No i pupa
Noc nas zaskoczyła jak zima drogowców... Ujebałem jedną śrubę przy mocowaniu końcówki drążka - przez to na prawej stronie mam delikatny luz. W takim stanie zbieżności nie ma sensu robić (a bez tego nie da się jeździć). No nic, nie wziąłem pod uwagę tego, że magiel jednak jakoś był ustawiony w poprzednim aucie i teraz wymaga to korekty. Jutro muszę zasuwać do ASO po śrubę i dopiero po jej wymianie mogę zrobić zbieżność
Elektryki też nie podłączyłem do końca - kupiłem złą kostkę do wiązki "przekaźnik ---> panel konektorów" (dzięki pomocy kolegi krystian821 udało się znaleźć właściwy element ). Zatem układ działa obecnie na domyślnym ustawieniu zaworu N119 (w takim stanie działa tylko hydraulika wspomagania, ze względu na konstrukcję i działanie servo-magla efekt jest taki jak przy normalnym wspomaganiu, może troszkę ciężej pracuje kiera).
...dobrze, że mam pod ręką Marcina - sam bym tego nie ogarnął
Zdjęcie z placu boju...
Kilka osbób pytało więc wrzucam - porównanie magla zwykłego i dla systemu "Servotronic". Na zdjęciu zaznaczyłem dodatkowy element czyli zawór regulujący N119... Oprócz tego, szukając części dla siebie - spotkacie się z dwiema firmami produkującymi drążki kierownicze - KOYO i ZF. Mój stary magiel to KOYO, ten z zaworem to ZF (różnicę widać przede wszytkim po obudowie). Zauważcie też, że końcówki drążków są inne - jednak wszystko pasuje
Podsumowując - na chwilę obecną zrobiliśmy:
- wymiana magla
- poprowadzona nowa wiązka elektryczna (przedział silnika ---> wnętrze auta, czyli panel konektorów)
Pozostało:
- podłaczenie wiązki przekaźnik ---> panel konektorów
- wymiana zepsutej śruby przy prawej końcówce drążka
- ustawienie zbieżności
Czujnik powietrza zostawiamy na inną okazję (Grzesiu, zmieniłem zdanie i jednak będę sie wbijał do środka tak jak Ty, za schowkiem). Póki co trzeba ogarnąć aktualny temat - dokończenie prac, jak tylko dostanę w ręcę brakujące graty.