te dwa elementy były juz zamówione godzine po tym jak forum obiegła wieść ,ze auto idzie do kasacji :polew: :polew:
carbonu nie bierz , przynosi pecha , zostało wyjete z rozbitej Esy , wsadzone w Viagre Raggamana która tez sie zatrzymała na słupie , a teraz u mnie pojeździły 3 miesiące i dzwon. nie bierz ich
Davids ma na nie chrapke , dałbym mu ale szkoda chłopaka , młody jest , młodą fajna żone ma , nie chce go mieć na sumieniu. no i za daleko do Mysłowic mam zeby jeździć "pocieszać" jego żone :naughty: :naughty: :naughty:
:polew:
rurki do dyzla nie podejdą