b3rs

Wie ktoś czym różni sie "perlisty" od "efekt perłowy" ? Myślałem że perła to perła, a tu niby dwie są

Do numeru nadwozia i od numeru nadwozia. Zobacz w VIN-ie i będziesz wiedział.

Kiedyś miałem taki przypadek, wydawało mi się że szumi z przodu, sprawdziłem przód i wydawało sie OK. Wziąłem ojca na przejażdżkę a on odrazu że to szumi któryś tam tył. Nawet się kłociłem z nim - co on tam z tyłu słyszy ale miał rację. Ale poza tym przypadkiem nie miałem nigdy zmyłek, jak któreś koło huczało to je słyszałem. Trzeba było zrobić lota z mechanikiem żeby posłuchał.

Chodzi Ci o skraplacz czynnika chłodniczego?

Fura kozak Z światłami chodzi o to, że w USA od jakiegoś czasu są dopuszczone światła asymetryczne (tam zmieniły się przepisy a nie u nas) i niektóre auta europejskie na takowych tam śmigają, musisz sprawdzić jakie są u Ciebie i tyle.

Klikasz prawym na część i wybierasz skład części, tam masz numer i go kopiujesz.

Nie pamiętam ile płaciłem, coś koło 100 za sztuke, foto niestety brak, jak cos zrobie to wrzucę.

"O wybuchu poduszki decyduje uklad sterujący, odczytujący informacje z czujników (zwykle bezwładnościowych) rozmieszczonych w kilku miejscach pojazdu. Do zadań czujników należy rozpoznanie siły i kierunku zderzenia, a w konsekwencji aktywacja odpowiednich poduszek." Podsumowujac ...pasy maja goo.......no do tego czy poduszka wystrzeli czy nie. Czujniki sa ... bezwladnosciowel. Pasy sa pomocne po to zeby nie spotkac sie centralnie z poducha bo to moze byc ciezkie do przejscia:) No nie będziemy się kłocić Czujniki bezwładnościowe ok, pisałem że na podstawie przeciążeniń i prędkości, jak są poduchy boczne dochodzi czujnik uderzeń bocznych, itd. Miałem na myśli że nie ma czujników w sensie dotykowym, czy jak to nazwać. Tylko nie wiem czy w A4 jest czujnik z przodu. Co do pasów to w Audi poduchy walą czy zapięty pas czy nie, to nie BMW hehe. Mój kolega miał czołowkę bez zapiętych pasaów... najpierw przywalił klata w kiere,potem wybuch poduchy, finał: połamane żebra, poparzona twarz, połamana noga, ole to tak OT. Co do tematu dałem fotke pasa, kolega jakiś pogląd na sprawę będzie miał.

Tu masz przykład wystrzelonego naboju. Co prawda nie od A4 B5 tylko jakis VW ale zasada jest pewnie ta sama

...czujnikow jest kilka nie tylko z przodu i nie sa zalezne tylko od pasow-pewnie sa jakos uruchamiane poduszki boczne,kurtyny itp... Jakie czujniki??? Poduchy nie strzelają na podstawie danych z sensora air-bagów (prędkość, przeciążenia)? Poznasz po pomaranczowej etykietce przy mechanizmie do zapinania. Jakiej etykietce? chyba nie w Audi. Po strzale pas jest zablokowany a nabój wywalony, ale widac go dopiero po wyjęciu pasa. Ci co oszczędzają na kasie a nie na zdrowiu ( np handlarze) nie wymieniaja pasów tylko naprawiają.

Boczne są między 2 i 3 poprzeczką od góry, a górne nad pionowymi "słupkami" , co druga, 6 sztuk. Jakimś hakiem musisz je dociskać w kierunku grilla, znaczy górne w dół a boczne w kierunku znaczka Audi. Nie zadziałał sposób od dołu?

Ja założyłem ULTER-a, wejście 60, wylot 90, ściete w dół (znajdziesz na ich stronie w katalogu), pasują idealnie ciasno na rurke, nawet nie spawałem tylko założyłem opaski.

Pierwsza ma chyba za mały otwór, będziesz potrzebował 60 mm, a druga będzie chyba za krótka, od końca wydechu (tego rantu) do nakładki zderzaka (jej dołu) jest ok 15 cm. Końcówki w 2.5 są lekko owalne, jak obetniesz fajki zostanie rurka chyba 55x60 mm. Chodzi Ci o podwójny wydech?

Wydaje mi się że w B6 nie da rady. Ale jak nie otworzyłeś możesz spróbować (sześć zatrzasków od góry i po jednym po bokach).

Między sedanem a avantem nie ma różnic, nie wiem jak pucha ale jak jest różnica to w średnicy rur.

Może i tak, pewnie znaczenie ma też jej umiejscowienie, u nas sterczy przy ścianie grodziwej prawie nad silnikiem, w innych jakimi jeżdziłem była gdzieś bliżej przodu albo dołu wiec i mniej dżwieków z niej docierało do kabiny.

Rozbierałem swoją z ciekawości, było czysto, prawie nic nie skrobałem, umyłem pędzelkiem i wszystko się błyszczało, żadnych luzów nie ma, a dzwięk się nie zmienił, przynajmniej nic nie zauważyłem. Ale nie nadsłuchiwałem przed wyjęciem i po zamontowaniu. Dodam jeszcze że u mnie jest delikatnie słyszalny także przy dodawaniu gazu

U mnie też troszkę słychać. Było jak jeżdziłem z wyjętą navi, jak jest włożona prawie nie słychać. Jak coś ma łopatki i kręci się z dużymi prędkościami obrotowymi to musi wydawać jakiś dzwięk.

OK, dzieki

Witam Pogubiłem się w tym temacie. Może ktoś odpowiedzieć co potrzeba do dołożenia samego tempomatu do B6? Kiera jest muli, moduł odpowiedni. Manetka i coś jeszcze? Jakieś kabelki, kostki i tym podobne czy P&P i aktywacja tempomatu?

Nie sprawdzałem jak jest z włączaniem tego ustrojstawa w czasie jazdy ale żeby go wyłączyc trzeba mieć wciśnięty pedał hamulca. Na dodatek działa tak ospale że jakaś kontrola tego wynalazku w czasie jazdy wydaje mi się tragiczna. Jedyna zaleta to chyba wcisnać "AUTO" dla tych co mają problem z ruszaniem pod górkę. _______________________ Post się pojawił jak pisałem Chyba będziesz musiał coś "zhakować" w aucie żeby tego dokonać

No chyba trzeba na kanał, osłony silnika out i kombinacje. Ja tak miałem po zrzutce przodu, po złożeniu spadło zabezpieczenie linki otwierania maski i lipa. Zajęło to chyba z godzinkę, bo nie dało się nic wsadzić między osłony rozrządu a chłodnicę (2.5), walczyliśmy drutem. Jak u Ciebie w 1.9 jest więcej miejsca i da się wsadzić łape to szybko pójdzie.

Obejrzałem klapę z każdej strony i nie widzę opcji na otworzenie bez zrywania tapicerki. Jedyne co można sprawdzić to lampki podświetlania tablicy rej. ale tam pewnie nie ma przejścia. Tapicerka jest na blaszanych klamrach (koło uchwytu zamykania jest chyba śrubka) więc podważać i ściagać.

No nie starałem sie jechać na maxa ekonomicznie, wyprzedzałem itd, tylko nie pałowałem, max 120, taka lajtowa jazda po prostu cholernie lało Ta sama trasa 2h wcześniej bez deszczu z V 140-150 i agresaywniejszym stylem wyszło 8,4. Zresztą ja na spalanie nie narzekam, jak bym chciał ekonomiczne Audi to kupiłbym A2 1.4 TDI i muskał pedał gazu

Zrobiłem wczoraj teścik na ekonomiczną jazde. Mała trasa 30 km, max 120 km/h, spaliła 7.5, następnie 8 km po mieście spokojnej jazdy, do 80 km/h i spalanie wzrosło do 7,7. Jak bym tak jeżdził to pewnie zszedłbym do 9-10 l po mieście (jak niektórzy piszą), ale niestety ostatni zbiornik miejskiej jazdy wciągnęlo mi w tempie 12,2/100 km. Spore znaczenie ma tez pewnie ile ktoś robi dziennie km po mieście. Poprzednie auto jak jeździłem dom-praca , praca-dom siorbało 15-15,5 a jak miełem pare dni po kolei po ok. 50-80 km dziennie po mieście to schodziło do 13/100.