domjenick 18 Opublikowano 10 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 Jak w temacie-problem pojawił się,kiedy amortyzator był już wyjęty,sprężyna ściśnięta i za nic nie mogę odkręcić śruby,zaznaczonej kólkiem na zdjęciu-kręci się dookoła... jakim kluczem,lub sprzętem się to rozkręca? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrpz87 0 Opublikowano 11 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2010 Nie ściskaj sprężyny tylko od razu ją popuść. Jeżeli masz zamiar wymienić amortyzator to dostań się się jakimiś cęgami pomiędzy zwój sprężyny i przytrzymaj jego trzpień aby nie kręciła się nakrętka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domjenick 18 Opublikowano 11 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2010 Nie ściskaj sprężyny tylko od razu ją popuść. Jeżeli masz zamiar wymienić amortyzator to dostań się się jakimiś cęgami pomiędzy zwój sprężyny i przytrzymaj jego trzpień aby nie kręciła się nakrętka. właśnie próbowałem przytrzymac trzpień i dalej się kręci... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kukis 0 Opublikowano 11 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2010 1.) ściśnij sprężynę 2.) zamontuj kolumnę w imadle 3.) użyj pneumata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domjenick 18 Opublikowano 11 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2010 1.) ściśnij sprężynę 2.) zamontuj kolumnę w imadle 3.) użyj pneumata wiem,że pneumatem odkręce,ale nie jestem w jego posiadaniu i właśnie dlatego jest ten wątek-chodzi mi o to,czy jest jakieś narzędzie/przyrzad,którym można to odkręcić w domowych/garażowych warunkach-bo jeśli nie ma jakiegoś klucza,albo pomysłu-trzeba będzie udać sie do warsztatu i dać chłopakom zarobić,ale wolałem samemu- dla przyjemności Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ALBINEK 3 Opublikowano 12 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 Zazłóż na nakrętkę klucz nasadowy i do środka klucza włóż imbus,myślę że to taki sam system jak w starszych modelach.Imbus będzie wystawał z klucza więc go przyblokuj. Nie wiem jakie masz imbusy ale jak są to te na klucz 10 mm. to jest łatwiej.Do klucza nasadowego użyj żabki a najlepiej Morsa to taki uniwersalny klucz zaciskowy coś jak kombinerki samozaciskowe i nim kręć. Drugi sposób : rozkręć trochę ściski do sprężyn i przez zwoje dostań się do trzpienia amortyzatora żabką a najlepiej morsem i mocno go zaciśnij na trzpieniu , najlepiej u samej góry bo jak by miał się ślizgnąć i porysować trzpień to u góry wiele mu nie zaszkodzi.Jak go zablokujesz to załóż na nakrętkę klucz nasadowy i ją odkręcaj. Przydałaby się do tego druga osoba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domjenick 18 Opublikowano 12 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 Andrzej-próbowałem ścisnąć,ale tam jest nakrętka,z takim gumowym końcem-przeciw samoodkręceniu się- to dziadostwo trzyma,jak sklejone,próbowałem ściskać trzpień,ale dalej się obraca,a od góry jest ta guma i ciężko jakikolwiek inny,niż nasadowy klucz tam włożyć i teraz problem,bo imbus i nasadka i c**j wie ,jak to odkręcić,na razie mam wszystko złożone,ale dopuki nie znajdę dobrego sposobu-nie wykręcam amora,bo szkoda czasu na próby i błędy-czas mam tylko na sobotę i niedzielę,a wiadomo,że wtedy inne rzeczy też trzeba zrobić...muszę coś wymyślić,żeby do nasadki doczepić coś z boku,ale nie żabki-myślałem żeby przyspawać coś do nasadki,żeby odkręcić,ale jednocześnie zostawić dziurę na imbus,na górze nasadki,w sobotę podejde do sklepu z nietypowymi narzędziami-moze maja coś do tego celu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ALBINEK 3 Opublikowano 12 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 Dominik bardzo dobrze kombinujesz , ja mam zrobiony właśnie taki klucz tj. do nasadowego przyspawałem pręt , było to kiedyś pokrętło do kluczy nasadowych więc jest mocne. Podejdż gdzieś do garażu i przyspawaj coś takiego .Wtedy do środka włożysz imbus jego zablokuj a kręć nasadowym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domjenick 18 Opublikowano 13 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 i tak chyba zrobię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bulczas 2 Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 Amor w imadło, nasadka na śrubę. Trzpień amorka trzymaj imbusem przez jakiegoś wielkiego francuza i nie ma bata że nie puści. Robiłem już tak kilkadziesiąt aut Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domjenick 18 Opublikowano 14 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 jutro odbieram klucz od spawacza-zobaczymy,czy się sprawdzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ALBINEK 3 Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 Musi :gwizdanie:, zresztą nie ma innego wyjścia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artur81 0 Opublikowano 15 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 w katalogu DRAPER widzialem klucz do amortyzatorow do audi, w halfords mozna kupic klucze nasadowe przelotowe. powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domjenick 18 Opublikowano 17 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 już mam wyspawany czekam na dobrą pogodę [br]Dopisany: 15 Październik 2010, 23:17_________________________________________________no i stało się-podczas odkręcania...imbus złamał mi się w trzpieniu... najgorsze to to,że zaklinował się i nie można go niczym wyjąć,nawet uchwycić niczym nie można :wallbash: ...jak nie urok,to sraczka, przecież to szału idzie dostać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechuwoj 0 Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 To przetnij lub przepal pręta palnikiem i tak dasz nowe amory[br]Dopisany: 17 Październik 2010, 16:39_________________________________________________Ja używam do tego Indusy nasadowe dobrej marki. Miałem podobny problem w mojej B3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domjenick 18 Opublikowano 17 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 To przetnij lub przepal pręta palnikiem i tak dasz nowe amory na razie będę jezdził na takim,albo oddam na warsztat-nich Mechanicy się martwią,albo gdzieś na jakimś rozbitku może znajdę amory-to wydłubię... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ALBINEK 3 Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Chyba jednak będziesz musiał mnie odwiedzić , wtedy coś poradzimy .Weż te amory na wymianę to od razu je wymienimy.Zapraszam na piątek od rana to wezmę urlop na ten dzień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domjenick 18 Opublikowano 17 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 do wymiany są sprężyny,ale teraz to zeby je zdjać,potrzebuję pneumatycznego sprzętu-nie mogę do Ciebie przyjechać,przynajmniej na razie-ale dzieki za zaproszenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się