Dokładnie tak jest - bodajże chodzi o to, że przy kolizji masz pierwsze uderzenie do przodu (1-nabój), następnie walisz o fotel i znów lecisz do przodu (i tutaj ma zadziałać 2-gi strzał).
...generalnie poduszka 2-nabojowa to ewolucja w stosunku do 1-nabojowej. 1 nabojowa też spełni swoje zadanie tylko, że tutaj siła wybuchu i ilość ładunku są specjalne dobrane (dopasowane). Chodzi mi o to, że wybuch poduszki 1-nabojowej w porównaniu do detonacji tylko jednego z dwóch ładunków w poduszce 2-nabojowej ma zupełnie inne "parametry" (a przynajmniej tak przypuszczam). I teraz pytanie co lepsze - czy zakładając, że poduszka z B7 zadziała w B6 to teraz jak lepiej ją podłączyć... Podpinając tylko jeden zapalnik, czy mostkując kable i tym samym w przypadku kolizji wyzwolić oba na raz (tutaj się boję, że może dojść do rozerwania poduszki ale to znów moje spekulacje).
Dzwoniłem do gościa - jeszcze nic nie wie (mam zadryndać znów, w tygodniu).