Viking

sprawdź pompę paliwa.....posłuchaj czy pracuje.......

Nie chcą się otworzyć.......

???????? Co to za mechanicy.....jak może być uktęcony przycisk do kasowania kilometrów jak go się naciska a nie kręci.......... :shock:

Sprawdź najpierw żarówki........

Jak już jesteśmy w temacie klocków to coś się zapytam: Założylem z tyłu klocki jakiejś Polskiej firmy dałem za nie 40zł (komplet) i od tamtej pory tarcze są takie nieładne wcale się nie błyszczą pozachodziły trochę rdzą.....hamować to hamują bo na przeglądzie było ok tylko że tarcze są teraz brzydkie.....czy one są poprostu za miekkie i wcale nie ścieraa tarczy???

Wiesz co obudowę to w prosty sposób naprawisz. Weź lutownicę i kawałek plastiku i "obspawaj tą dziurę".... ja zawsze tak łatam plastiki jak mam ubytki i jest wszystko ok.....

Mam pytanie czy zamiast katalizatora bym zamontował strumiennice czy to by nie zaszkodziło silnikowi....czy jest odczuwalny wzrost mocy i jak ma się to do spalania???

tak czym cieplejsze powietrze wpada do silnika to jego sprawność spada......prawa fizyki mówią za siebie......

Poprostu chciał zarobić sobie........

frilter paliwa wymienia sie ok 5min..... i nie potrzeba nic zdejmować tylko go odkręcić z uchwytu no i opaski zaciskowe poodkręcać....wystarczy kanał i śrubokręt... a co do filtra to w każdym lepszym sklepie można taki kupić, w zależności od firmy ceny zaczynają się od ok 45zł......

No ja też planuje zakup takich są podobne do tych po lifcie a mam czarną brykę to będzie pasować......

u mnie pompa i wtryski raczej sa oki bo silnik chodzi rowno ,pali zawsze na dotyk nawet w te koszmarna zime moze przyszyna sa poduszki lub ten tlumik drgan na kole zamachowym(nie wiem czy ten tlumik sie wymienia)moze jedna podpowiedz dla was.Bo jak juz pisalem ze na zimnym to nie robi a na cieplym tez nie zawsze ale jest jedna rzecz co zauwazylem a moze byc zwiazana z tym problemem to to ze jak gasze silnik nie gasnie plynnie tylko tak zadrzy i slychac jak autko cale zadrzy :idea: No jeśli tak to obstawiam koło zamachowe (nazywane też dwumasowym), padł w nim tłumik drgań. Objawia to się własnie jakby się garki tłukły jak silnik gasisz Do wymiany całe koło. To jest częsta wada w tych 1,9TDI, podobno bardzo ładnie podchodzi zestaw koło zamachowe (normalne bez tłumika drgań) + docisk + sprzęgło z silnika V6. To już jest nie do zarżnięcia, bo ma normalną konstrukcję bez tłumika drgań, który jest wbudowany klasycznie w docisku. Do tego niby jest lżejsze nieco. Pytanie dodatkowe, czy czasem nie przy ruszaniu sprzegło nie łapie jakoś nierówno ? Takie rwanie, nie można płynnie sobie ruszyć. A czy w 1,6 benzyna przyczyną szarpania przy gaszeniu może być ten tłumik drgań????

No ja też kupiłem zestaw do zacisków na pędzelek..... jest dużo trwalszy bo pędzelkiem można lepiej wetrzeć farbę w porowatą powierzchnię no i lakier z uwardaczem jest zawsze trwalszy......

Tak właśnie najlepiej sobie dorobić jakiś narzędzie to się przyda na następny raz........jeśli zajdzie taka potrzeba...

Może jest zapchany gdzieś przewód i nie ma dobrego obiegu...a może wskaźnik temperatury przekłamuje...sprawdź ręką chlodnice jeśli jest na wskaźniku 110 powinna być tak gorąca że chwilowe przytrzymanie ręką jest niemożliwe sprawdź też czy wiatrak pracuje.......a może poprostu jest zamało płynu bo nie doleli....... Jak to sprawdzisz to napisz będzie się myśleć dalej.......

Jak założysz ładny wzór i dopasujesz pod kolor auta to będzie gitara.....Wiadomo że ledy to już nowa technologia i świecą dużo lepiej niż tradycyne żarówki. Niedługo większość aut będzie na ledach seryjnie wychodziła......

No to musi być dobra klima po wymianie gazu.......bo taka po paru latach to będzie miała ciężko tak ochłodzić auto.......

To musi być przerywacz.....poprostu już się napracował....nic nie jest wieczne. Początkowo może działać ale jak się nagrzeje to fiksuje........

Pierwsze słysze żeby zielony był płyn do wspomagania.....napisz jak nazywa się ten płyn...podaj jego parametry techniczne może się nie nadaje...

ja u siebie sprawdzałem wahacze i wszystko niby jest ok a tez coś czasami stuka... mam tylko małe luzy na łącznikach. Czy on mogą być też przyczyną stuku???

Chodzi mi o to , czy nie będziesz musiał ich prostować co miesiąc.Niektóre firmy robią felgi z takich materiałów , że na naszych autostradach się gną jak cholera. Takiej firmy felgi ma ma mój kumpel w Golfie..... on ma 15 i profil opony 50 i jak za szybko wjedzie na krawężnik to odvrazu jest flak bo się wyginają we wszystkie strony...nie mówie już co bylo jak jechał ok 90km/h i załapal pobocza. Prostowanie go kosztowało 160zł wraz ze spawaniem bo są dosyć kruche i pękają.... Licząc kiedyś koszty napraw tych fel to by miał coś z asortymentu VW AUDI. No a gość co prostuje te felgi tylko się cieszy...bo dużo ludzi kupująć felgi w cenie do 1500zł za komplet nie zdaje sobie sprawy że one są do jazdy tylko po prawdziwych autostradach, a nie na rodeo jakie jest w Polsce na drogach, trzeba kupować tylko felgi cytuje tego fachowca "ze specialnymi dodatkami utwardzającymi i uelastyczniającymi które w przeliczeniu kosztują tyle (same te dodatki) co te miękkie felgi z samego aluminium z dodatkiem cynku" a komplet nowych felg na nasze drogi zaczyna się od 450 euro za sztuke oczywiście u Szkopów bo u nas na tym jeszcze zarobią.... alternatywą są używane fabryczne alusy np: AUDI, VW MERCEDES, które ceną odpowiadają tym nowym felgą, tyle że te nowe są ze słabszych materiałów... W prosty sposób można sprawdzić felgę z czego jest wykonana: mianowicie (wewnątrz oczywiście) drapnąć ją gwoździem. Ja tak z kumplem sprawdzaliśmy jak się mu to pokrzywiło. Stare miał oryginały to na nich rowek był 3 razy płytszy niż na tych nowych błyszczących felgach... Nie chcę nikogo urazić,że te felgi się nie nadają i są do niczego. Oczywiście że się nadają ale na dobre drogi. No ale jak ktoś już takie ma to poprostu trzeba na nie uważać i tyle. Omijać dziury jak się da no i nie spadać na pobocze przy większych prędkościach...

O właśnie ten temat mnie też interesuje bo wielcy fachowcy w serwisie mi powiedzieli że w A4 oleju się nie wymienia. Dopiero jak padnie skrzynia, przy jej naprawie, a najlepiej całą skrzynię nową założyć....Oni na wszystko mają tylko jedną odpowiedź wymienić na nowe... tak naprawiać to chyba każdy by potrafił

Tak po czyszczeniu przepustnicy było wszystko robione.... Tak mnie w serwisie Audi w Zgierzu wyszykowali powiedzieli że to trzeba przepustnice wyczyścić.....zaj... 300zł i jak było tak jest...... A jaki może być koszt czujnika temperatury. Bo to może być on bo zimą jak były duże mrozy to było ok a jak się teraz cieplej zrobiło to fikają od czasu do czasu a może to czujnik masy powietrza???

Mam takie pytanie co może być przyczyną falujących obrotów na biegu jałowym. Falowanie występuje losowo. Czasami cały dzień jest dobrze a czasami lubią sobie poskakać w zakresie 600-1300. Po podłączeniu do kompa wszystko ok nie wykazuje błędów... przepustnica czyszczona była.... wymieniłem aparat i kopułkę oraz filtry paliwa i powietrza, oraz świece... Nie jest to jakaś dolegliwość utrudniająca jazdę ale mnie to drażni... Dodam jeszcze że falowanie ustaje po kilku skokach i potem już jest dobrze do kolejnego dodania gazu...i występuje tylko na rozgrzanym silniku.... Czekam na wasze sugestie w tym temacie.....

No z tym wyciszeniem pod maską to mnie zdziwiliście....mam 1,6 silnik benzyna i nie ma tego wyciszenia ani śladu że kiedykolwiek tam było.... Czy to jest we wszystkich modelach??? A co do osłony pod silnik to bardzo dużo wycisza pracę zawieszenia przedniego.....a jeśli komuś popęka można w prosty sposób naprawić....ja swoją polutowałem lutownicą. Trzeba tylko znaleźć kawałek czarnego plastiku i uzupełnić ubytki.... :smile: