mariuszolek

Mam standardowy problem z przednimi głośnikami- pierdzą. Nie sposób znaleźć używanych, przynajmniej na alle gro. Może ma ktoś pomysł gdzie poszukać tych głośników? Jeśli nie to jakie zamienniki nie popsują mi humoru po podłączeniu? I czy nie będę miał problemu z montażem, bo BOSE ma niestandardowy trójkąt na 3 śrubki?

miałem u siebie poważnie zawyżone wskazanie obrotomierza, okazało się że miałem wsadzony licznik od jakiegoś czterocylindrowca. Po prostym przekodowaniu VAGiem na V6 jest ok.

Chcę wymienić swoje fotele na mniej zniszczone kubełki. Pytanie jest takie, jak rozpoznać czy fotele są grzane, bo takich potrzebuje? Kobieta która sprzedaje to co linkuję poniżej mówi że jest jakaś wtyczka dodatkowa, ale czy to wystarczy... http://olx.pl/oferta/siedzenia-kubelkowe-boczki-audi-a4-b5-CID5-ID7xpVH.html

Dzięki kolego, w poniedziałek jadę do swojego magika i będę sugerował mu właśnie to. Zastanawia mnie tylko to że dźwięku nie słychać spod maski... ---------- Post dopisany 22-07-2014 at 00:05 ---------- Poprzedni post napisany 17-07-2014 at 19:12 ---------- Sprzęgło w rozbiórce, mechanik stawia na łożysko oporowe. Zobaczymy co z tego wyjdzie... No więc było to właśnie łożysko oporowe, praktycznie w stanie rozkładu. Samo łożysko to 70zł, inna sprawa z robotą, rozpięciem mostu, wyjęciem skrzyni... Przy okazji dowiedziałem się że mam koło dwumasowe zamiast ludzkiego sprzęgła

Otóż byłem u "skrzyniowca", który orzekł że dźwięk nie ma wiele ze skrzynią wspólnego. Jeśliby tak było, wciśnięcie sprzęgła niwelowałoby wycie. Powiedział że albo coś przy sprzęgle albo przy silniku

Najpierw filmik: Coś dziwnie wyje, w całym zakresie obrotów. Wyje na każdym biegu, jak i na luzie przy postoju, nasila się przy wzroście obrotów. Dźwięk jest słyszalny praktycznie tylko z kabiny, z zewnątrz nawet przy otwartej masce właściwie tego nie słychać. Po naciśnięciu sprzęgła dźwięk nie cichnie, jedynie kiedy go przegazuję, obroty spadają i wtedy jak "powachluję" sprzęgłem, dźwięk przy tej czynności lekko się zmienia. Proszę o pomoc, wszelkie sugestie na wagę złota! Poziom oleju w skrzyni OK.

Pozwolicie że się podłączę. Też mam problem z pływaniem tyłu przy gwałtownych ruchach kierownicą, z tym że w quattro. Tam zdaje się nie ma tulei. Byłem na szarpakach dwukrotnie i diagnosta nie znalazł żadnych luzów. Czy to możliwe że przez wysoki profil opony (choć standardowy dla b5, 65r) tył tak się zachowuje? Przy hamowaniu z prędkości pow. 120km/h też czuję przez chwilę niebezpieczne bujnięcie, ale to zdaje się jest osobny problem zużytych tarcz i klocków.

Tak zrobię. Za lewą lampą parownik jest, tego może jedynego nie trzeba będzie ruszać Tak offtopicowo, serio zamontowałeś S-Tronica do B5? Podziwiam i szanuję zapał

Faktycznie, może przyczepiłem się do tego spalania, ale zdaje się że ostatnio wzrosło o jakiś litr na 100km, do jakichś 17,5. Co do lewego powietrza, też mi się zdaje że gdzieś je zasysa i stąd te nierówne obroty i wkurzające wibracje na jałowym... Przy okazji przeróbki LPG poproszę mechanika o sprawdzenie wszystkiego co może brać lewiznę. Pojęcia nie mam jak z sondami, nie wiem ile mają przebiegu, ja mam auto od marca i od 15kkm, więc pewnie przynajmniej z 5 razy tyle Czy warto sprawdzić je multimetrem np? LPG do regulacji, ok zrobię to skoro radzicie. Masz rację, trzeba to przerobić żeby miało ręce i nogi. Niestety instalację zakładałem w kwietniu (robił to znajomy, całkiem dobry mechanik), któremu już kilkukrotnie powiedziałem że jestem zadowolony. Bo byłem. Wytłumaczył że burdel pod maską zrobił w skutek zupełnego braku miejsca, a że się nie znałem to zaakceptowałem. Z tego względu kasy nie odzyskam, ale skoro trzeba wydać żeby to ogarnąć to co zrobić. Od tej pory poznałem solidnego gościa od LPG w Łodzi więc on się tym zajmie. Muszę poszukać fotek prawidłowo założonego gazu do 2.4 albo 2.8 i dać gazownikowi żeby się wzorował

Rewelacja, dzięki. Logi robiłem w obrębie miasta i na Pb i LPG udało mi się tylko po razie na 2 i 3 biegu do odcinki, nie było warunków do takiej jazdy. Mam nadzieję że starczy Poniżej logi... Pierwszy z biegu jałowego po jeździe ok 10km na Pb, silnik zagrzany: Log (0 - 002,033,032) Kolejny z jazdy na Pb, tak jak mówiłeś, normalna jazda + odcinka: Log (0 - 002,033,032) Po przełączeniu na LPG, bieg jałowy: Log (0 - 002,033,032) Jazda na LPG: Log (0 - 002,033,032) I na wszelki wypadek po ok. 10km jazdy na LPG, jeszcze raz na jałowym: Log (0 - 002,033,032) Będę niezmiernie wdzięczny za ocenę tego wszystkiego:decayed:

Kolego bawłół1, jestem bardzo wdzięczny za pomoc. Jak widzisz jestem zupełnie początkujący w temacie i wszystko o czym mówi mi forum, zazwyczaj nie wprost, staram się rozwinąć na czuja chcąc wyciągnąć jakieś wnioski. Dlatego nie denerwuj się proszę, że widząc 4x napis "lambda" i jakieś wartości, o których gdzieś tam przeczytałem że muszą oscylować w okolicach od -10 do +10%, uważam je za wskaźniki mogące powiedzieć coś o sprawności sond. Jeśli macie ochotę i czas na to spojrzeć, chętnie wykonam logi i inne potrzebne czynności, tak jak starałem się robić to co polecacie dotychczas Bez urazy Na których kanałach mam wykonać logi?

Żal. Chłopak tłumaczył że nie miał miejsca A wracając do tematu, co powiecie o moich lambdach? Chyba ok? Co proponujecie sprawdzić dalej?

Kolego bawół1, ro***erducha jest nieziemska, na szczęście oleju idzie dolać po niezłej gimnastyce, ale np. wymieniając uszczelkę pod pokrywą zaworów trzeba rozebrać pół instalacji Proszę screen z 32:

No i sukces! Poczytałem chwilę o kodowaniu licznika, zmieniłem na 6 garów i działa jak złoto! Dzięki koledzy, już chciałem kupować nowe zegary W razie ktoś szukałby info o kodowaniu licznika, podaje link: Kodowanie VAG'iem licznika do A4.pdf - opisy porady audi vw - maniu465 - Chomikuj.pl

Chciałeś powiedzieć z czterocylindrowego? Masz rację, sprawdziłem po numerze, ten obrotomierz jest co prawda od A4, ale nadaje się do silników od 1.6 do 2.0.

Panowie, problem polega na tym, że na jałowym obrotomierz pokazuje ok. 1000obr (powinien 740), natomiast im wyżej tym gorzej. Przy 3000 obrotów licznik pokazuje jakieś 5500. Tym sposobem nie mam pojęcia czy zarzynam moje auto czy jeszcze nie. Rozbierałem kiedyś ten licznik i znalazłem gdzieś napis "C5", stwierdziłem że jakiś spryciarz chcąc cofnąć licznik wsadził całe zegary z jakiegoś A6... Sam nie wiem czy to C5 ma jakieś znaczenie. Prędkościomierz, temperatura i poziom paliwa działają bez zarzutu Mogę to jakoś wyregulować czy raczej brak szans? Jeśli musiałbym kupić nowy licznik to wiadomo że silnik ten sam, ale czy ważne żeby był też od quattro?

Dzięki za odpowiedzi Pewnie masz rację że powinienem od tego zacząć, ale dobrze pamiętam że zanim załadowałem LPG do auta, obroty na wolnym wariowały dokładnie tak samo. Co do spalania, sam nie wiem, niektórzy piszą że ten silnik w quattro bierze im na trasie 9-10 litrów LPG co jest dla mnie nie do osiągnięcia Faktycznie muszę posprawdzać co się da. Nie do końca wiem jak się do tego zabrać, a sam sondy chciałem sprawdzić już dawno. Znam np. grupy w VAGu dla obu sond które muszę sprawdzić, ale jakie powinienem uzyskać wartości? Czujnik wody i termostat też sprawdzę VAGiem?

Dzięki Panowie Raczej nie chodzi tutaj o zbyt niskie obroty, moje wahają się jak pokazuje VAG pomiędzy 720 a 760, co daje podręcznikową średnią dla tego silnika 740 obrotów. Jeśli chodzi o szarpnięcia to nie jest to dla mnie problem sam w sobie bo jest praktycznie niezauważalny, napisałem o tym w ramach sugestii dla rozwiązania głównego problemu Niestety nie mam pojęcia co to banki Jeśli chodzi o kanał 007, wchodzę w bloki pomiarowe i tam wklepuje blok 007, tak? Jeśli tak to we wszystkich polach wyskakuje "N/A" Zdjęcia spod maski, oto one (sorry za burdel zrobiony przez mojego gazownika): Jeśli chodzi o falowanie, na benzynie też występuje, choć być może delikatnie mniejsze. ---------- Post dopisany 06-01-2014 at 02:06 ---------- Poprzedni post napisany 05-01-2014 at 13:33 ---------- Please Panowie, mówcie jeśli coś Wam się nasuwa. Mam te problemy już od wielu miesięcy...

Panowie, nie wiem czy powinienem się przejmować, mam nadzieję że powiecie mi Wy. Mieszkam w Łodzi, większym mieście gdzie jazda wygląda wiadomo jak. Jeżdżę dynamicznie, często gaz do końca, auto pali około 16,5L/100km. W trasie mogę zejść do około 11-13L/100km ale nic poniżej. Zrobiłem na instalacji gazowej już jakieś 13.000km, na benzynie pali standardowego litra mniej. Gaz to KME silver, wtryski czarne HANA. Problem który istnieje od początku to nierówna praca na biegu jałowym, obroty delikatnie falują powodując wibracje nieodczuwalne w zdrowym silniku tego typu. Oto błędy które odczytałem przed chwilą: Przepustnicę czyściłem i adaptowałem, nic się nie zmieniło. Błąd ze zbyt ubogą mieszanką kasuję i odczytuję od początku posiadania auta (10 miesięcy). Wydaje mi się że nierówną pracę może powodować zasysanie lewego powietrza na jakimś dolocie pod przepustnicą (niestety mechanik czyszczący ją nie sprawdził przewodów) Czasem kiedy np. przy dynamicznej jeździe na wysokich obrotach zmieniam bieg powiedzmy z 2 na 3, czuję delikatne szarpnięcie, tak jakby przez chwilę mieszanka była nieodpowiednia. Pomożecie?

Cześć Wam! Do tej pory, nie najbardziej aktywnie, ale korzystałem z audiklubu. Brakuje mi tam jednak konkretnych informacji, dlatego dołączam do Was! B5 mam od marca tego roku, będę zatem pewnie jak na razie bardziej porad poszukującym niż je udzielającym, ale szybko się uczę