Proste, że w ASO nie dadzą Ci gwarancji na używane części. Oni wolą jak kupisz od nich wszystko nowe Ja bym kupił używany, pojechał do ASO zakodować, a jakby się nie udało, to zwróciłbym ten kupiony kluczyk.
Pamiętaj też, że kluczyk to nie tylko pilot, ale też grot do awaryjnego otwierania auta. To też kosztuje kilka zł w ASO.