Norge10 Opublikowano 21 Listopada 2010 Opublikowano 21 Listopada 2010 Kilka dni temu wymieniłem kompletny rozrząd ( 2-ga wymiana ) tzn. pasek, napinacz i pompe wody bo tak zaleca producent w przypadku mojego silnika. Rozrząd miał przebieg 75 tys. km i 5 lat. Po obejrzeniu wymienionej pompy i napinacza zastanawiam sie po co te częsci wymieniać ? Pompa jest w stanie niemal idealnym, napinacz też. Moje pytanie: po co wymieniac te częsci jesli są one prawie niewyeksploatowane ?
Konrad.jpg Opublikowano 21 Listopada 2010 Opublikowano 21 Listopada 2010 Różnie z tym bywa poprzedni właściciel mojej audi chyba właśnie uważał że nie trzeba tego wymieniać, poskutkowało to tym że wirnik od pompy wody wytarł dziurę w obudowie na wylot i koszt wymiany wzrósł 2x.
Buba Opublikowano 21 Listopada 2010 Opublikowano 21 Listopada 2010 Kilka dni temu wymieniłem kompletny rozrząd ( 2-ga wymiana ) tzn. pasek, napinacz i pompe wody bo tak zaleca producent w przypadku mojego silnika. Rozrząd miał przebieg 75 tys. km i 5 lat. Po obejrzeniu wymienionej pompy i napinacza zastanawiam sie po co te częsci wymieniać ? Pompa jest w stanie niemal idealnym, napinacz też. Moje pytanie: po co wymieniac te częsci jesli są one prawie niewyeksploatowane ? a po czym poznajesz skoro to jest nierozbieralne? kosztuje nieduzo a masz swiety spokoj jak wymienisz. jak sie wysra i pasek zerwie to policz sobie koszta
Knob Opublikowano 21 Listopada 2010 Opublikowano 21 Listopada 2010 Pompa może dostać luzów - wtedy wirnik pompy może trzeć o gniazdo w bloku. Mogą też zatrzeć się łożyska i dojdzie do zerwania zębów paska, bądź zerwania samego paska. Wydaje mi się że nie ma co oszczędzać.
PIXI Opublikowano 21 Listopada 2010 Opublikowano 21 Listopada 2010 Sory Panowie , nie mogę się powstrzymać " Szkłem tyłek też podcierasz " czy papierem , skoro wymiana na nowy Ciebie nie zadowala to śmigaj na starym . Ktoś to przewidział , więc rób jak uważasz :> Dziś właśnie wymieniłem cały kpl. ( drugi raz ) przelatane 80 tysi ....... i wcale nie narzekam , a pompa wody i pasek wyglądały na nowe - więc nie ty jeden masz " nowe " części po " starym " rozrządzie Buba , napisz Koledze jak poprzedni właściciel wymienił u Ciebie rozrząd :wallbash: to albo przesiądzie się na rower , albo zastanowi się nad zadawaniem " lekko " dziwnych pytań Pzdr
Buba Opublikowano 22 Listopada 2010 Opublikowano 22 Listopada 2010 Zastanawialem sie skad sie biora takie pomysly zeby polowe rozrzadu wymieniac i widze ze wiele osob lubi oszczedzac w ten sposob. Teraz jestem w 100% przekonany ze trzeba wymianiac rozrzad nawet jak wlasciciel mowi ze to zrobil
Cristoforo Opublikowano 22 Listopada 2010 Opublikowano 22 Listopada 2010 Buba bo tak naprawdę jest mało napaleńców jeśli chodzi o zamiłowanie do motoryzacji reszta traktuje auta jak wozy do przewozenia buraków
puertoss Opublikowano 22 Listopada 2010 Opublikowano 22 Listopada 2010 nie no wymień sam pasek.... i napiszesz za jakiś czas co mogło się stać jak sobie jedziesz i słyszysz głuche stuknięcie i auto gaśnie.... :wallbash: :wallbash: :wallbash:
Buba Opublikowano 22 Listopada 2010 Opublikowano 22 Listopada 2010 Buba bo tak naprawdę jest mało napaleńców jeśli chodzi o zamiłowanie do motoryzacji reszta traktuje auta jak wozy do przewozenia buraków w mojej eSie facet tez wymienil rozrzad, nawet mam fakture na czesci ale.... wymienil pasek, pompe wody, napinacz ale nie wymienil rolek przez co pasek mial 2cm luzu i rozrzad ledwo sie trzymal kupy lacznie z tym ze klekotal jak ch.j bo wszystko bylo luzne. po wymianie WSZYSTKIEGO nastala cisza. ale ile nerwow i rozbierania silnika bylo to nie chce nawet wspominac. PIXI wspieral mnie psychicznie i trzymal latarke wiec dobrze wie co sie dzialo. mozna sobie tylko wyobrazic co by sie stalo gdyby rozrzad sie rozlecial
WinterOOOO Opublikowano 22 Listopada 2010 Opublikowano 22 Listopada 2010 Dołączę się do postu. Jak zmieniałem rozrząd w serwisie to mi powiedzieli, że pompa wody i napinacz hydrauliczny jest na dwie wymiany rozrządu. Ale szczerze to nie wiem jak ma być więc jak będę jeszcze zmieniał to i tak chyba zmienię wszystko.
Guregoru Opublikowano 22 Listopada 2010 Opublikowano 22 Listopada 2010 Moje pytanie: po co wymieniac te częsci jesli są one prawie niewyeksploatowane ? Po to żebyś za miesiąc nie zakładał wątku: "Miesiąc po wymianie rozrządu padła pompa wody. Czy muszę znowu rozbierać cały przód?" albo "Niedawno wymieniałem rozrząd i wczoraj przeskoczył mi pasek. Dlaczego?"
michal_g84 Opublikowano 22 Listopada 2010 Opublikowano 22 Listopada 2010 albo po 30 tys padnie Ci pompa i będziesz się zastanawiał, zmienić przy okazji rozrząd? bo już trochę ma nalatane a robota jedna bo już wszystko rozebrane
WinterOOOO Opublikowano 22 Listopada 2010 Opublikowano 22 Listopada 2010 słuchaj zrób raz a dobrze a zapomnisz o rozrządzie na dłuższy czas
Norge10 Opublikowano 22 Listopada 2010 Autor Opublikowano 22 Listopada 2010 No i po sprawie, wiem juz o co chodzi . Tylko po co te nerwy co niektórych ? Wcale nie chodzi mi o oszczednosci bo wymieniłem cały komplet tylko kierowała mną zwykła ciekawosc, która juz jest zaspokojona. Pozdrawiam Was i mniej stresu życzę
PIXI Opublikowano 25 Listopada 2010 Opublikowano 25 Listopada 2010 Teraz to się nazywa ciekawość Stresy i nerwy w moim wieku to standart ale ja też zaspokoiłem swoją ciekawość
WIŚNIA Opublikowano 28 Listopada 2010 Opublikowano 28 Listopada 2010 Dobra panowie,jak jesteście tacy obiegani w temacie to z jaką siłą dokręcać śruby od koła pasowego wału itd. bo pod każdym kółkiem wymieniałem uszczelniacze.
Konrad.jpg Opublikowano 28 Listopada 2010 Opublikowano 28 Listopada 2010 Na forum jest link do książki "sam naprawiam" tam znajdziesz ile to nm.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się