-
Postów
879 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez Dajmon
-
Ja kupiłem wszystkie wymienione przez Ciebie części nowe w ASO za wyjątkiem wariatora (nastawnika wałka rozrządu), którego zregenerował mi "benyA4". Koszta jak widać ogromne. Zalany mam silnik olejem Valvoline 5W/40 MaxLife. Wciąga do 500ml na 1tys. km. Wciąganie oleju widać najwyraźniej na trasie, np. na autostradzie, kiedy szybko lecą kilometry. Na razie oil min mi się nie pokazuje, chyba że rzeczywiście zje go na tyle, że pojawi się min na bagnecie i zero "0" lub mniej na Vag'u.
-
Bo ja nie wierzę w żadne takie "fiku miku". Jak silnik ma jeździć, to na normalnym oleju a nie na moto doktorach i innych wymyślonych środkach. Jeśli jednak jest z silnikiem kapa, a właściciel nie ma kasy na jego remont, to może sobie pozwolić na ten zabieg i nawet zarżnąć silnik. Z pewnością na krótką metę wystarczą takie środki zaradcze, np. na czas sprzedania samochodu. Później nowy właściciel będzie pluj w brodę. Jak silnik wciąga olej, to żaden doktor nie pomoże. P.S. Mówiłeś mi kiedyś "waskivw", że jak jest pierścień zbyt dopasowany do cylindra, to może wystąpić zjawisko zasysania oleju przez tłoki na zasadzie pompy. Czy uszczelnienie tym specyfikiem nie wprowadziłoby tego właśnie zjawiska?
-
Ja zrobiłem test po tym jak zamontowałem emulator prosty o długości 34mm (licząc z gwintem), średnica otworu fi=4mm. Na włączonym zapłonie, wszedłem najpierw w kody błędów silnika i mimo, że nie było żadnych błędów, to zrobiłem "Clear" (wykasowałem). Uruchomiłem silnik. Wszedłem w odpowiadający kanał do testu (nastawy podstawowe(Basic Setting (04)), kanał/grupa bodajże 46): nacisnąłem "test on" po czym nacisnąłem hamulec lewą nogą, gaz do ziemi prawą nogą. Test się rozpoczął, obroty równo się trzymały na 2000rpm. Po zakończeniu testu wybrałem "test off". VAG - Audi Volkswagen Seat Skoda • Zobacz wątek - Test sond lambda oraz katalizatora przy użyciu VAGa
-
hm, spoglądnijcie tu: http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=3&ved=0CDMQFjAC&url=http%3A%2F%2Fwww.elektroda.pl%2Frtvforum%2Fdownload.php%3Fid%3D508870&ei=6eG_U7TqG8nG7Aag3IGABg&usg=AFQjCNE3Kk8ca3ZriJWd-9ZqY_cxFubm8Q&bvm=bv.70810081,d.ZGU
-
Pisałem, że nie podnosiłem.
-
Cześć. Przejechałem dokładnie 1000km i zapaliła się kontrolka oil min. Dokładnie 1000km czyli dystans 10x100km od momentu zamknięcia maski po wykonanej wymianie oleju u kolegi "waskivw". Po przyjeździe do domu, 4-ry godziny później sprawdziłem stan oleju Vagiem w grupie 06-stej, na przekręconym zapłonie. Miałem min. odnotowany: -3mm (max. odnotowany +6mm). W grupie 07 wskazanie miałem od lewej strony poczynając, to: 52mm, 55mm. Temperatura oleju w grupie 50-stej przyjmowała wartość 41st.C. Odpaliłem silnik i kontrolowałem wzrokowo grupę 07. Wskazanie miałem identyczne jak przed uruchomieniem silnika, tj.: 52mm, 55mm. Zacząłem gazować pedałem gazu, tak do 2tys.-3tys. rpm. Oba wskazania zaczęły się zmniejszać w dół, przy czym wskazanie pierwsze od lewej "aktualny poziom oleju [mm]" osiągnęło wartość 39mm (obniżyło się aż do tego stanu). Przed przegazowaniem było w/w 52mm i nie chciało spadać/obniżać się. Stan ten utrzymywał się przez cały czas (kilka minut, 4, 5). Trzymałem załączony silnik, podnosiłem mu delikatnie obroty i puszczałem. Silnik zaczął się nagrzewać. Jak temp. oleju osiągnęła 84st.C (grupa 50-sta), to wartość aktualna poziomu oleju przyjęła poziom 49-50mm na wolnych obrotach. Zgasiłem silnik. Otwarłem maskę po raz pierwszy od czasu wymiany oleju (czyli po 1000km). Sprawdziłem stan oleju na bagnecie, tym nowym. Stan jaki odnotowałem wzrokowo, to: 2mm poniżej obszaru prążków. Dolałem 500ml nowego oleju. Uruchomiłem silnik. Zacząłem mu gazować jak wcześniej. W komórce "aktualny poziom oleju" stan nie zmieniał się, nie drgnął - przyjmował 52mm. Zmieniał się natomiast stan oleju obok tzw. "treshold ". Ten "treshold" schodził nawet jak widziałem do wartości 40mm. Wynikałoby, że po tej dolewce 0.5litra różnica między wynosiłaby: 52mm-40mm=12mm. Będę na bieżąco kontrolował stan oleju i odnotowany poziom oleju po przejechaniu pierwszych 100km po zamknięciu maski. P.S. Wynika, że bierze mi 0.5litra oleju na 1tys.km. Najlepszym rozwiązaniem byłoby spuścić ponownie olej po tym jak zapaliła się mi lampka "oil min" i zobaczyć ile go jest w silniku. Nie mam jednak siły się z tym mordować. Domniemywam, że po uzupełnieniu 0.5litra oleju, mam aktualnie 4litry w silniku. Zobaczę co będzie dalej. Czy przejadę kolejne 1000km bez "oil min". Pozdrawiam.
-
jak możesz kolego emilianogarwoli, to odczytałbyś wskazania oleju w grupie 06 i 07
-
Jeszcze nie zakładałem.
-
wywaliło mi go już trzeci raz, średnio co 200km
-
Pozostaje zmiana katalizatora. Ja też mam ten sam problem. Ogarnąłem silnik. Ogarnąłem instalację LPG. Pozostaje wg mnie wymiana kata lub wkręcenie emulatora w postaci tulejki z oryginalnym otworkiem lub poprawionym przez jego rozwiercenie wiertłem o większej średnicy. Tak robią koledzy, jednak nie wiem, czy pomaga im to na przykładowo na 2tys. km, czy na mniej. Szukam też z ciekawości kata. Znalazłem ostatnio coś takiego: AUDI A4 1.6 1.8T 2.0 B6 B7 KATALIZATOR +USZCZELKI (4341070457) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
-
Nie mam żadnych problemów z przeciąganiem obrotów lub nie rozumiem o czym mówisz, pisząc "przeciągania obrotów". Zadzwoń do kolegi "waskivw". On powinien Cię zrozumieć bo w tym siedzi.
-
Jak nalałem 4litry oleju, to pole wskazań na VCDS'ie pokazało, że na uruchomionym silniku na jałowym biegu miałem +52mm (próg treshold wynosił przy tym +55mm, hm). Wg mnie próg +52mm, który został odnotowany po wlaniu 4litrów oleju był wartością już maksymalną i czujnik poziomu oleju nie mógł zapewne więcej pokazać. Chyba nie mógł więcej pokazać. Nie mógł więcej pokazać bo olej go przykrył. Wartość oleju przyjęła poziom poza skalę czujnika poziomu oleju w misie. Tak mi się wydaje. Nie dolewałem więcej oleju niż 4litry. Może gdybym wlał 4.2litra, to czujnik odnotowałby nie +52mm tylko +55mm i byłby to wówczas maks. możliwy poziom do odnotowania. +6mm lub +4mm które wymieniłem wyżej, są wartościami średnimi po przejechaniu 100km dystansu drogi. Jest to średnia wartość oleju w misie. Wyliczana jest z odejmowania mierzonej wartości przez czujnik poziomu oleju w misie od wartości zadanej (treshold) podawanej przez ECU silnika w danych warunkach jazdy (obciążenia). Tu właśnie jet problem, bo wartość treshold ma wiecznie poziom oleju zawyżony, poziom ten nie chce schodzić niżej. Zawyżona poprzeczka jest bardzo wysoko. Stąd różnica między tym co pokazuje czujnik, a tym co pokazuje próg (treshold) przez ECU silnika jest niewielka u mnie rzędu jak widzisz tylko +6mm. Pisałem,że ktoś się chwalił wartosciamirzędu +17mm. Ciekawe. Jak różnica dojdzie do zera "0" lub mniej poniżej zera, to oil min gwarantowany.
-
Po wymianie oleju w sobotę rano udałem się w trasę. Zrobiłem jednorazowo 230km. Po tym jak dojechałem, na drugi dzień przed wyjazdem w drogę powrotną (w niedzielę) sprawdziłem stan oleju na VAG'u. Maksymalne odnotowane wskazanie poziomu oleju jakie mi pokazał, to +6mm. Było to wskazanie po przejechaniu pierwszych 100km. W komórce obok miałem wskazanie +4mm. Było to zapewne wskazanie za kolejny odcinek 100km. Wyszło by na to, że po przejechaniu drugich 100km, silnik zjadł mi 2mm oleju. Trasa, którą wykonałem, to autostrada A4 na odcinku Katowice-Kraków-Rzeszów zjazd na NowySącz. Zasuwałem z prędkością 140km-160km, więc trochę dużo jak na mnie. Maski nie podnosiłem. Teraz po przyjeździe do domu jeszcze nie sprawdzałem i le jest na VAG'u. Zrobiłem więc 2x230km=460km + doliczyć dzisiejsze 20km do roboty, razem będę miał prawie 500km. Jak przyjadę dziś do domu z roboty, to spoglądnę na wyniki i wrzucę. Kolega "waskivw" jest z mojej okolicy. Mieszka w Będzinie. Zakład ma w Czeladzi.
-
Cześć. Ponieważ założyłem nową instalację LPG, tj.: LPG TECH'a przez kolegę "waskivw": [[[[[LpgTech 324 OBD, Barracuda + adaptery kątowe, reduktor KME TUR, EZ (elektrozawór odcinający z filtrem fazy ciekłej) OMB, FFL (filtr fazy lotnej) KME włókno szklane, Sterownik w pudle z ECU PB, Węże Parker , trytytki , włochatka itp.]]]]] .......to przy okazji pokusiłem się o wymianę u Niego oleju na nowy. Kolega "waskivw" ma swój garaż i ma bardzo duże doświadczenie w mechanice. Ma również bardzo dużo czasu dla mnie i pewnie dla innych kolegów z grupy AUDI Forum też. Nie odmówił mi pomocy przy wymianie oleju z dokonaniem pomiaru oleju. Wszelkie dane odczytywaliśmy przez VCDS z oryginalnym kablem kolegi "waskivw" (wersja licencyjna). Czas, jaki poświęciliśmy na wymianę oleju i analizę, to: prawie 3h Zlewany olej, to: Valvoline MaxLife 5W40 Dystans przejechany na tym dotychczasowym oleju, to: 4200km; Stan oleju na nowym/starym bagnecie, to: min. (dlatego pokusiłem się o sprawdzenie ile go tam jest) Ilość zlanego oleju, to: dokładnie równe 3 litry (zlewany olej był z gorącego silnika i spuszczany przez dobre 20minut, jak nie więcej, bo dużo gadaliśmy przy okazji) Stan oleju widoczny wzrokiem (gołym okiem) i porównany z nowym jego następcą (również Valvoline MaxLife 5W40): Do ilości zlanego oleju przyczyniła się również pojemność "szklanki" ze starego filtra oleju (stary filtr oleju - Mann). Starego zlanego oleju z ciekawości nalałem do litrowego szklanego słoika, aby zobaczyć jego przejrzystość. Podniosłem i skierowałem nalany olej w słoiku pod światło słoneczne (piękna pogoda na zewnątrz), to nie udało mi się zobaczyć przeciwległej ścianki słoika. Olej był jak ciemnia. Nie przepuszczał światła. Zdjęcia nie ma, ale jak ktoś ma życzenie to kolega "waskivw" jak nie zutylizował go jeszcze do beczki - zrobi zdjęcie. Po zakręceniu korka w misie olejowej, wymianie filtra oleju (Mann), wlaliśmy dokładnie do silnika 3litry nowego oleju. Odpaliliśmy silnik aby silnik zaciągnął olej. Na VCDS'ie sprawdziliśmy przy włączonym pracującym silniku odczyt aktualnego poziomu oleju: Zgasiliśmy silnik i po ok. jednej minucie sprawdziłem stan na bagnecie. Stan oleju przyjmował poziom poniżej min. Oleju było poniżej min. bo zaciągnął go z całą pewnością filtr oleju. Dolaliśmy do silnika kolejne 0.5 litra oleju. Razem to już 3.5litra oleju. Stan na VCDS'e na włączonym i pracującym silniku, przyjął następującą wartość: Po zgaszeniu silnika i po wyciągnięciu bagnetu, wartość ta przyjmowała poziom: Aczkolwiek nie jestem pewien na 100% czy czasem nie było go więcej lub mniej na bagnecie (pamięć ulotną mam, pisze trzy dni po wymianie - może "waskivw" wesprze mnie i potwierdzi ten odczyt na bagnecie lub skorygujemy go) Dolaliśmy do silnika kolejne 0.5 litra oleju. Razem to już 4litry oleju. Stan na VCDS'e na włączonym i pracującym silniku, przyjął następującą wartość: Po zgaszeniu silnika i po wyciągnięciu bagnetu, wartość ta przyjmowała poziom max., tj.: Tyle z pomiarów oleju. Wniosek wychodzi taki, że od poziomu min. do poziomu max. (wg oznaczeń na bagnecie przyjętych przeze mnie) wchodzi wartość 1litr. Do silnika wchodzi równo i dokładnie 4litry do poziomu max. Poziom min. to 3litry oleju. Jeśli ktoś może dokonać identycznego pomiaru, to bardzo proszę o wsparcie. Potwierdzilibyśmy wskazania. Pozdrawiam. ---------- Post dopisany at 09:20 ---------- Poprzedni post napisany at 09:15 ---------- P.S. Pochwalę się. U mnie silnik wygląda teraz tak: ---------- Post dopisany at 09:21 ---------- Poprzedni post napisany at 09:20 ----------
-
Oleju jeszcze nie zmieniałem. Nie wiem więc ile wchodzi. Jak będę zmieniał olej, to na pewno będę analizował ilość wlanego i odczyt na bagnecie i odczyt na czujniku poprzez VAG'a. Wlewanie oleju będzie więc wymagało trochę czasu.
-
Ja koledzy na chwile opuściłem temat "oil min", bo zabrałem się za moją instalacje LPG. Wywaliłem swoją dotychczasową Zavoli i wstawiłem Tech'a. Kolega "Waskivw" mi ja wstawił. Jak ktoś chce temat poczytać, to proszę: Zaloguj - AUTOGAZ, STAG 200 300 KME SILVER GOLD SEC VALTEK MAGIC JET LPGTECH PROBLEMY BLAD SILNIKA Galeria - AUTOGAZ, STAG 200 300 KME SILVER GOLD SEC VALTEK MAGIC JET LPGTECH PROBLEMY BLAD SILNIKA Co do "oil min", to u mnie wystąpił dwa razy, bo na nowym bagnecie zszedłem do jego minimum, czyli wg starego bagnetu jest to 3/4. Przejeżdżam około 800km na dolewce, czyli od min. do max. na nowym bagnecie. Dolewka jest rzędu 500-600ml. Czytam, co tam kolega "martikawka" broi. Widać, że mechanikowi włosy dęba stoją na ten temat.
-
[B6 ALT] Dziwny dzwiek po odpaleniu na zimnym silniku
Dajmon odpowiedział(a) na Marek86232 temat w 2.0
Ja bym dołamał tą Twoją wtyczkę, tak aby wyciągnąć przewody razem z pinami - bez ich uszkodzenia. Wyciągnięte przewody z pinami wprowadzić do nowo nabytej wtyczki - nowej z ASO lub używanej skądś. Nie byłoby wówczas potrzeby lutowania. Jeśli zaś masz ułamany przewód, to wg mnie nic nie stoi na przeszkodzie aby przewód ten polutować i zaizolować termokurczem i taśmą. Co do potencjału to nie wiem o jakiej wartości on jest. Czy jest to 5V czy 12V z AKU i czy napięcie to jest w prost ze sterownika czy pośrednio przez jakąś cewkę (transformator) z tranzystorem. Jak coś to polutuj - nie jest to sonda lambda. Sondy lambda nie powinno/nie wolno lutować, ponieważ zmieniają się parametry przewodu, jak np. pojemność, tłumienność - a parametry te wpływają na kształt sygnału sinusoidalnego. Tu na zaworze występuje tylko napięcie zasilania i to w krótkich impulsach. Proponuję wymianę wtyczki jak pisałem wyżej - bez lutowania. -
Polecam tego gościa - waskivw. Zmienił moją dotychczasową inst. LPG Zavoli na TECH'a w dwa dni. Instalacji LPG nie widać w samochodzie. Teraz czuję, że jest ogień. Korekta gazu do benzyny 0%. rejon: Czeladź, Będzin, Sosnowiec ---------- Post dopisany at 20:07 ---------- Poprzedni post napisany at 19:54 ---------- Zamontował mi On taki zestaw: 1. Elektronika LPG Tech 324 OBD 2. Wtryskiwacze Barracuda 3. Adaptery kątowe do wtryskiwaczy 4. Reduktor KME TUR elektrozawór z filtrem fazy ciekłej OMB ( reduktor spokojnie poradzi sobie z mocą w 2.0 , jest lepszą konstrukcją niż Silver , posiada regulator ciśnienia dźwigniowy który jest odporniejszy na zabrudzenia) 5. Filtr fazy lotnej KME włókno szklane z wymiennym wkładem 6 Węże Parker + opaski, itp. ---------- Post dopisany at 20:07 ---------- Poprzedni post napisany at 20:07 ---------- Zdjęcia przed i po zapodam w późniejszym czasie. ---------- Post dopisany at 22:08 ---------- Poprzedni post napisany at 20:07 ---------- moja fura w garażu "waskivw" Zajefajne kocyki na błotnikach jak również na fotelu kierowcy - gość dba o samochód klienta.
-
Podmienić można sam zawór. Nie trzeba odkręcać żadnej pokrywy zaworów. Sam zawór ciśnienia oleju jak pisałem wyżej, znajduje się w górnej części silnika, czyli na głowicy i jest umieszczony od strony grodzi - akumulatora. Wykręcasz trzy śruby i zawór wychodzi. ---------- Post dopisany at 18:23 ---------- Poprzedni post napisany at 18:14 ---------- Wariator można zmienić bez łańcucha i napinacza.
-
[B6 ALT] Dziwny dzwiek po odpaleniu na zimnym silniku
Dajmon odpowiedział(a) na Marek86232 temat w 2.0
Może zawór .........jowy. ---------- Post dopisany at 21:22 ---------- Poprzedni post napisany at 21:17 ---------- Zauważam, że silnik ALT bazuje na oleju i elementach, przez które on przełazi. Wystarczy, że jeden element się skończy, to ciągnie za sobą kolejny. Zauważcie, że wszystkie te wątki w tym A4 B6 dotyczą hałasów silnika. Co może hałasować. Każda rzecz z osobna lub dwie lub wszystkie razem. Więc zawór wysokiego ciśnienia, wariator, napinacz łańcucha rozrządu, łańcuch rozrządu. Sporadycznie ktoś miał problem ze szklanką. Nie wymieniam już takich elementów jak plastyki silnika typu czwórnik, odma, które również wpływają na pracę silnika, utrzymując ciśnienie w układzie. Również ezektor (eżektor). -
Złap za zawór wysokiego ciśnienia ręką/dłonią. Zawór jest przykręcony do głowicy i znajduje się od strony grodzi, tj. AKUmulatora. Jeśli drga/klepie, to zawór do wymiany. To na pierwszy strzał. ---------- Post dopisany at 21:15 ---------- Poprzedni post napisany at 21:11 ---------- Dodam, że zawór jest dokładnie pod rurą doprowadzająca powietrze do silnika. Jest metalowy. Rura doprowadzająca powietrze, to ta duża czarna rura, która jest na końcu osłony/pokrywy silnika "2.0 oooo".
-
Nie. Testów nie robiliśmy. Kolega "martikawka " miał wyjazd i nie dał rady. Rozmawiałem jednak z "waskivw". Temat wymaga czasu potrzebnego do analizy.
-
Najprawdopodobniej trafiłeś z tym wariatorem. Poczytaj kolego jednak pierwszych 10sięć tematów z postami, licząc od góry. Wszystkiego się sam dowiesz i nikt Ci nie wsadzi kitu. Będziesz mądrzejszy.
-
Może być kiepski podmieniony zawór. Jak terkocze, to wsadź rękę za rurę dolotową i spróbuj złapać zawór ręką obejmując go w dłoń. Wyczujesz czy stuka czy nie. Jak stuka, to zawór gówno wart.
-
dzięki "waskivw" za wsparcie