mam podobnie i nie wiem co robić, stuka sporadycznie, zazwyczaj na jakiejś poprzecznej nierówności bądź też czasem na dziurach i kocich łbach i to nie zawsze. Wymienione wszystkie wahacze, na stacji diagnostycznej nic nie wykryli, amory niby sprawne a w dalszym ciągu stuka. Gdzieś słyszałem, że to może być poduszka albo drążek kierowniczy. Działałeś coś może z tymi przegubami wewnetrznymi?