[ALL B5] GAZ

[MAx 0]

Podłogę pod silnikiem mam a temperaturę przełączania mam ustawioną na 30*-niżej nie można.

Niestety nie mam opcji wymuszonego przełączania. Ale myślę, że gazownik mógł mi w złym miejscu wciąć się w obieg z reduktorem i z tąd ta powolna reakcja.

Mam go umiejscowionego na lewej podłużnicy przy samym wentylatorze, a przewody są podpięte gdzieś w okolicy chłodnicy oleju ale jeszcze dokładnie sprawdzę. Może to jet przyczyną późnego przełączania.

wiesz mozna nie mozna, ryzykujesz zamarzaniem reduktora, a jak Ci bedzie zamarzal to krocej pozyje bo gumowe memrany szybciej padna, ale jak nie rozpedzasz silnika to i gaz bedzie lecial powili, a reduktor nie bedzie CI zamarzal. Ja jak montowalem to od razu poporsilem o niska temp, mozna by jeszcze zejsc blizej 25 st. ale nie chce przesadzac, a jak bylem na regualcji w fili tej firmy, ktora mi montowala, to koles tez powiedzial ze nie mozna dac mniej niz 35st a nie wiedzial ze mam 28 ustawione przez pracownikow centarli.

Obliczylem ze jak smigam po miescie odcinki po 8km czyli tak jak u CIebie to na 100km zuzywam 0,8 l PB

[staniek 61]

Ale myślę, że gazownik mógł mi w złym miejscu wciąć się w obieg z reduktorem i z tąd ta powolna reakcja.

Mam go umiejscowionego na lewej podłużnicy przy samym wentylatorze, a przewody są podpięte gdzieś w okolicy chłodnicy oleju ale jeszcze dokładnie sprawdzę. Może to jet przyczyną późnego przełączania.

Mam dokładnie tak samo jak Ty.

Tzn. reduktor jest wpięty szeregowo w obieg chłodnicy oleju, i skutkuje to tym, że instalka przełącza się na gaz nie przy 30stopniach, a dopiero w momencie gdy otworzy się duży obieg :exclaim: tzn. gdy silnik ma już około 90 stopni :frown:

Narazie nie zamierzam tego zmieniac, ale zaczyna mnie to już lekko-mocno pienic :exclaim:

W tej chwili na gaz przełącza mi się po około 4km, a gdyby reduktor był wpięty tak jak potrzeba, następowałoby to góra po 1km przy minusowej temp. otoczenia.

Pozdrawiam!

[Gość Kaziu_Wichura]

no to panowie macie pecha. Wedle mojej teorii dobry gazownik = banan na twarzy.

Jeśli macie ustawione temp. przełączania na okolice 30 stopni to jakaś paranoja, że dopiero po jakiś 5 km przechodzi na LPG. Ja mam temp. zmiany na 40 stopniach i już po 1 km ładnie i bezproblemowo jadę na gazie.

Na waszym miejscu bym wojował z gazownikami bo to d*pa nie interes.

[MAx 0]

no to panowie macie pecha. Wedle mojej teorii dobry gazownik = banan na twarzy.

Jeśli macie ustawione temp. przełączania na okolice 30 stopni to jakaś paranoja, że dopiero po jakiś 5 km przechodzi na LPG. Ja mam temp. zmiany na 40 stopniach i już po 1 km ładnie i bezproblemowo jadę na gazie.

Na waszym miejscu bym wojował z gazownikami bo to d*pa nie interes.

no trzeb tez pod uwage wziac to ze rozne silniki sie roznie rozgrzewaja

[Gość Kaziu_Wichura]

no to panowie macie pecha. Wedle mojej teorii dobry gazownik = banan na twarzy.

Jeśli macie ustawione temp. przełączania na okolice 30 stopni to jakaś paranoja, że dopiero po jakiś 5 km przechodzi na LPG. Ja mam temp. zmiany na 40 stopniach i już po 1 km ładnie i bezproblemowo jadę na gazie.

Na waszym miejscu bym wojował z gazownikami bo to d*pa nie interes.

no trzeb tez pod uwage wziac to ze rozne silniki sie roznie rozgrzewaja

jak najbardziej. Myślałem tutaj głównie o koledze Biały bo ma taką samą jednostkę jak ja i mogę tutaj bezpośrednio porównywać sytuację u siebie i u niego

[ Dodano: 27-02-2007, 17:12 ]

MAx, a tobie jak instalacja chodzi? Spadło spalanie trochę?

[bialy4 0]

Wedle mojej teorii dobry gazownik = banan na twarzy.

Całkowicie się z tym zgadzam. Bo ja już nie mam słów na swojego gazownika i szczerze mówiąć straciłem zaufanie do wszystkich. Podjechał bym do kogoś aby całą instalkę mi spawdził ale sam już nie wiem do kogo. Może ktoś poleci mi dobrą firmę w okolicach Warszawy.

[Gość Murzyn]

panowie proponuje zrobic liste dobrych i kiepskich gazownikow, oraz liste polacanych i sprawdzonyc instalacj...pewnie komus sie przyda

[ Dodano: 27-02-2007, 20:05 ]

http://www.a4-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=91359#91359

wpisujcie bedziemy regularnie dodawac do 1 posta

[tornado75 0]

Chcialbym sie dowiedziec wszystkiego o zagazowaniu A4 o silniku 1,6 , moze na forum ktos ma taka zagazowana to bardzo bym prosil wszystkich , moga byc wyzsze silniki o swoje "wrazenia" , zalety , wady, koszty instalacji, spalanie i ogolnie eksploatacje A4 na gazie .

mam dokladnie takie autko jak twoje kupilem juz z gazem z instalacją "zwykła"drugiej generacji ma juz ona 2 lata użytkuje autko 1 rok i zrobiłem 42 tys km ,pali 10 litrow na 100 km czyli na dzień dzisiejszy za 18 zł przy tak malym silniku nie czuje zadnej roznicy w mocy jesli przełącze na samą benzyne,latem na gaz przelacza sie w ciagu kilku sekund zimą po przejechaniu okolo 1 km,jak kupilem autko walczylem ze skaczacymi obrotami wtedy chodzilem do roznych mechanikow a oni proponowali mi wymiane sondy lambdy (okolo 200zł) silniczka krokowego z przepustnica (okolo 600-800 zl) pojechalem nawet kiedys do jednego gazownika-magika ktory mi wyciągnął elektronicznie sterowany silniczek krokowy do gazu a wstawil recznie krecony taki jak sie stosuje w polonezach wreszcie pojechalem do porzadnych specjalistow ( nie magików) gazownikow ktorzy ustawili mi elektonike do gazu wkrecili z powrotem silniczek krokowy smiejac sie z wstawionej sruby od poloneza no i obroty przestaly skakac jakby ręką odjął zaplacilem 10 zł !!!!!! za regulacje,niestety problem obrotów znow po 3 miesiacach powrócił jutro znow jestem umowiony z tymi gazwonikami ale na moje elektroniczne oko cos w tej eletronice nie trzyma pamieci skoro sie tak rozprogramowywuje jak od nich przyjade opowiem co orzekli ale sumując mimo tej walki z obrotami z gazu jestem bardzo zadowolony !! polecam !!

[wojtas-audi 1]

mam dokladnie takie autko jak twoje kupilem juz z gazem z instalacją "zwykła"drugiej generacji ma juz ona 2 lata użytkuje autko 1 rok i zrobiłem 42 tys km ,pali 10 litrow na 100 km czyli na dzień dzisiejszy za 18 zł przy tak malym silniku nie czuje zadnej roznicy w mocy jesli przełącze na samą benzyne,latem na gaz przelacza sie w ciagu kilku sekund zimą po przejechaniu okolo 1 km,jak kupilem autko walczylem ze skaczacymi obrotami wtedy chodzilem do roznych mechanikow a oni proponowali mi wymiane sondy lambdy (okolo 200zł) silniczka krokowego z przepustnica (okolo 600-800 zl) pojechalem nawet kiedys do jednego gazownika-magika ktory mi wyciągnął elektronicznie sterowany silniczek krokowy do gazu a wstawil recznie krecony taki jak sie stosuje w polonezach wreszcie pojechalem do porzadnych specjalistow ( nie magików) gazownikow ktorzy ustawili mi elektonike do gazu wkrecili z powrotem silniczek krokowy smiejac sie z wstawionej sruby od poloneza no i obroty przestaly skakac jakby ręką odjął zaplacilem 10 zł !!!!!! za regulacje,niestety problem obrotów znow po 3 miesiacach powrócił jutro znow jestem umowiony z tymi gazwonikami ale na moje elektroniczne oko cos w tej eletronice nie trzyma pamieci skoro sie tak rozprogramowywuje jak od nich przyjade opowiem co orzekli ale sumując mimo tej walki z obrotami z gazu jestem bardzo zadowolony !! polecam !!

Ja juz nie mam tego autka, autko sprzedane, palilo duzo , przyspieszenia wogole, ale ciesze sie ze gazu nie zalozylem !! :twisted:

[krykus 0]

Witam.

Ja rowniez przerabialem temat LPG w samochodach.

1. Peugeot 306 1,8 lpg jak najbardziej bo robilem nim trase dzienna 200 kiloskow z malym ruchem samochodow, wiec nie wyzynalem go bardzo i auto jezdzi do dzis u sasiada i na gazie ma jusz 180 000 km.

2. Renault Safrane 2,2 si, lipa bo glowica ma trzy zawory i czesto peka z przegrzania :frown: , trasa Radom - Kozienice tu sobie troszki katowalem autko.

3. Golf 3 1,8 tasama trasa co w 2 i szlak go trafil po 120 000.

4. Audi 1,6 niezagazowane i niemam zamiaru bo na instalacji wyszedłem tylko w 1 przypadku a w pozostalych troszke mi sie dostalo.

Ale ogolnie w glownej mierze zależy to od charakteru twojej jazdy i zalorzenia instalki jak ja ktos spartaczy to kasa na bank wywalona, i nie wierz ze u mnie to chodzi pieknie a u drugiego to tez pieknie. Kumpel mial warsztat z instalacja i mu troche pomagalem, z samochodem jak z ludzmi różnią sie od siebie mimo ze wszystko jest identyko. I w jednym przypadku chodzi cacy a w drugim ten sam model bryki i LPG i za cholery nie mozna wyregulowac.

Tak wiec wybór nalezy tylko do ciebie.

Jak chcesz miec bryczka i chcesz ja poddac tuningowi to sobie odpusc. Takie jest moje zdanie

[edekxp 16]

A ja dzisiaj założyłem sekwencję. Na razie jestem zadowolony i oby tak było dalej.

Ustawiali mi komputerem chyba ze 5 razy, trzeba było się przejechać trochę na benzynie i na gazie.Wykresy po ostatnim ustawieniu się pokryły (benzyna i gaz).Nie czuje się różnicy pomiedzy benzyną a gazem.Zobaczę z czasem jak wyjdzie spalanie.

A swoją drogą program nazywa się ACgaz Synchro, można by było samemu sobie ustawiać, ale pewnie potrzeba jakiś interfejs, bo mieli takie pudełko na kablu.

Edit:

Znalazłem nawet opis - centralka to STAG-300

instrukcja

[TOMI 13 0]

Gratuluje zycze powodzenia i aby dobrze słuzyła Pozdrawiam TH

Ps. Ile kosztowała instalka z montażem ?

[edekxp 16]

Ile kosztowała instalka z montażem ?

2500zł

Kupię interfejs i sam bedę kontrolował centralkę.

Pierwszą rzeczą to spróbuję zmiejszyć temp. troszkę przełączania (mam nastawione na 30 st.)

Dzis rano temp na dworze 3st (samochód stał cała noc na parkingu) musiałem przejechać około 500 metrów aby gaz się załączył

Przygladałem się jak ustawiaja to na komputerze i przewinęło się sporo samochodów w czasie gdy w moim zakładali instalację.

Niektórzy mieli nawet temp. 20st ustawioną

Jak ktoś chce to mogę zdjecia porobić instalacji, aha wlew mam oczywiście pod klapką

[Waters 0]

Kolega w Volvo 2.5 z silnikiem R6 ma instalację Zenit za 3200 zł. Narazie wszystko jest ok, czy ktoś może wie coś więcej na temat tej instalki

[hutto 0]

1.6 Instalacja sekwencyjna AG temp przelaczenia 32st i 2500 obrotow koszt zalozenia 2800zł.Spalanie 7.5-8.5 l gazu tankowane tylko na orlenie. Roznica gaz benzyna niezauwazalna. Jedyne to ze przy duzym wychlodzeniu trzeba przejechac nawet do 7km zeby auto zlapalo temp przelaczenia ale to chroni instalacje gazowa tzn jesli jest wychlodzona a gaz ma bodajze -40 st wiec moze dojsc do uszkodzenia przez duze zmrozenie instalacji.

pozdr

[staniek 61]

Jedyne to ze przy duzym wychlodzeniu trzeba przejechac nawet do 7km zeby auto zlapalo temp przelaczenia ale to chroni instalacje gazowa tzn jesli jest wychlodzona a gaz ma bodajze -40 st wiec moze dojsc do uszkodzenia przez duze zmrozenie instalacji.

Poczytaj posty stronę wcześniej (mój i kolegi biały4), a będziesz wiedział dlaczego dopiero po kilku kilometrach jazdy instalka przełącza na gaz.

Dodam, że temp. otoczenia nie ma na to zbyt wielkiego wpływu :frown:

[edekxp 16]

Skoro piszecie ze gaz (parownik) musi mieć jakąs tam temp. np 30 stopni , bo cos tam może źle działac itp, to dlaczego jak miałem instalację w polonezie z komputerem - przełączanie przy 2000 obr/min nic się nie działo.

W zimie podobnie - silnik zapalony na benzynie, trochę pochodził (15sek), dodałem gazu na 2000 obr/min i juz jechałem na gazie, bez kłopotów.

Póki co zamówiłem interfejs do gazu, jak przyjdzie to bedę testował.

Dodam tylko że mojego kolegi sąsiad ma passata i sekwencję, cos mu tam za późno przełaczało na gaz. Ustawiali mu gazownicy rózne rzeczy, w końcu ustawili UWAGA temp. na 0 stopni.

Jeździ juz ponad rok i nic się nie dzieje

[dominiks18 0]

koszt instalki 3200 jak narazie zrobilem 300km i wszystko w porzadku.roznica na benz i gaz nie wyczuwalna

[adamq 3]

A jaką masz instalkę??

[Gość Kaziu_Wichura]

Kolega w Volvo 2.5 z silnikiem R6 ma instalację Zenit za 3200 zł. Narazie wszystko jest ok, czy ktoś może wie coś więcej na temat tej instalki

Mam taką i jest git. Zero problemów.