Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AEB] Przepustnica buczy cały czas, szarpie podczas jazdy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie.. pojawił się u mnie nietypowy problem.. dokładnie po odłączeniu akumulatora chciałem przeprowadzić adaptacje lecz przepustnica powinna pstryknąć po ok 40 sek i być cisza lecz u mnie przepustnica brzęczy cały czas na włączonym zapłonie co może być przyczyną??? dodatkowo auto szarpie podczas jazdy tak jak by nie pracowało na wszystkich garach. Wyczyściłem przepustnice, wymieniłem uszczelkę pod pokrywą zaworów bo świece miałem zalane olejem i myślałem że może jest przebicie. Świece również założyłem nowe. Auto szarpie na gazie jak i również na benzynie.. sprawdziłem chyba wszystkie wężyki od podciśnienia jak i również filtr powietrza... proszę o pomoc.. :hi:

Opublikowano

Twój opis adaptacji pomógł. przepustnica przestaje brzęczeć. lecz szarpanie pozostaje... dokładnie jadę ze stałą prędkością np na drugim lub 3cim biegu ok 2500obr/min nagle obroty mu spadają i auto zaczyna się trząść. po wciśnięciu gazu szarpanie mija. dopóki znów nie zacznę jechać ze stałą prędkością..

Opublikowano

hym ciężko mi powiedzieć jedyne co mi przychodzi do głowy to może przepływka rozbierz wyczyść może akurat pomorze a jak nie to podpięcie pod vag zostaje

Opublikowano

Lepiej nie dłub nic w przepływce bo zniszczysz :cool1: to jest bardzo czułe urządzenie ! A do tego szarpania to sprawdź odme a lepiej :vaglogi:

Opublikowano

wczoraj podpinałem vaga żeby tylko sprawdzić czy błędy jakieś są, ale ku mojemu zaskoczeniu nie było ani jednego. Zobaczymy co z tymi logami tylko że ich jeszcze w życiu nie robiłem ale kiedyś musi być ten pierwszy raz :)

Opublikowano

dokładnie jadę ze stałą prędkością np na drugim lub 3cim biegu ok 2500obr/min nagle obroty mu spadają i auto zaczyna się trząść. po wciśnięciu gazu szarpanie mija.

vag powinien wywalić błąd zbyt silnego sygnału z przepustnicy . Na moje to uwalony jest nastawnik z potencjometrem stąd szarpanie .

Opublikowano

nie wiem czy to od tego ale wymieniłem wszystkie wężyki od podciśnień nawet te które wyglądały na dobre. przejechałem kilka kilometrów jak na razie nic nie szarpnęło. czyli któryś wężyk mógł być nieszczelny lub przez przypadek dotknąłem gdzieś coś co go bolało :> zobaczymy jak auto przestoi znów noc przy -16 stopniach poniżej zera i rano go zapale co będzie się działo...[br]Dopisany: 04 Grudzień 2010, 12:41_________________________________________________jednak to nic nie dało... na zimnym i później na rozgrz[br]Dopisany: 05 Grudzień 2010, 04:55_________________________________________________jednak nic nie dało... na zimnym i na rozgrzanym nadal szarpie.... brakuje mi już pomysłów co może być nie tak..

może któraś cewka się już kończy?? ale wtedy może by były błędy na Vag... lub czy by to mogła być uszczelka pod głowicą??

jeszcze raz opisze jakie są objawy: to samo dzieje się na benzynie jak i na gazie. w zakresie obrotów 1500-3200 obr/min około przy lekko wciśniętym gazie na wszystkich biegach autem szarpie do tyłu do przodu podczas jazdy pracuje wtedy jakby na 2-ch garach jeżeli dodam gazu do końca to auto zaczyna przyspieszać ale jakoś mułowato. kilka dni temu byłem u gościa od gazu na hamowni żeby ustawił mi gaz, objawy zaczęły występować po ok 3 dniach. ustawił mi tak że auto ciągnie na każdym biegu do 6500obr./min tyle że kręcił do oporu na każdym biegu czy jest możliwe że po tym ekstramalnym teście mógł mi przegrzać silnik i mogło się coś stać z uszczelką pod głowicą??? czy macie jeszcze jakieś pomysły?? proszę wszystkich o pomoc i wypowiedzi. w okolicy mam jednego znajomego mechanika który się do czegoś nadaje ale za sama diagnozę bierze 80-100zl jeśli nic nie ustalimy nic innego mi nie zostaje jak oddać auto w jego ręce... pomocy!!!

Opublikowano

Na śląsku masz fachowców od vaga podjedź na spot . Podejrzewam że nie odmówią Ci wpięcia kabelka . :gwizdanie: To już nie te czasy że za każde wpięcie musiałeś rzygać pieniędzmi .

mam jeszcze jedno pytanie ... Czy wyskakiwały jakieś inne błędy poza silnikiem ? Jakiś sporadyczny centralny zamek , immo czy coś innego ?

Opublikowano

jedyne błędy jakie wcześniej mi wyskakiwały to te:

18010 Napięcie zasilania sterownika silnika 30 za niskie

brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY

561 Dopasowanie(ustalenie)składu mieszanki

nie osiągnięta wartość adaptacji - dodawanie - BŁĄD SPORADYCZNY

16505 Czujnik położenia przepustnicy zakres/możliwości

brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY

544 Przekroczenie max ciśnienia doładowania

brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY

Ale odkąd przeprowadziłem adaptacje przepustnicy powtórzył mi się tylko raz ten błąd 561 Dopasowanie(ustalenie)składu mieszanki

nie osiągnięta wartość adaptacji - dodawanie - BŁĄD SPORADYCZNY[br]Dopisany: 05 Grudzień 2010, 16:40_________________________________________________Jak gościu robił mi z gazem wymieniał też parownik zajechałem do domu dolałem płynu do układu chłodzenia po podczas wymiany napewno im się coś rozlało od czasu wymiany minął tydzień a w zbiorniczku ubyło ok 1,5 cm płynu. na korku od wlewu oleju oraz na miarce nie widać białego nalotu który by świadczył o tym że płyn ucieka na silnik. czy płyn mógłby iść na tłoki??? na wężach niema śladu wycieku...

Opublikowano

Wykręć świece to będziesz miał pełen obraz gdzie idzie płyn .

co do logów dynamicznych ... prosiłeś kogoś o pomoc ? to wiele by wyjaśniło .

Opublikowano

no oki... a co do logów ustawiłem się z kolegą na jutro jeśli nie pójdzie do roboty zobaczymy co powie... kurcze dziwna sprawa z tym szarpaniem. chyba będzie coś z elektryką. opanowałem jazdę żeby jeździć a żeby nie szarpało. podczas zmiany biegu nie można trzymać nogi na gazie samochodzik jak troszkę zwolni na wyższym biegu i później się wciśnie niezależnie pedał przyspieszenia mocno lub delikatnie to autko jedzie normalnie bez szarpania a jak się przyspiesza tak jak normalnie to szarpie jak diabli i pracuje jak by na dwóch tłokach lub jak by mu całkiem zapłon odcięło i się włącza i wyłącza..

Opublikowano

miałem podobne objawy i też nie było błędów więc jeździłem aż się całkiem zepsuje bo nikt nie wiedział co to jest. no i w końcu całkiem padła jenda z cewek. wymieniłem cały komplet i jak ręką odjął.

Opublikowano

to jest na 10000% j**nięta cewka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...