Kolego @Unf, bardzo ciekawa kwestia i bogata w treść rozkmina.
Ja krótko mówiąc wybrałem 1.8T BEX quattro, szwagier @HOLMATRO 2.0T BUL quattro.
Żaden z nas nie zmienilby decyzji. Obydwa auta dają ogromną radość, obydwa wymagały przygotowania podstawowego, którego koszty są podobne. @HOLMATRO poszedł dwa kroki dalej, bo miał na to więcej "czasu". Oczywiście objeżdża mnie, ale też, jak wykazał wyżej - nie małym kosztem. Każdy z nas miał trochę inny budżet na starcie i inne priorytety, stąd takie decyzje. Jak szukasz wersji pod siebie, czasem z czegoś rezygnujesz, żeby dostać coś innego. Finalnie, czy to będzie 1.8T czy 2.0T, jak kupisz auto w wyposażeniu blizszemu twojemu sercu, koszty podniesienia mocy będą w gruncie rzeczy podobne, za to radość z posiadania wymarzonych smaczków - bezcenna i tylko twoja.
Pozdr.