Lunatyk

nie ma takiej samej średnicy, trzeba ją przetoczyć - ściąć około 2mm po zewnątrz. Myślałem na początku że rozwiercę tuleję od 12mm ale niestety nie jest to możliwe. Trzeba tylko szukać wyłącznie tej z uszkodzonej zwrotnicy ale nie jest to takie proste. Dla chętnych mam namiar na oryginalne części NOWE z demontaży, zwrotnice wahacze itp. Kpl nowe oryginalne zwrotnice + banan na dwie strony wychodzi około 2tyś. (NOWE) Dla mnie trochę dużo więc czekam na razie na jakąś uszkodzoną

Dziękuję za odpowiedź ale chodzi mi o metalowe tuleje w zwrotnicach na sworzeń od wahacza tego do wymiany, który należy przetoczyć. Nie chcę kupować tulei poliuretanowych chcę kupić nowy wahacz i przerobić zwrotnicę i mieć święty spokój na zawsze.

Chłopaki czy ktoś wie gdzie można kupić te tuleje od nowych zwrotnic? Czy ma ktoś dostęp? Dzięki za info.

Przejrzałem wszystkie wahacze na allegro i żaden nie ma tulei, raczej albo trzeba kupić zwrotnice uszkodzone dla samych tulei albo ew przetoczyć jakiś inny materiał u tokarza. Przecież nie musi to być dokładnie ten sam sworzeń. Kurcze muszę to zrobić bo szlak mnie zaraz trafi.

Dołączam się również do prośby kolegi jeżeli ktoś zna lub ma do sprzedania kpl wahaczy 12 / 75mm to proszę o wiadomość, szukam i ciężko jest trafić jakąś używkę. Zostaje pewnie tylko zakup nowej

No i u mnie niestety jest mało znacząca poprawa nie wiem czy przypadkiem pompa nie jest uszkodzona. Chłopaki dajcie znać czy w zbiorniczku podczas pracy powinna być cisza i spokój? Czy wszystko gotuje się. U mnie jest właśnie cisza a słyszałem że powinno się gotować

Ja niestety troszkę źle kupiłem i wymieniłem samą cześć końcową z tym zaworkiem w części metalowej, Czyli sam przewód metalowy i niestety żadnej poprawy dalej jest to samo. Za bardzo się pospieszyłem, wymienić trzeba cały przewód od pompy do maglownicy razem z gumowymi wężami i zaworkiem który jest w tej części gumowej ten który widać na dolnym zdjęciu jest widocznie mało znaczący. Chłopaki wymienialiście pewnie całość i dlatego jest poprawa, no nic zamawiam jeszcze raz

Ja również na początku stycznia zmierzę się z tym problemem, dzisiaj wymieniłem płyn ale brak poprawy, nadal jest to samo. Mechanik stwierdził że to może być ten zawór ew pompa. Czy możecie sprawdzić w sprawnym aucie czy płyn wspomagania się "gotuje" podczas obrotów czy raczej nic się w zbiorniczku nie dzieje. Wtedy będzie wiadomo co i jak. U mnie jest cisza. I dajcie znać czy kupowaliście używany czy nowy?

Ja proponuję sprawdzić bicie piasty na pomiarze, dużo warsztatów takie coś ma, 30 min i wszystko jasne. U mnie bicie na piaście jest bardzo duże, dlatego szukam rozwiązania bo oryginalnie jest tylko łożysko a piasty nie ma. Ew jakiś zamiennik FAG sam nie wiem, ale proszę to sprawdzić najtaniej i najszybciej

Czy udało się rozwiązać problem? mam dokładnie takie same objawy.

Ja również mam luz w lewej półosi, ale słuchajcie podobno audi nie zwraca uwagi na wyrobione gniazdo w skrzyni to nie ma znaczenia najważniejsze jest dociśnięte łożysko. I wymiana tych części powoduje że problem znika. NIe trzeba rozwiercać i wstawiać tulei. Ja wymienię same części. Jestem po wymianie, nie dawaliśmy żadnych podkładek tylko zestaw łożysko + nowa kapa, dzwięki zniknęły, patrząc od góry przy zbiorniku luzu nie ma. Tak czy inaczej luz z prawej strony jest dość duży i nie wiem czy skrzynia nie jest do naprawy. A może delikatny luz w mechaniźmie różnicowym powinien być

Jestem po wymianie kpl sprzęgła itp. wszystko ucichło i jest jak nowe ) żadnych hałasów i drgań. Czuję się teraz jak w samochodzie benzynowym Miałem orygnalne jeszcze sprzęgło a mam już 200tyś km. Wszystkie łożyska się zatarły i mało brakowało aby uszkodziły wałek atakujący w skrzyni i koło zamachowe. Również wymieniane było łożysko w kole zamachowym bo też było zatarte. Także mam to już za sobą i poczułem ulgę że to tylko to. Konto uszczupliło sie o 4tyś ale jest ok. Podłączę się pod ten temat ponieważ mam aktualnie jeszcze jeden drażniący problem. MIanowicie nigdzie w necie nie mogę znaleźć podobnej sytuacji. Podczas jazdy przy małych prędkościach, na pierwszym biegu z wciśniętym sprzęgłem słychać terkotanie ze skrzyni biegów. Jak sprzęgło puszczę ew wrzucę na luz tego już nie ma słyszalne jest tylko podczas wrzuconego 1 biegu, Czy myślicie że to oznacza luz w łożysku w skrzyni biegów? Mam też denerwujący luz podczas dodawania i odejmowania gazu na wyższych biegach. Takżę czy może ktoś coś poradzić doradzić itp?

Panowie a co myślicie o takiej kamerce, w nocy nagrywa tak sobie ale jest bardzo malutka i mi o to chodzi. Ma ją już ktoś? http://www.blacksys.co.kr/eng/product/product.php?id=30

Witam, Od jakiegoś czasu mam problem (na forum już ktoś miał podobny problem tylko zapisał go w innym temacie) mianowicie z gwiżdżącym dźwiękiem z wentylatora. Jest to dość drażniące i nie występuje ciągle tylko co jakiś czas i jak mu wygodniej. Czy już ktoś miał podobny problem i jakoś załatwił go bez konieczności wymiany całego mechanizmu? Czy może wystarczy wymiana jednego elementu bądź nasmarowanie łożysk. Czy ktoś próbował sobie z tym problemem jakoś poradzić? Wiem, że łatwo się tam dostać ale co ew można zrobić dalej. Dziękuję za odpowiedzi.

Witam Mam problem ze swoim autkiem mianowicie na biegu jałowym słychać chrobotanie, terkotanie z okolic skrzyni biegów. Dźwięk nasila się po dodaniu lekko gazu tak jakby coś luzem latało w sprzęgle. Natomiast nie mam żadnych objawów zużytego sprzęgła i koła. Najbardziej drażni mnie właśnie ten dźwięk który jest naprawdę dość głośny. Po wczytaniu się w setki tematów możliwe są dwie usterki. 1) zużyte sprzęgło i dwumas a dokładnie łożyska w tyc elementach, co może powodować wytarcie się wałka sprzęgłowego i konieczność wymiany skrzyni. 2) luz w łożysku w skrzyni biegów. A dokładnie tego ostatniego łożyska na wałku atakującym Czy ktoś ma jakieś już doświadczenia w tym temacie i czy ew może coś napisać jak to wygląda w waszym przypadku. Chciałbym oczywiście aby to było łożysko ale jak w skrzyni no to trzeba ją rozbierać i wymieniać te łożyska a to już chyba będzie sporo kosztować

Mam dokładnie tak samo, dzisiaj jeździłem A4 allroad z tym samym silnikiem i biegi wchodziły bardzo płynnie, u mnie niestety jest taki sam objaw, 1 i 2 wchodzą z delikatnym oporem, mam nadzieję że to dwumasa bo też mam już 200tyś i jest jeszcze oryginalna. Co ciekawe nIektórzy piszą że po wymianie takie coś im sie pojawiło co może być przyczyną złego wyregulowania. Także myślę że spokojnie trzeba podejść do tematu, dwumasa i sprzęgło zużywają się i zmienia się też komfort zmiany biegów. Dobrze właśnie jakby ktoś miał taki problem i wymieniał dwumas.

Witam Od jakiegoś czasu moje audi zaczęło brzmieć basowo, objaw występuje zawsze na ciepłym silniku, co ciekawe na zimnym tego nie ma. Filtr cząsteczek jest czysty, samochód zawsze eksploatowany na trasach. Wycztałem gdzieś na forum BMW że wina leży po stronie dolotu do filtra powietrza i rzeczywiście tam słychać ten bas dobrze ale najbardziej w rurze wydechowej. Czy ktoś takie coś miał i czy udało się to usunąć.

Ja właśnie wymieniam i się strasznie zdziwiłem, ponieważ po zlaniu ze skrzyni pokazało mi około 3,3 l. A poziom był do samego korka. Może różne skrzynie dawali?

jak ktoś chce to niech wierzy, ja w to nie wierzę,

uważam że temat jest zamknięty, nie ma co denerwować i rozpraszać użytkowników super aut jakim jest audi!!!! tak samo przy okazji odniosę się do łuszczących się pomp wtryskowych CR to nie wina audi tylko boscha jedynego dostawcy tego elementu. Ten sam problem występuje w BMW oraz Fordach itp wszędzie gdzie zainstalowane są pompy tego typu.

Właśnie muszę sprawdzić to sitko czy nie ma tak wiórków, niestety w moim modelu nie można tego zrobić w pompie tylko sitko z czujnikiem znajduje się w listwie CR na pokrywie zaworów. NIe wiem czy sam to zrobię czy pojechać do serwisu Boscha, ogólnie chcą za to około 150 zł. Jeszcze spróbuję poczytać o tym. tak czy inaczej ta pompa ma to do siebie że może się łuszczyć z różnych powodów. Właśnie jak wymieniałem olej w silniku przyjechał klient z Q7 z takim właśnie problemem, lepiej to sprawdzić wcześniej i przede wszystkim lać dobre paliwo na głównych stacjach.

Jestem właśnie po wymianie oleju i sprawdzeniu wszystkiego jak to działa i jak to wygląda. Pewnie zaraz ktoś mnie skrytykuje (głównie osoby które na tym zarabiają) ale powiem wam, że w przypadku normalnego serwisowania i używania odpowiedniego oleju i przestrzegania terminu jego wymiany imbusik jest praktycznie bez śladów zużycia. Moje autko ma przebieg 187tyś km, na imbusie widać zmianę koloru w miejscu gdzie dotyka gniazda w wałku i to wszystko, zmierzyłem go sprawdziłem dokładnie, nie ma żadnego zdarcia ani ubytku. Poza tym jestem w szoku jak małe obciążenie jest na tym imbusiku można bardzo łatwo obracać go w palcach. Niedowiarkom mogę przesłać zdjęcia zużytego imbusika. To że wycierały się w poprzednich modelach składało się na to kilka czynników, - pompowtryskiwacze - twardsza praca - napęd łańcuchowy - pękały napinacze itp. Tak więc proponuję nie wprowadzać zamieszania i oczywiście wymienić imbusik przy wymianie oleju ale nie robić z tego tragedii. Jest z tym dużo roboty na prawdę aby to wszystko zdjąć odkręcić zardzewiałe śruby itp samemu raczej tego nie proponuję. Ja w Lublinie za wymianę imbusika zapłaciłem 350 zł. Ale byłem cały czas w serwisie i oglądałem pracę mechanika. Tak więc jeżeli chciałby ktoś jakieś informację to mam to za sobą ) Dopowiem tylko że używam oryginalnego oleju long life, wymiany robię co 18tyś, (i tak też robił poprzedni właściciel) PS jeszcze chciałbym się odnieś do postu powyżej, że przez luz wybieraka VAG ma problemy, to nie luz jest przyczyną problemów. Nie ma takiej możliwości aby części były źle spasowane to jest absurd. Części są spasowane tak jak powinny być. Przyczyna jest tak jak podałem powyżej

Słuchajcie do odkręcenia korka spustowego potrzebny jest jakiś specjalny klucz?? czy tam jest zwykły ampulowy, czy jakieś gwiazdki kosmiczne?

Nie wymieniajcie zamka, miałem to samo w swoim, rozebrałem tapicerkę wyjąłem zamek i porządnie go zlałem spayem "KONTAKT" do urządzeń elektrycznych itp. zaczął działać od razu i działa już sporo, to jest problem z brudem w elektronice, nie wymieniajcie zamka - spróbujcie moją metodę.

Słuchajcie autentycznie na wymianę płynu potrzeba 11 litrów?? to jakoś strasznie dużo mi się wydaje, biorąc pod uwagę cenę około 40 zł za 1,5 litra, to cena będzie 320 zł!!! kosmos jakiś straszny.