Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] GAZ


wojtas-audi

Czy jestes zadowolony ze swojej instalacji gazowej?  

53 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy jestes zadowolony ze swojej instalacji gazowej?



Rekomendowane odpowiedzi

U mnie tak jak u białego4 - rzep trzyma się tej wykładziny bardzo mocno (nie jest niczym dodatkowym pokryta) można powiedzieć jak rzep psiego ogona :P

Koło nie odstaje nic, a nic.

Fajnie, że się wam ten wlew podoba. Przekażę to niuni, napewno się ucieszy ;)

Dzisiaj zacząłem sam dostrajać mojego Omegasa. Przejadę się gdzieś jutro.

[ Dodano: 25-12-2006, 19:16 ]

Postanowiłem się pobawić ustawieniami mojej instalacji. Nikt na forum nie mógł mi udostępnić (najprawdopodobniej nie dał rady) swojej mapy wtrysku. Postanowiłem trochę pokombinować w mojej sekwencyjce Landirenzo Omegas. Mam silniczek 1.8T (AEB) tak więc ma on turbo i nie za bardzo działa autokalibracja na luzie.

29f5cb4d35970269m.jpg

Na obrazku powyżej widzimy mapę wtrysku, jaką ustawili mi gazownicy (autokalibracja na luzie - bez obciążenia).. Silnik nie reagował na przyspieszenia, strasznie się męczył dodam, że mam quattro i gdy było sucho, to była tragedia z ruszaniem (rusza mi ze 4-ech łapek :D ). Gazownicy rozkładali ręce. Instalacja jest przecież starannie założona i wszystko ładnie, równiutko założone. Do tego nie ma się co czepiać. Byłem przekonany, że to komputer.

1b652d1ad400c1eam.jpg

Tak wygląda dobra mapa wtrysku (od Landirenzo z silnika od A6-ki AWT). Dobrze mi się na niej jeździ, nie muli silnika, ruszanie jak na benzynie (prawie, bo nie mam hamowni i na 100% go nie wykalibruje :one: ). Z tego wszystkiego wynika, że silnik miał zbyt mało dokładną mapę gazu, ponieważ silnik z turbo uwzględnia mieszankę bardzo szczegółowo.

Gdybym zauważył jakieś "mulenia" itp. podczas jazdy, to oczywiście mapkę troszeczkę zmodyfikuję i wrzuce na forum. W sumie, to wydaje mi się, że nie będzie potrzeby już więcej jej kalibrować :mikolaj: Wreszcie będę mógł sobie spokojnie i tanio jeździć moją niunią za mniejsze pieniądze, nie tracąc przy tym mocy silnika :one:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od roku jestem włascicielem AUDI A4 1.8 - 125km silnik AGR - po kupnie załozyłem instalację gazową ( koszt 2.000 zł) zrobiłem ponad 20 tys. km. bez większych problemów. Spala w trasie do 120 km/h 11 litrów gazu na setkę. Trzeba koniecznie wymienić filtry powietrza śiece i przewody wysokiego napięcia do świec które dużo kosztują. Oryginały 1 szt. 200 zł - żadnych innych nie polecają ! Ja załązyłem BERU 2 sztuki za 250 zl . na dwch pozostalzch jest cewka. Polecem Jest OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tak jak u białego4 - rzep trzyma się tej wykładziny bardzo mocno (nie jest niczym dodatkowym pokryta) można powiedzieć jak rzep psiego ogona :P

Koło nie odstaje nic, a nic.

ja mam te rzepy ale na podlodze ma rozpieta siatke i to moze dlatego kolo lata mi jak zyd po pustym sklepie, ale z siatki nie zrezygnuje, jazdy bez kola zapaseowego wszystkim tym ktorzy maja nieski proil nie polecam bo nawet nei wiadomo kiedy kapcia sie ma a jak gyme sie fela przeteni to spary nic nie da.Musze jakies inne mocowanie tego kola wykombinowac.

Goraca polecam instalowanei wlewu gazu pod klapka wlewu chocby po to bi ogladac miny gazownikow jak przed tankowanie szukaja wlewu, a tak na serio to super sprawa estetyczna no i nikt pod zderzak czolagac sie niemusi ;)

gazu wchodzi mo 56,5 l na maxa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba koniecznie wymienić filtry powietrza śiece i przewody wysokiego napięcia do świec które dużo kosztują. Oryginały 1 szt. 200 zł - żadnych innych nie polecają ! Ja załązyłem BERU 2 sztuki za 250 zl

A jakie były objawy na starych przewodach. Może szarpał, nie równo chodził i czasami brakowało mu mocy? Bo ja mam założony gaz i coś mi szwankuje samochód po założeniu instalki ma wspomiane wyżej objawy na benzynie też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodalem ankiete...w 3 autach (rozne auta, rozne instalacje) mialem instalacje gazu i z zadnej nie bylem zadowolony. Jest to dla mnie lekkie nieporozumienie i meczarnia dla auta. Teraz mam w trucku i tez wole jezdzic na PB - na gazie pali 25l/100 i jest strasznie zamulony....glosujcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaziu_Wichura
dodalem ankiete...w 3 autach (rozne auta, rozne instalacje) mialem instalacje gazu i z zadnej nie bylem zadowolony. Jest to dla mnie lekkie nieporozumienie i meczarnia dla auta. Teraz mam w trucku i tez wole jezdzic na PB - na gazie pali 25l/100 i jest strasznie zamulony....glosujcie

a ja mam pierwszą instalkę w życiu i bardzo zadowolony ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam pierwszą instalkę w życiu i bardzo zadowolony ;]

ale ja wcale nie twierdze ze nie...poprostu takie mam doswiadczenia, ale slyszalem od wielu ludzi ze im sie sprawuje wyjadkowo dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaz to zło :rotfl: Sam zaczalem ten temat i dobrze ze nie zalozylem .. z gazem zawsze sa problemy i silnik sie wykancza :bicz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaziu_Wichura
Gaz to zło Sam zaczalem ten temat i dobrze ze nie zalozylem .. z gazem zawsze sa problemy i silnik sie wykancza

bla bla bla Wojtuś :biggrin: gaz to mój przyjaciel :lol:

ale ja wcale nie twierdze ze nie...poprostu takie mam doswiadczenia, ale slyszalem od wielu ludzi ze im sie sprawuje wyjadkowo dobrze

moja teoria jest bardzo prosta. Dobry gazownik = dobry dobór instalacji = fachowy montaż / serwis = zadowolenie

Udało mi się trafić na dobrego gaziarza, a wiadomo, że o takich u nas trudno, i jestem zadowolony i to bardzo.

Rok mam instalację i zupełne zero problemów. Jedyne co było robione to wymiana filtr gazowego :wink: Także reasumując, Murzyn może trafiałeś na kiepskich gazowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaziu_Wichura
a jak jest ze spadkiem mocy przy tych nowych instalacjach??

jeźdżę dużo i doszedłem do wniosku, że nie ma odczuwalnej różnicy. Jeździ jak na PB.

Hamownia na bank pokazałaby jakieś różnice, ale tak jak napisałem, są nieodczuwalne.

Jak dobrze pamiętam Max po hamowaniu na gazie miał wyższe parametry niż na PB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się z miłą chęcią zamienił. Kupywałem benzynkę od razu z myślą o gazie i tak też poczyniłem. Jednak niedość że są z nią same problemy to jeżdżę teraz mało i krótkie dystanse tzn. dziennie 10 km x 2. A gaz przerzuca mi się po przejechaniu conajmniej 5 km, bo autko stoi pod chmurką i zanim się nagrzeje :cry: to po co mi ten gaz i dodatkowe problemy. A jak miałbym diesel'ka to :biggrin: Nie mogę tego odżałować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja teoria jest bardzo prosta. Dobry gazownik = dobry dobór instalacji = fachowy montaż / serwis = zadowolenie

a ja potwierdze Kaziu ujął to perfekcyjnie :exclaim: a ja nie zrobil bym tego lepiej

a jak jest ze spadkiem mocy przy tych nowych instalacjach??

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/87ea5743da1cdcbb.html

zielona lina to gaz

czerwona to PB zobaczcie sami

to jesli chodzi o moc na wykresie, jesli natomiast mowimy o odczuciach z jazdy to ja nie widze roznicy a jak nie widac roznicy to po co przeplacac:)

finanse : to powiem krotko oszczedzam ponad 20 zl na 100 km wiec za 50k km instalka mi sie zwroci i jeszcze zostani mi na nowy silnik jak by ten padl wiec sami widzicie....a jak nie padnie to kasa do kileni.

Gaz mam w 3 aucie

Polonez pamietam jak gaz jeszcze kosztowal 56 gr kaszt zakupu fury zwrocil sie

potem golf II GTI 1,8 instalka zwykla mieszalnikow gaz zamontowalem jak samochod mialm ponad 2 stowy nalatane i furczy do dzis jak zloto i na gazie zrobi 60 tys tu na kazdej setce oszczedzam jakies 16 zl x 500 = 9600 zl - 1600 koszt to na czysto zaoszczedzielm 8000 za te kase moge kupic golfa III :biggrin: i napewno licznik mial cofniety o 100 min

czy ktos jeszcze ma jakeis watpliwosci????

A gaz przerzuca mi się po przejechaniu conajmniej 5 km, bo autko stoi pod chmurką i zanim się nagrzeje

Po pierwsze jak odpalisz fure to jedz bardzo delikatnie plytki gaz i niskie predkosci obrotwe silnika, po 2 popros gazownika by skrecil CI temp przelaczania na jak najnizsza (ja mam ustawione 27st) po 3 dobrze jest miec podloge pod silnikiem (szybciej nagrzewa sie silnik) = przelaczenie na gaz po 500 -1000m jak samochod stoi cala noc, a jak stoi 2-3h to po 20 sek max

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaziu_Wichura
jeżdżę teraz mało i krótkie dystanse tzn. dziennie 10 km x 2.

gazownicy w takich sytuacjach odpalają opcję "wymuszenie przełączenia" (przynajmniej u mnie tak ta opcja się nazywa) lub też tak jak Max wspomniał, ustawić niższą temp. przechodzenia z PB na LPG. Będzie ci się dużo szybciej na gaz przełączał. Jeśli jeździsz na tak krótkich dystansach to nie widzę innej możliwości :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłogę pod silnikiem mam a temperaturę przełączania mam ustawioną na 30*-niżej nie można.

Niestety nie mam opcji wymuszonego przełączania. Ale myślę, że gazownik mógł mi w złym miejscu wciąć się w obieg z reduktorem i z tąd ta powolna reakcja.

Mam go umiejscowionego na lewej podłużnicy przy samym wentylatorze, a przewody są podpięte gdzieś w okolicy chłodnicy oleju ale jeszcze dokładnie sprawdzę. Może to jet przyczyną późnego przełączania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...