to sprawdzisz za darmo w dobrym punkcie sprzedaży akumulatorów w kilka minut. Napięcie ładowania masz książkowe. Przede wszystkim czas eksploatacji akumulatora nie jest pomiarem wymiernym. Na jego długość składa się wiele czynników, z których na część masz wpływ, a na inne nie masz żadnego. Jesteś z dużego miasta, więc ze znalezieniem akumulatora z najwyższej półki w tej cenie cenie, którą zapłaciłeś 4 lata temu nie będziesz miał problemu. Jeśli idziesz w producenta fabrycznego, to w tej cenie powinieneś we Wrocku znaleźć Vartę Silver 85Ah / 800A. A gwoli ścisłości to średnia cena Moll-a 80Ah / 640A od kilku lat oscyluje w granicy 400,00PLN, więc rozejrzyj się za akumulatorem także w innych punktach sprzedaży. Bzdura totalna. Zakładając 80Ah czy 85Ah do swojego pojazdu nie powodujesz zachwiania równowagi bilansu energetycznego swojego pojazdu. Zresztą w większości katalogów producentów akumulatorów przy Twoim modelu A4-ki będą wypunktowane akumulatory w pojemnościach od 70Ah do 85Ah, w zależności od danego producenta akumulatorów. Pobór prądu przy rozruchu oraz upływność prądu na postoju jest zawsze taka sama, niezależnie od wielkości akumulatora, oczywiście zalecanego do danego pojazdu, aby bilans energetyczny się zgadzał. Alternator ma za zadanie uzupełnić te ubytki po nocnym postoju i po każdym rozruchu i uzupełnia tą samą wartość zarówno w przypadku akumulatora 74Ah jak i akumulatora 80Ah. Oczywiście procentowo zmierzony stopień naładowania akumulatora dwóch różnych pojemności będzie różny, jednak wartościowo jest to ten sam ubytek. Cały klucz to założenie akumulatora dedykowanego do danego pojazdu, a widełki pojemnościowe akumulatorów są dosyć duże przy każdym modelu pojazdu. Dodatkowo, tak jak kolega wyżej napisał możesz sprawdzić też spadek napięcia przy rozruchu, ale pod jednym warunkiem !!!, że jesteś pewny, że akumulator jest w pełni naładowany. Pomiar na akumulatorze niedoładowanym może dać przekłamany wynik, szczególnie, że Twój akumulator ma już kilka lat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...