Poduszki padają pod wpływem zmęczenia materiału,a to powstaje nie od ilości przejechanych kilometrów ale od tego po jakich drogach jeździmy.Niestety. - tak więc nie znamy dnia ani godziny.
Z tego co czytam to z tym pokrętłem są cyrki. Albo ma duży luz albo ciężko zamontować. Ja na szczęście pokrętło zostawiłem ori bo było nie zniszczone a wykorzystałem tylko pierścień z ikonami. Jednak wymiana pokrętła mnie przeraża bo może się to skończyć zakupem całego wyłącznika.
No niestety może to dziwne ale jak nie nakarmisz gryzonia jedzonkiem na łapce to ten weźmie się za twoje auto. Nie czekaj dłużej ( bo jak widzisz instalacja mu smakuje) tylko zakładaj łapki, i to kilka.
Będziesz widział wałki rozrządu. Zachlapane? To zależy ile czasu po zgłaszania silnika tam zaglądniesz. Poza tym po wałkach za wiele nie zdiagnozujesz. Praktycznie nic.