Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Walka z dopalaczami - Wasze zdanie


Czy jesteś za likwidacją doplaczy ??  

6 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy jesteś za likwidacją doplaczy ??



Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Powoli sie robi panstwo policyjne :gwizdanie:

Bo Ci sklepy z dopalaczami zamknęli :shocked::polew:

Jerzu daj na looz, wyjdź do ludzi, zapal coś :kox::naughty:

Czy normalnym jest ze przychodzi sanepid, zamyka dzialalnosc, a nastepnie dopiero uchwala sie prawo, ktore daje mu takie mozliwosci..? Chyba nie. To jest bardzo niebezpieczne.

Opublikowano

No dokladnie, bo przeciez te sklepy dzialaly legalnie. Poza tym ktos przeciez wydal pozwolenie na taka dzialalnosc przeciez. Demokaratyczne panstwo prawa ma swoje reguly, i jak ktos pojdzie na skroty to bedzie mial problem. Niestety, tak wlasnie nasze panstwo postapilo. Dlatego tak samo jak wielu tutaj jestem ciekaw konsekwencji prawnych. To juz nie PRL, gdzie mogles sie poskarzyc najwyzej glownemu sekretarzowi. :decayed:

Chyba ze by cofneli pozwolenie na dzialalnosc gospodarcza mu... - tak by sie dalo zudaje sie, ale chyba tak nie zrobili...

Opublikowano

Po tym co teraz przeczytałem to już jestem prawie pewny, że będzie zrzutka na odszkodowania :gwizdanie:

POSTĘPOWANIE ADMINISTRACYJNE - Analizując decyzję głównego inspektora sanitarnego w sprawie dopalaczy, dochodzimy do wniosku, że w sensie prawnym ona nie istnieje. Nie ma więc przestępstwa z art. 37b ustawy z 14 marca 1985 r. o Państwowej Inspekcji Sanitarnej.

Walka z dopalaczami stała się ostatnio głównym tematem doniesień medialnych. Mieliśmy do czynienia z błyskawiczną akcją usuwania dopalaczy z obrotu, w którą mocno zaangażował się rząd, i równie szybką inicjatywą ustawodawczą.

Inicjatywa ta lada moment doprowadzi do obowiązywania nowych regulacji, zakazujących wytwarzania substancji takich jak słynne już dopalacze. Doszło do spektakularnego, widowiskowego zatrzymania króla dopalaczy i stanowiska sądu o braku podstaw do zastosowania wobec oskarżonego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.

Analizując treść decyzji z 2 października 2010 r. głównego inspektora sanitarnego, dochodzimy do wniosku, że decyzja ta w sensie prawnym nie istnieje. A skoro tak, to nie może być mowy o popełnieniu przestępstwa z art. 37b ustawy z 14 marca 1985 r. o Państwowej Inspekcji Sanitarnej (t.j. Dz.U. z 2006 r. nr 122, poz. 851 ze zm.), polegającego na produkowaniu, wprowadzaniu do obrotu lub niewycofywaniu z rynku substancji, preparatu lub wyrobu – wbrew decyzji właściwego państwowego inspektora sanitarnego.

Brak oznaczenia stron

Na mocy omawianej decyzji miało nastąpić wycofanie z obrotu krajowego wyrobu o nazwie „Tajfun” oraz wszystkich innych wyrobów mogących mieć wpływ na bezpośrednie zagrożenia życia lub zdrowia ludzi. W treści tego pisma główny inspektor sanitarny nakazał zaprzestania działalności obiektów służących produkcji, obrotowi hurtowemu lub detalicznemu tymi wyrobami. Jak się jednak okazuje, pismo organu ubrane zostało tylko w szatę decyzji administracyjnej, ale pozbawiono go jednego z koniecznych elementów, niezbędnych do uznania, że dane pismo jest w istocie decyzją. Tym brakującym elementem jest oznaczenie strony w decyzji. Brak oznaczenia podmiotu, do którego decyzja ma być kierowana, oznacza, że pismo takie nie przybiera cech decyzji; nie wchodzi do obrotu prawnego i nie wywołuje skutków prawnych.

Główny inspektor sanitarny nie dostrzegł, że decyzja administracyjna to akt o charakterze indywidualnym, skierowany do imiennie oznaczonego adresata. Tymczasem organ wydał akt o charakterze generalnym, do czego nie był uprawniony.

Decyzji nie da się skierować do bliżej nieokreślonej liczby osób, bowiem wyklucza to istota postępowania administracyjnego, którego założeniem jest skonkretyzowanie normy prawa materialnego poprzez wydanie indywidualnego (konkretnego) aktu administracyjnego, zgodnie z regułami i zasadami przyjętymi w procesie, w określonym stanie faktycznym. Decyzja musi być więc skierowana do konkretnego podmiotu, konkretnej osoby, po przeprowadzeniu z jego udziałem postępowania administracyjnego.

Akt generalny zakazujący obrotu dopalaczami nie konkretnemu podmiotowi, lecz ogólnie przypomina bardziej akt stanowienia prawa niż jego stosowania.

Wadliwa konstrukcja

Brak oznaczenia strony w decyzji głównego inspektora sanitarnego oznacza, że nie można zasadnie mówić o istnieniu decyzji w sensie prawnym. W nauce procesu administracyjnego tego typu pisma nazywane są „decyzją nieistniejącą” albo określa się je terminem „nie-akt”. Należy wyraźnie rozdzielić pojęcia decyzji nieistniejącej od decyzji nieważnej. Decyzje nieważne to takie, które formalnie w obrocie prawnym już zaistniały. Decyzje nieistniejące to takie, które wskutek braku formy nie mogły wywołać skutku prawnego. Nie można łączyć kwestii decyzji nieistniejącej z decyzją nieważną; nie są to pojęcia synonimiczne. Brak koniecznych elementów w decyzji administracyjnej nie daje podstaw do stwierdzenia jej nieważności, bo decyzja taka w ogóle nie zaistniała.

Dokonanie powyższego podziału decyzji jest konieczne ze względu na doniosłe konsekwencje prawne w sprawie króla dopalaczy. Niestosowanie się do decyzji GIS, choćby nieważnej, ale której nieważności nie stwierdzono w odrębnym procesie, rodzi odpowiedzialność karną z art. 37b ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Z kolei niestosowanie się do tzw. decyzji nieistniejącej (pozbawionej niezbędnych elementów, np. oznaczenia strony decyzji) nie może skutkować odpowiedzialnością karną, gdyż decyzja taka nie istnieje. Wobec wadliwej konstrukcji decyzji GIS z 2 października 2010 r. (GIS-BI-073-239/RS/10) osoby niestosujące się do tego pisma nie powinny ponosić odpowiedzialności karnej

www.prawo.gazetaprawna.pl

Opublikowano
Widziałem film z kamery w krawacie,jak koleś położył kasę wziął towar i wyszedł jak na targowisku.

A jak idziesz po zakupy do sklepu na rogu to zawsze bierzesz paragon?

Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się,żebym takiego nie dostał,a w filmiku koleś nawet nie próbował go wydrukować.

Większość tych sklepów mieściło się w starych budach i ,lokalach w piwnicach, myślę,że większość można zamknąć(każdy z osobna) z powodu nie dostosowania lokalu do prowadzenia sprzedaży zgodnie z panującym prawem.

Nie wiem jakim cudem uzyskali cały szereg pozwoleń,niezbędny do otwarcia każdego sklepu,baru itp

Jeśli rząd niema podstawy prawnej do zamknięcia tego typu działalności od górnie,to zaliczył wtopę.

Opublikowano

Jeśli rząd niema podstawy prawnej do zamknięcia tego typu działalności od górnie,to zaliczył wtopę.

O tym caly czas mowie..

Ale najwazniejsze jest: zamkneli, zamkneli hihi :)

Opublikowano

Dopóki nie spojrzysz na buty :naughty: Takie wkręcanie to jeszcze, ale chyba mi nie powiesz, że Cię słonie albo duchy gonią jak tu twierdzą niektórzy :naughty:

takie coś to tylko w amerykańskich filmach. polowa a nawet większość ludzi piszących w tym temacie nie ma bladego pojęcia o narkotykach miekkich/twardych/dpsalaczach , tyle co koledzy powiedzieli ze kolegi kolega po ziole był goniony przez słonie albo widział motylki. ludzie zejdźcie na ziemie , jesli ktoś nie ma o czymś bladego pojecia niech sie nie wypowiada.

Ja sie nie wpierdalam w dział "silniki diesla" bo nie ma o nich pojęcia więc prosze aby głos od teraz zabierały osoby które paliły/jadły/wciągały coś z dopalaczy ,a nie tacy ludzie którzy swoją wiedze opieraja na Panoramie/Faktach/Wydarzeniach/Wiadomościach/Teleekspresie ok ????

Jestescie karmieni papaka z TV która jak sie uj***e na jeden temat to bedzie wałkować w nieskończoność.

Dobrze ze sie ten bus rozjebał z 18 ludźmi bo bym słuchal wkoło Macieju o dopalaczach , a tak juz temat zszedł i jest nowy :good:

Opublikowano

Nie ma to jak dojrzec cos pozytywnego w tragedii :gwizdanie:

Opublikowano

Nie ma to jak dojrzec cos pozytywnego w tragedii :gwizdanie:

no jakiś plus jest :wink4:

Opublikowano

Ale wy macie jazdy z tymi dopalaczami :gwizdanie: Nakręciliście się na ten temat jak ruskie zegarki :decayed:

Ja, zapewne jak 99% ludności, mam to wszystko głęboko gdzieś :evil: Nigdy nie byłem w sklepie z dopalaczmi, bo nie potrzebuję takich przygód. A jakbym chciał sobie umilić trochę czas w jakiś nietypowy sposób to znalazłbym jakiegoś dealera i kupił prawdziwy towar. No ale nie o to mi chodzi :cool1:

Po co tak się tym wszystkim przejmujecie? Rozumiem jakby ktoś z was prowadził taką działalność. Ale w innym przypadku nie rozumiem tego całego poruszenia. Przecież to jest jakaś kpina. Tak jak kiedyś ktoś tu napisał: jest to temat dla głodnych informacji polaczków oraz sposób na odwrócenie uwagi od innych problemów w państwie :wink4:

Opublikowano

Moskal więc żeby wszystko było jasne zrobimy listę ...Proszę się wpisywać

zielony próbowałem i próbuje nadal jestem za legalizacją ....

czarny próbowałem i powinno być zabronione....

proszę się nie wstydzić tylko wpisywać nikt tu z tego powodu nie będzie negowany wręcz przeciwnie...

SKUN FETA DROPSY ROSPUCHA KLEJE itp...

1 wypsiu TAK TAK TAK

Opublikowano

NIE nie próbowałem

TAK próbowałem

zielony próbowałem i próbuje nadal jestem za legalizacją ....

czarny próbowałem i powinno być zabronione....

Wypsiu Andrzej88

SKUN TAK TAK

FETA TAK TAK

DROPSY TAK TAK

LSD TAK

Grzyby TAK

ROSPUCHA KLEJE itp... NIE

A temat dotyczy dopalaczy :decayed:

Zapraszam do składania podpisów pod projektem ustawy wolnychkonopii

http://www.wolnekonopie.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=579&catid=78&Itemid=108

Opublikowano

Dopóki nie spojrzysz na buty :naughty: Takie wkręcanie to jeszcze, ale chyba mi nie powiesz, że Cię słonie albo duchy gonią jak tu twierdzą niektórzy :naughty:

takie coś to tylko w amerykańskich filmach. polowa a nawet większość ludzi piszących w tym temacie nie ma bladego pojęcia o narkotykach miekkich/twardych/dpsalaczach , tyle co koledzy powiedzieli ze kolegi kolega po ziole był goniony przez słonie albo widział motylki. ludzie zejdźcie na ziemie , jesli ktoś nie ma o czymś bladego pojecia niech sie nie wypowiada.

Ja sie nie wpierdalam w dział "silniki diesla" bo nie ma o nich pojęcia więc prosze aby głos od teraz zabierały osoby które paliły/jadły/wciągały coś z dopalaczy ,a nie tacy ludzie którzy swoją wiedze opieraja na Panoramie/Faktach/Wydarzeniach/Wiadomościach/Teleekspresie ok ????

Jestescie karmieni papaka z TV która jak sie uj***e na jeden temat to bedzie wałkować w nieskończoność.

Dobrze ze sie ten bus rozjebał z 18 ludźmi bo bym słuchal wkoło Macieju o dopalaczach , a tak juz temat zszedł i jest nowy :good:

:brawo: Brawo k**wa Moskal tak trzymać. :good:

Chcesz to kupujesz nie to nie, ćpasz czy nie to Twój wybór, więc niech skończy się to pierdolenie, każdy ma rozum i każdy powinien z niego korzystać, a państwo jak państwo odda pieniążki właścicielowi dopalaczy z dużym procentem w kwestii odszkodowania i finał taki będzie tego wielkiego SHOW. Wielkiej AKCJI STOP DOPALACZOM !! OOOO. Koczkodany poczochrane. :wallbash:

Opublikowano

Po co tak się tym wszystkim przejmujecie? Rozumiem jakby ktoś z was prowadził taką działalność. Ale w innym przypadku nie rozumiem tego całego poruszenia.

to nie wiesz ze polowa Gości z Forum ma sklepiki ??? :polew::kox: :gwizdanie:

my tu gadu gadu a tu mi się skręt kończy , dobrze że mam jeszcze koks w piwnicy , marycha rośnie w doniczce a butapren stoi w garażu ... :wallbash::nabijasie:

Opublikowano

my tu gadu gadu a tu mi się skręt kończy

no to musisz zmienić podpis :decayed:

nie musisz sie już z tym kryć :tongue4:

Opublikowano

NIE nie próbowałem

TAK próbowałem

zielony próbowałem i próbuje nadal jestem za legalizacją ....

czarny próbowałem i powinno być zabronione....

Wypsiu Andrzej88 moskal

SKUN TAK TAK TAK

FETA TAK TAK TAK

DROPSY TAK TAK TAK

LSD TAK TAK

Grzyby TAK TAK

ROSPUCHA KLEJE itp... NIE NIE

Opublikowano

NIE nie próbowałem

TAK próbowałem

zielony próbowałem i próbuje nadal jestem za legalizacją ....

czarny próbowałem i powinno być zabronione....

Wypsiu Andrzej88 moskal bish-kopt

SKUN TAK TAK TAK TAK

FETA TAK TAK TAK TAK

DROPSY TAK TAK TAK TAK

LSD TAK TAK TAK

Grzyby TAK TAK NIE

ROSPUCHA KLEJE itp... NIE NIE NIE

A temat dotyczy dopalaczy :decayed:

Zapraszam do składania podpisów pod projektem ustawy wolnychkonopii

http://www.wolnekonopie.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=579&catid=78&Itemid=108

a grzybki są nie legalne? gdzieś to podobno zbierają na polu :decayed:

Opublikowano

a grzybki są nie legalne? gdzieś to podobno zbierają na polu :decayed:

To że można zbierać na łące to nie znaczy, że legalne :kox: To jest własnie absurd, że dziko rosną a są nielegalne :polew: W tym roku jakieś słabe zbiory mieliśmy :tongue4: No i sezon na grzyby się już skończył ;( Trzeba czekać do przyszłego roku :decayed: Widzę, że też masz doświadczenie, zatem radzę spróbować, grzybki są najlepsze zaraz obok mj :good: Tak z 50-60 na pierwszy raz jest ok :naughty: Aha, i do jedzenia grzybów to 2 osoby minimum, żeby było z kim pogadać i porozmyślać, samemu nigdy, do tego wycieczka na łono natury - las, jezioro itp. zdala od cywilizacji.

Opublikowano

Miało być o dopalaczach, a zrobił się temat kto co brał i ile :decayed:

Opublikowano

ej na ten wypad na łączkę to mnie też wpiszcie :kox:

:polew: :polew: :polew:

Opublikowano

Miało być o dopalaczach, a zrobił się temat kto co brał i ile :decayed:

Gdyby ten temat tak wasko rozpatrywac, jak na to wskazujesz. Kazdy wypowiadal by sie:

TAK lub NIE

Moze w ogole najlepiej zamknac watek i zostawic sama ankiete.

Nie da sie o tym dyskutowac bez zadnych odniesien.

:gwizdanie:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...