Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Propozycja rozwiązania brania OLEJU w silniku 2.0 ALT


Attis3

Rekomendowane odpowiedzi

Wracaj na 5W-40 z powrotem i powinno być ok

no wrocilem i ch.oj :decayed: bierze :przebiegly:

A ile go bierze? Dużo przejechałeś? Może tylko jakiś błąd w pomiarach? Przecież 30 tys to nie powinno robić żadnej różnicy. No chyba że go gdzieś skatowałeś na autobahnie w DE :naughty: Zrób odme na ori, ewentualnie załóż to sitko wg patentu Itora bo to nie zaszkodzi i może będzie ok. Myślę że ten ALT nie jest złym silnikiem, moja teoria jest taka że jest on zupełnie nieprzystosowany do wymian co 30tys Long-life i olejów lekkobieżnych i przez to wiele tych silników jest zakatowanych. ALt ma prawdopodobnie wysokie obciążenia termiczne na tłokach przez co wymaga oleju co najmniej z końcówką 40. Na zalecanym 5W-30 zrywa film olejowy powodując drobne przytarcia na tulejach, przedmuchy i zaczyna brać olej. Odma może nie jest jakimś wzorem w tym zakresie ale jej zasada działania jest stosowana i sprawdzona w benzynowych silnikach VAG od wielu lat. Jestem ciekaw czy jest ktoś kto ma ten silnik od nowości, zalewany "normalnym" olejem wymienianym max co 15 tys i bierze mu olej. Im bardziej zgłębiam temat, i to nie tylko ALT ale i innych nie tylko VAG silnikach biorących olej to jestem bardziej pewien że za takie problemy można podziękować poj..banym ekologom :thumbdown: i normie euro IV

Co do midlanda też mam nadzieję że jest ok. Przede wszystkim pisze na nim full synthetic a nie jak w przypadku mobila HC lub jak mobil 1 SHC syntheze

jest full stan i po 1k km zapalila mi sie juz kontrolka :thumbdown: gdzie wczesniej dzialo to sie po jakis 7k km :gwizdanie:

EDIT:

rozebralem ta moja przerobke odmy i byly tam male ilosci oleju i zatrzymaly sie na tlumiku plomieni... Ale od ostatniej dolewki zrobilem okolo 1k km a moze i wiecej a tutaj zonk! full stan :kox: Nie wiem kurfa o co chodzi moze doszlo do ladu wszystko... WYpalil sie tamten shit do konca i tego juz nie lyka. Mam jeszcze 0,5l z 5l banki... Wiec wlalem 4,5litra lącznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3.9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

EDIT:

rozebralem ta moja przerobke odmy i byly tam male ilosci oleju i zatrzymaly sie na tlumiku plomieni... Ale od ostatniej dolewki zrobilem okolo 1k km a moze i wiecej a tutaj zonk! full stan :kox: Nie wiem kurfa o co chodzi moze doszlo do ladu wszystko... WYpalil sie tamten shit do konca i tego juz nie lyka. Mam jeszcze 0,5l z 5l banki... Wiec wlalem 4,5litra lącznie...

To panikę siejesz :decayed: Kontrolka to kontrolka a ważny jest stan oleju.

A co z ceramizerami? Zalał ktoś coś takiego? Jaki efekt?

http://www.animacja.net.pl/

Kiedyś sporo o tym na necie czytałem, ważne że preparat jest w 100% bezpieczny i nie słyszałem o skutkach ubocznych. No chyba że ktoś po obejrzeniu tego testu z jazdą 500 km bez oleju uzna to za doskonały sposób zmniejszenia apetytu ALT-ka na olej :evil:

W to tworzenie cudownej ceramicznej powłoki, rewitalizacji i odbudowie jakoś nie wierzę ale ten środek na pewno nie szkodzi za to mi pomógł. Testowałem to na silniku opla i rezultaty pozytywne. Ja stosowałem to na stuki w silniku dość regularnie i pomagało na pewien czas. I może to było powodem że Vectra mi w ogóle nie brała oleju :mysli: Bo 0,2l na 10 tys km to chyba rezultat nie do osiągnięcia w ALT :naughty:

Mam jeszcze tubkę tego ceramizera i zastanawiałem się nad wstrzyknięciem do audi, ale na razie obserwuję jak zachowuje się po czyszczeniu i wlać to najlepiej przed jakąś ponad 200km trasą którą można przejechać spokojnie i bez pośpiechu. :rolleyes: Nie wiem jak w ALT można nie przekraczać 2500 obr/min. W vectrze to było 120km/h a w A4 zaledwie 80-90 :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EDIT:

rozebralem ta moja przerobke odmy i byly tam male ilosci oleju i zatrzymaly sie na tlumiku plomieni... Ale od ostatniej dolewki zrobilem okolo 1k km a moze i wiecej a tutaj zonk! full stan :kox: Nie wiem kurfa o co chodzi moze doszlo do ladu wszystko... WYpalil sie tamten shit do konca i tego juz nie lyka. Mam jeszcze 0,5l z 5l banki... Wiec wlalem 4,5litra lącznie...

To panikę siejesz :decayed: Kontrolka to kontrolka a ważny jest stan oleju.

A co z ceramizerami? Zalał ktoś coś takiego? Jaki efekt?

http://www.animacja.net.pl/

Kiedyś sporo o tym na necie czytałem, ważne że preparat jest w 100% bezpieczny i nie słyszałem o skutkach ubocznych. No chyba że ktoś po obejrzeniu tego testu z jazdą 500 km bez oleju uzna to za doskonały sposób zmniejszenia apetytu ALT-ka na olej :evil:

W to tworzenie cudownej ceramicznej powłoki, rewitalizacji i odbudowie jakoś nie wierzę ale ten środek na pewno nie szkodzi za to mi pomógł. Testowałem to na silniku opla i rezultaty pozytywne. Ja stosowałem to na stuki w silniku dość regularnie i pomagało na pewien czas. I może to było powodem że Vectra mi w ogóle nie brała oleju :mysli: Bo 0,2l na 10 tys km to chyba rezultat nie do osiągnięcia w ALT :naughty:

Mam jeszcze tubkę tego ceramizera i zastanawiałem się nad wstrzyknięciem do audi, ale na razie obserwuję jak zachowuje się po czyszczeniu i wlać to najlepiej przed jakąś ponad 200km trasą którą można przejechać spokojnie i bez pośpiechu. :rolleyes: Nie wiem jak w ALT można nie przekraczać 2500 obr/min. W vectrze to było 120km/h a w A4 zaledwie 80-90 :(

kurcze nie wierze ze to wina pierscieni w aucie... AWA 150KM chyba jest bardzo podobna konstrukcja tylko ze posiada FSI i tam oleju nie bierze... Wedlug mnie to wina odmy... Jeszcze jak na zlosc mi sie zlamala rurka od bagnetu :disgust: Wyjmie ja bez zdejmowania kolektora??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AWA to troszkę inna konstrukcja. Wg ETKI tłoki i pierścienie mają inne numery. Poza tym AWA ma 16V a nie 20V.

Ale skoro nie masz problemu brania oleju no nie masz się co przejmować. Moim zdaniem jak już któryś raz pisze przyczyną są nie pierścienie ale zużycie poprzez oleje energooszczędne + wymiany oleju co 30tys.

Czy dasz radę wymienić ta rurkę bez zdejmowania kolektora, dojście jest ale zależy jakiej wielkości masz łapki :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukuję schematu kolektora ssącego - i jak zdemontować go najbezpieczniej ... odłączyłem wszystko co mogło łączyć się z dolotem a olej dalej tam jest ... nie ciągnie odmą ani trójnikiem ... :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukuję schematu kolektora ssącego - i jak zdemontować go najbezpieczniej ... odłączyłem wszystko co mogło łączyć się z dolotem a olej dalej tam jest ... nie ciągnie odmą ani trójnikiem ... :/

Jeśli wszystko jest odłączone to nie ma skąd tam być oleju, chyba że to stary olej który gdzieś tam zalega. I ten wężyk pomiędzy czwórnikiem a tym trójniczkiem odchodzącym na serwo też?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie ma innej możliwości pojawiania się tego oleju niż to że jednak musi tam gdzieś zalegać, kolektor jest dość skomplikowany i zawsze jest możliwośc że gdzieś tam stoi trochę oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś mnie niemiło zaskoczyła kontrolka oil min :naughty: a jednak w końcu dotarła do mnie ta przypadłość. Patrzyłem na miarkę na rozgrzanym silniku, było delikatnie powyżej minimum. Za jakiś czas przy temperaturze około 55 stopni sprawdziłem olej i było tak samo. Delikatnie powyżej minimum (wcześniej był prawie maks). Dlatego musiała pójść pierwsza dolewka...ale zdążyłem na tym oleju przejechać niecałe 7 tyś więc i tak nie jest źle.

Jedno co mnie zastanowiło, kontrolka się zapaliła i paliła się cały czas aż do zgaszenia silnika. Jednak gdy potem odpaliłem auto jeszcze bez dolewania już nic się nie zapaliło. Jechałem jeszcze z 40 km do domu żeby uzupełnić olej i nic. Raczej sam się nagle nie dolał :wallbash: jak to jest u was? Jak się zapali kontrolka to już nie gaśnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś mnie niemiło zaskoczyła kontrolka oil min :naughty: a jednak w końcu dotarła do mnie ta przypadłość. Patrzyłem na miarkę na rozgrzanym silniku, było delikatnie powyżej minimum. Za jakiś czas przy temperaturze około 55 stopni sprawdziłem olej i było tak samo. Delikatnie powyżej minimum (wcześniej był prawie maks). Dlatego musiała pójść pierwsza dolewka...ale zdążyłem na tym oleju przejechać niecałe 7 tyś więc i tak nie jest źle.

Jedno co mnie zastanowiło, kontrolka się zapaliła i paliła się cały czas aż do zgaszenia silnika. Jednak gdy potem odpaliłem auto jeszcze bez dolewania już nic się nie zapaliło. Jechałem jeszcze z 40 km do domu żeby uzupełnić olej i nic. Raczej sam się nagle nie dolał :wallbash: jak to jest u was? Jak się zapali kontrolka to już nie gaśnie?

to normalne jest tam czujnik, po otwarciu klapy jak nie dolejesz oleju zapali sie ponownie po 100km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha dzięki. Teraz będę bardziej czujny, ale trochę mnie to dziwi bo może tydzień temu sprawdzałem olej i było 3/4 na miarce :wallbash: a nagle przez tak krótki czas zeszło do min ... tym bardziej że akurat jeździłem dość lajtowo ostatnio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha dzięki. Teraz będę bardziej czujny, ale trochę mnie to dziwi bo może tydzień temu sprawdzałem olej i było 3/4 na miarce :wallbash: a nagle przez tak krótki czas zeszło do min ... tym bardziej że akurat jeździłem dość lajtowo ostatnio

jak zaczyna brac to na maksa juz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie desperacja i wkurzenie na A4 z ALT'em sięgnęła w moim przypadku zenitu... Mam już dość dolewek w tym momencie zastanawiam się nad sprzedażą auta. Jedynie co może temu zapobiec to jakiś sposób na naprawienie tego lub chociaż ograniczenia teo problemu do jakiś normalnych ( o ile takie istnieją ) dolewek .

Zapewne każdy kto udzielał się w tym temacie ma już tego dość, włożyliśmy już w nasze auta sporo kasy i jakoś rezultatów nie widać zbytnio , temat nabiera jedynie objętości a po przeczytaniu wszystkich postów samemu nie wie się na czym w końcu staneło Wiec prosił bym aby ktoś zrobił podsumowanie tego tematu... Co do tej pory udało sie zrobić ustalić ? Realnie wpływając na chociaż małe poprawy w ilości znikającego oleju.

trzeba to jakoś ogarnąć i musi być jakiś sposób na to. Wyobraźcie dobie tylko jaki to moze być przełom dla posiadaczy ALT'ów :P

Proszę o podsumowanie :) czy rozwiązania na rurkach coś dają ? czy zmiana oleju komuś na inny typ komuś tak naprawdę pomogła ? Czy ktoś z nas sprawdził czy tak naprawdę nie puszcza na pierścienicach tego oleju ? moze to tam jest problem >?

Rozbierałem dolot i było tam pełno oleju, ale może to tylko jedna z przyczyn ze schodzi on tak szybko ??? Jest tu nas sporo może czas jakoś połączyć siły w realny sposób ? nasuwa mi się pytanie czy problem z olejem występował również w modelach nowych gdzie montowano silnik 2.0 ALT i jeśli tak to po jakim czasie? Czytałem na zagranicznych forach że dla ludzi wymieniali po długiej walce silnik w ramach gwarancji ,problem powracał ...

ostatnia nadzieja w was posiadacze ALT'ów abym nie rozstawał się ze swoją A4?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śledzę ten temat od początku, ale tak naprawdę żaden ze wskazanych problemów w 100% problemu niestety nie rozwiązał :kwasny: Trzeba by jeszcze ustalić, jaka jest mniej więcej norma brania oleju dla ALT a komu bierze powyżej pewnej średniej i opisać kto co wymodził i na jakim jeździ oleju. Gdybym miał np dolewać tj. teraz 0,5L co 6 tyś to nie jest źle. Nowe silniki biorą znacznie więcej i nikt z tego powodu nie tragizuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śledzę ten temat od początku, ale tak naprawdę żaden ze wskazanych problemów w 100% problemu niestety nie rozwiązał :kwasny: Trzeba by jeszcze ustalić, jaka jest mniej więcej norma brania oleju dla ALT a komu bierze powyżej pewnej średniej i opisać kto co wymodził i na jakim jeździ oleju. Gdybym miał np dolewać tj. teraz 0,5L co 6 tyś to nie jest źle. Nowe silniki biorą znacznie więcej i nikt z tego powodu nie tragizuje

konczy sie i tak na dolewaniu prawie litra na 1000km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszmar - może zestawymy wszystkie patenty razem, póżniej efektywność rozpiszmy na te układy poprawek - a kolego Kostek - do dolotu tylko moze olej z powietrzem sie dostac czy sa jakies inne mozliwosci ?? a moze uszczelka pod głowicą ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszmar - może zestawymy wszystkie patenty razem, póżniej efektywność rozpiszmy na te układy poprawek - a kolego Kostek - do dolotu tylko moze olej z powietrzem sie dostac czy sa jakies inne mozliwosci ?? a moze uszczelka pod głowicą ?

co tu zestawiac jak nic nie pomaga, mi nie wciaga juz oleju w dolot a i tak wciaga na pierscieniach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kolego Kostek - do dolotu tylko moze olej z powietrzem sie dostac czy sa jakies inne mozliwosci ?? a moze uszczelka pod głowicą ?

Napewno olej ucieka przez ten trójnik wychodzący z pokrywy zaworów, ale to już przerabialiśmy wcześniej nowy trójnik z literką Q chyba też nic nie pomógł ... C

Co do uszczelki pod głowicą to też cięzko stwierdzić bez rozbierania , czy test kompresji mógłby wskazać na potencjalne przedmuchy ? bez rozbierania ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...