Skocz do zawartości
IGNOROWANY

SPOT POZNAŃSKI - NIEDZIELA godzina 17:00


Arkadiush

Rekomendowane odpowiedzi

Tomek, mam urlop ale jestem na miejscu ;), jutro u Vario bede ok. 13:00, dzwon jak bedziesz w poblizu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 103.6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Madas

    16552

  • nike21

    8875

  • Musashi

    5707

  • variocustoms

    5052

Top użytkownicy w tym temacie

Jak przez korek może ci ubyć płynu? Korek albo trzyma ciśnienie albo nie (ewentualnie może trzymać za wysokie). Jak koło korka sucho, ewentualnie przy spuście od spodu zbiornika i jak w dodatku po nagrzaniu silnika i odkręceniu korka jest ciśnienie (nie za duże) to raczej to nie korek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież diagnoza układu chłodniczego to nie jest trudna sprawa. Albo jest duże ciśnienie albo nie. Jak jest to sprawdzamy czy idą spaliny, wąchamy bo generalnie czuć i jeśli idą spaliny to w układzie bardzo szybko powstaje ciśnienie - węże robią się twarde, ze zbiornika może bąblić, poziom morze pulsować co może wskazywać na zapowietrzenie itp itp. Jest sporo tematów. Trzeba niestety posiedzieć chwilke przy tym układzie i posprawdzać wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co to znaczy duże ciśnienie? Bo generalnie podczas 15 minutowej spokojnej jazdy wyleciało mi ok litra płynu, a w trasie do Władysławowa minimalnie ubyło i ten płyn jest widoczny po każdej jeździe na zewnątrz zbiorniczka. Jak stoją przed maską to ten z prawej strony trochę cieńszy wąż mam dosyć twardy po jeździe, ale idzie go ugniatać, a ten pod nim albo letni albo ciepławy i miękki. A czemu właściwie na następny dzień w układzie jest nadal ciśnienie, korek nie powinien go upuścić przez tyle godzin?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca. Korek powinien trzymać ciśnienie chyba 1,5 bara z tego co pamiętam - ale mniejsza akurat o wartości. Jeśli układ jest sprawny to w wyniku podgrzewania się płynu ten się rozszerza i tworzy ciśnienie. Po przekroczeniu maks ciśnienia korek upuszcza powietrze które jest u góry zbiornika wyrównawczego - powietrze bo przy sprawnym układzie płyn nie ma prawa podejść pod korek. Kiedy silnik stygnie płyn zmniejsza swoją objętość i przez to spada ciśnienie a nie przez to że korek go upuszcza (z wyjątkiem oczywiście wartości po wyżej maks dopuszczalnego). Ba, tworzy się podciśnienie które korek wyrównuje - wpuszcza to co wcześniej wypuścił bo musi być zachowana równowaga - inaczej po wystygnięciu węże mogłyby się zapaść.

Ale jeśli przyjmiemy wariant że walnięta jest na przykład uszczelka i w układ idą spaliny w układzie może tworzyć się ciśnienie znacznie przekraczające dopuszczalną normę. Korek zaczyna puszczać ale on ma pewną swoją wydajność - generalnie puszcza dość mało w jednostce czasu. Układ powiedzmy napompowany jest do 2 barów (wartość teoretyczna) z czego rozszerzający się płyn stanowi powiedzmy 0,5 bara. Korek oddaje ciśnienie (albo i płyn, no bo jak poszło ciśnienie w układ to w końcu wypchnęło całe powietrze z górnej części zbiorniczka wyrównawczego i podszedł tam płyn). Kiedy auto już stoi korek powiedzmy nadal puszcza duży nadmiar ciśnienia ale jednocześnie płyn stygnie i również zmniejsza swoją objętość ale tak jak już pisałem, jego zwiększona objętość stanowi tylko część tego ciśnienia które powstało. Aha dodam że przy zapowietrzonym układzie często jest tak że płyn nie krąży prawidłowo i nie nagrzewa się równomiernie. W pewnym momencie dochodzi do stanu początkowego jeśli chodzi o objętość płynu ale w układzie jest na przykład nadal 1 bara. Korek tego nie upuści bo nie jest przekroczona wartość otwarcia zaworu i tyle.

Odkręć korek i odpal auto niech chodzi. Przy sprawnym układzie płyn powinien stać na stałym poziomie - ewentualnie minimalnie pulsować, ale to na prawdę minimalnie. Jeśli będzie wywalać płyn, będzie się bombliło to to opcje są dwie. Albo układ jest zapowietrzony (tu nie pasuje mi pozostające ciśnienie bo po ostygnięciu nie powinno go być - skoki ciśnienie będą co prawda większe bo powietrze zwiększa swoją objętość znacznie bardziej niż płyn pod wpływem temperatury ale po ostygnięciu nie powinno być ciśnienia a poziom w zbiorniku powinien opaść w stosunku do wyjściowego bo wywaliło go przez korek). Albo wali kompresję w układ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, Gwerty może mi swojego sprzedasz :D a na poważnie tak myśle na passatem b4/golfem 3/mondeo mk2.

macie jakieś doświadczenia z laguną 1???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...