Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja nie tykam bo mnie zucaja na glebe a potem kilka tygodni dochodze do siebie :/ . Ziołolecznictwo to jest to hahaha i czosnek oporowo niby to tez antybiol ale jakos daje radę ;).

  • Odpowiedzi 7.8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
No i poćwiczone w tym tygodniu..dopadło ostre przeziębienie :facepalm: Trza iść po antybiotsy bo to zaraz się z tego angina rozkręci.

Płucz gardlo wodą utlenioną!!!

Opublikowano

A nie brzozową :)

Opublikowano

Nie ;) Lepsze działanie będzie po utlenionej ;) I uniknie się antybiotyków!

Opublikowano

Już byłem u doktora.. skaleczone na 80 zł za antybiotyki :facepalm:

Opublikowano

Ja mam BARDZO częste problemy a anginą a raczej miałem. Wina migdałków, które podobno już nie chronią tylko powodują nawrót choroby.

I zawsze gdy tylko poczuję ból gardła typowy dla anginy od razu lecę do sklepu po Cholisept lub najmocniejszy Cholinex, kupuję ze dwie wody utlenione i witaminki wiadomo.

Opublikowano

Pany jakis dooobry sprawdzony spalacz ktos poleci??? kilku próbowałem i częste rozczarowania :wink:

Opublikowano

czy wy naprawde wierzycie w ten szit?spalacze?i inne gowna?

najlepszy spalacz to zbilansowana dieta,osobiscie nie znam lepszego.

a jak chcesz cos co dziala to ECA,clen,t3

Opublikowano
Pany jakis dooobry sprawdzony spalacz ktos poleci??? kilku próbowałem i częste rozczarowania :wink:

Spróbuj Napalm. Daje kopa, wypociny idą , :naughty:

Opublikowano

dieta jest ale spalacz tez się przyda nawet jako przed treningówka :decayed: pobudzają i cos tam spala

---------- Post dopisany at 18:24 ---------- Poprzedni post napisany at 18:23 ----------

Pany jakis dooobry sprawdzony spalacz ktos poleci??? kilku próbowałem i częste rozczarowania :wink:

Spróbuj Napalm. Daje kopa, wypociny idą , :naughty:

napalm jest ok tylko cały czerwony po nim jak burak się robie :grin: i swedzi wszystko heheheh

Opublikowano
dieta jest ale spalacz tez się przyda nawet jako przed treningówka :decayed: pobudzają i cos tam spala

---------- Post dopisany at 18:24 ---------- Poprzedni post napisany at 18:23 ----------

Pany jakis dooobry sprawdzony spalacz ktos poleci??? kilku próbowałem i częste rozczarowania :wink:

Spróbuj Napalm. Daje kopa, wypociny idą , :naughty:

napalm jest ok tylko cały czerwony po nim jak burak się robie :grin: i swedzi wszystko heheheh

No to jeszcze polecam folie typu strecz :whistling: i owijamy miejsca docelowe :naughty:

Opublikowano

I co myślisz że ta folia da? Ja @$@*€ czy ty serio myślisz że owiniecie się folią spali tłuszcz?

Spowoduje tylko i wyłącznie wypocenie wody. Nic więcej!!!!

---------- Post dopisany at 18:59 ---------- Poprzedni post napisany at 18:58 ----------

A napalm to tylko przedtreningowka

Opublikowano
I co myślisz że ta folia da? Ja @$@*€ czy ty serio myślisz że owiniecie się folią spali tłuszcz?

Spowoduje tylko i wyłącznie wypocenie wody. Nic więcej!!!!

---------- Post dopisany at 18:59 ---------- Poprzedni post napisany at 18:58 ----------

A napalm to tylko przedtreningowka

Tylko zasugerowałem. Każdy robi to co lubi, wybacz że Cię uraziłem... Cczigodny sensej :facepalm:

Opublikowano
Pany jakis dooobry sprawdzony spalacz ktos poleci??? kilku próbowałem i częste rozczarowania :wink:

Thermal, zrobisz rozgrzewkę i już będziesz cały mokry.

Opublikowano

:grin:

Zauważyłem już że nie którzy śmigają w pasach neoprenowych, owijają brzuch folią śniadaniową, żrą spalacze tłuszczu, ćwiczą w dresach lub w kurtce przeciwdeszczowej :decayed:

Ja brałem kiedyś jakiś spalacz dla testów..gówno to dało. Ćwiczyłem w bluzie..spoko, ale krępuje ruchy. Pas neoprenowy też mam..no czad, ale wk***ia bo ten rzep piłuje na plecach..Ćwiczę w rashguardzie i na to koszulka i jest git. A najlepszym spalaczem jest obniżenie kaloryczności posiłków i za***rdalać w aeroby .

Opublikowano
:grin:

Zauważyłem już że nie którzy śmigają w pasach neoprenowych, owijają brzuch folią śniadaniową, żrą spalacze tłuszczu, ćwiczą w dresach lub w kurtce przeciwdeszczowej :decayed:

Ja brałem kiedyś jakiś spalacz dla testów..gówno to dało. Ćwiczyłem w bluzie..spoko, ale krępuje ruchy. Pas neoprenowy też mam..no czad, ale wk***ia bo ten rzep piłuje na plecach..Ćwiczę w rashguardzie i na to koszulka i jest git. A najlepszym spalaczem jest obniżenie kaloryczności posiłków i za***rdalać w aeroby .

I tu jest środek. Ja odstawiam piwo i inne perfumy jak przekrocze 120 :polew: i właśnie nadszedł ten dzień, :doh: Dwa tygodnie remontu kuchni , żarcie F/F..ów i ogromne ilości piwa dopełniły wagi, a do lipca niewiele pozostało, :kox: Trza będzie ostawić maszyny na rzecz orbitra...

Opublikowano
I co myślisz że ta folia da? Ja @$@*€ czy ty serio myślisz że owiniecie się folią spali tłuszcz?

Spowoduje tylko i wyłącznie wypocenie wody. Nic więcej!!!!

---------- Post dopisany at 18:59 ---------- Poprzedni post napisany at 18:58 ----------

A napalm to tylko przedtreningowka

Tylko zasugerowałem. Każdy robi to co lubi, wybacz że Cię uraziłem... Cczigodny sensej :facepalm:

Po prostu piszesz głupoty ;)

Ubieraj się w co chcesz ale zapytaj byle jakiego poważnego instruktora/trenera to powie ci od razu że to nic nie daje ;)

Chcesz to żyj w nieświadomości do końca życia. Mi to lotto :kox:

Opublikowano

Owszem głupoty dla żartu :grin: niepotrzebnie się unosisz :naughty:

Nie ma co się stresowac . Życie jest zbyt piękne a jedzenie za dobre...

Opublikowano

kufa...redukcje ruszyły pełną parą widzę:kox:

Opublikowano

U mnie z przymusu..kurfa 3 dzień po niepełne 3 posiłki :facepalm:

Dobrze, że kupony na maka w schowku czekają na czarną godzinę :decayed:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...