Doczytałem że jednak nie moge wziąść samego internetu w tej cenie promocyjnej, w warunkach umowy jest napisane ze oferta cenowa obowiązuje w przypadku brania telefonu w 2 jakiś opcjach a pani wkręcała ze moge bez telefonu brać i bede płacił to 49zł
Czyli cały ten cyrk z podłaczeniem nowego operatora po lini TP zaczyna sie tak samo, co skutkuje brakiem internetu conajmniej na misiąc
Mógł by ktos opisać wrażenia, kto przeszedł tą całą opcje z zamianą operatora, czy u niego też trzeba było czekać na podłaczenie, i jak sam internet działał, gry online(typu CS, GTA) Na swoją obecna opcje neo w sumie nie narzekam