Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AVF] Prośba o wytłumacznie syczenia


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spokojnie, olej w dolocie będzie - to normalne, oczywiście jeśli w niewielkich ilościach - zawsze w najniższym punkcie układu zbierze się go najwięcej. Nie dymi teraz ? Skąd pluje olejem? Jeżeli oleju ci nie ubywa z silnika to nie ma się czym martwić. Podaj kolego jeszcze przebieg - tak z ciekawości pytam.

Opublikowano

Chlapie mi z wydechu tak od 3,5 tys obrotów poniżej tych obrotów ani kropla nie wyleci. Oleju nie brakuje jest tak jak było. Jeśli chodzi o dym to nie dymi chyba że na postoju wkręcę go na max obrotów to wtedy puści chmurę potężnego czarnego dymu....

Przebieg to 215 tys.... Jak kupiłem było 198tys

Opublikowano

To na pewno jest olej ? Sprawdź to dobrze - trochę wody w wydechu ma prawo się zebrać a wymieszana z sadzami wygląda jak olej, chyba że wcześniej turbina wyrzygała olej w wydech i nie wychlapało jeszcze wszystkiego z tłumików... chociaż po min. 17k km ? Sprawdzaj olej regularnie i jeżeli go nie ubywa - nie ma się czym martwić, to samo z czarnym "bąkiem" przy max obrotach - diesle tak casem lubią :) Jeśli chodzi o ten dziurawy wąż, to lepiej go wymień albo przynajmniej rozetnij i wstaw kawałek rurki ściągając opaskami - niektórzy z powodzeniem jeżdżą na takiej prowizorce i nie wymieniają ... ale twoje auto - twoja decyzja :)

Opublikowano

Początek końca turbiny :)

Opublikowano

chłopaki według mnie to lej jest....:/ ale czy normalne również że dymi potężnie przy najeżdżaniu na krawężnik albo przy ruszaniu na piskach??

a jest jakiś inny test na sprawdzenie czy to koniec turbiny?? dodam że autko bardzo ładnie się zbiera i ja nie zauważyłem że był spadek mocy czy coś w tym stylu

Opublikowano

Kolego, trochę chaotycznie to opisujesz raz dymi, raz nie dymi... no chyba, że podjeżdżasz na te krawężniki na max. obrotach :decayed:

Pisałem Ci wcześniej, żebyś sprawdził dolot pod kątem oleju w przewodach i intercoolerze i luzy wirnika turbiny. Jeżeli oleju brak (w większych ilościach) i wirnik nie ma luzów to jest dobrze i raczej suszarka jest ok. Jednak radzę abyś skontaktował się z kimś, kto ma VAG'a.

Opublikowano

Jarbi na postoju i przy odpalaniu nie dymi , natomiast przy obrotach od 3,5 zaczyna lecieć taki czarny dymek a przy max obrotów puści raz potężny czarny dym(na raz wcisnę gaz do dechy). Jęśli chodzi o krawężniki to zrobiłem probe niedawno i wygląda to tak: podjeżdżam pod krawężnik czy coś większego na co chce wjechać jak to trzeba dodaje gazu i powoli wjeżdżam(wiadomo trochę mocy samochód musi włożyć) i wtedy leci kłęb czarnego dymu którego wcześniej nie było ani troszkę...leci taka smuga że tylko ślepy by jej nie zauważył na betonie....

mam zamiar jechać na najbliższy zlot w moim mieście i zobaczymy co tam powiedzą :) a ten wirnik to zobaczę ale dopiero w przyszłym tygodniu bo teraz nie mam możliwości;/

Opublikowano

Ja myśle że twoje fachowe klejenie guw*o dało za przeproszeniem i dalej jest dziura w dolocie dlatego kopci. Jak nie zrobisz logów to za chwile temat bedzie miał 300 stron a i tak nic nie bedziemy wiedzieć.

Opublikowano

Chłopaki wczoraj podjechał do mnie kumpel z vag'iem. Według niego z silnikiem jest wszystko ok stan bdb :) jedyny błąd jaki wyskoczył to z podgrzewanym fotelem kierowcy:/ czasami samo się włącza :/ ale nie mam teraz czasu szukać gdzie tkwi problem:/ Tak więc temat można już zamknąć:) widocznie tak już musi dymek puszczać

Opublikowano

aha ok chłopaki to teraz pytanie ktos z krakowa pomoże?

Trzeba mieć kanał,podjedź do chłopaków na ul.Mokrą 2A na Piaski Wielkie lub do Quattro Service na ul. Rzemieślniczą do Artka.

Opublikowano

Objawy rzeczywiscie nieszczelnosci w dolocie. Rura od turbo do intercoolera moze miec nieszczelnosc. Lub po prostu gdzies spadla obejma i sie rozszczelnilo. Wtedy trzeba tez poszukac przyczyny przeladowania. Masz VAG'a?

Przepraszam, że odkopuje, ale nie chce zakładać nowego tematu, a tu kolega napisał coś co mnie zainteresowało.

Otóż od jakichs 2 tygodni pojawiło się u mnie "syczenie" jak u autora topicu (wydaje mi sie, że jak kupowałem furke to tego nie było, ale nie dam sobie głowy obciąć - wiecie jak jest niektóre rzeczy zauważa się dopiero przypadkiem po czasie - wczoraj np. dopiero zauważyłem że mam podświetlane klamki. LOL). Stawiam też na nieszczelność gdzieś w dolocie (mam nadzieje, że mi turbo nie pada :/ ). Ale co więcej jadąc jakieś 4 dni temu wieczorkiem o 20.00 zauważyłem dymek w lusterku środkowym, "w światłach" jadącego za mną. W dzień z pozycji kierowcy tego nie widać, a nocami praktycznie w ogóle nie jeżdzę wieć wprawiło mnie to w osłupienie. Na postoju nic nie dymi, nawet jak go przygazuje. Dziś byłem poza miastem aby moja kobieta mogła sie temu dymieniu przyjrzeć :wink4: I mówi, że jak ruszałem z 1 to poleciał malutki biały dymek, taki tyci, a z 2 i 3 już troszke zadymiło na ciemno(choć nie na tyle abym to widział w dzień w lusterku). Oczywiście przy przyśpieszaniu but prawie w podłogę poszedł.

I teraz pytanie czy te 2 rzeczy są ze sobą powiązane?? Czy jeśli mi sie zrobiła dziurka gdzie na jakimś wężu to może troszke bardziej dymić? Czy takie dymienie to standard i sie tym nie przejmować?

Sorry może za noobskie pytania, ale zaczynam mieć lekka schizę, czy dobrego zakupu dokonałem, bo już z jednym samochodem poprzednim lekko wtopiłem i nie mam sił ani checi w takie same zabawy z moim Audi :/

A jeszcze fajniej jakby był ktoś z Bydzi kto sie za***iście zna na Audi i Dieselkach i był chetny abym do niego podjechał aby zobaczył. Bo jechać na kompa za 100 zeta nie usmiecha mi się, jesli ma sie okazac ze ten typ tak ma :/

Opublikowano

Ale co więcej jadąc jakieś 4 dni temu wieczorkiem o 20.00 zauważyłem dymek w lusterku środkowym, "w światłach" jadącego za mną. W dzień z pozycji kierowcy tego nie widać, a nocami praktycznie w ogóle nie jeżdzę wieć wprawiło mnie to w osłupienie. Na postoju nic nie dymi, nawet jak go przygazuje. Dziś byłem poza miastem aby moja kobieta mogła sie temu dymieniu przyjrzeć :wink4: I mówi, że jak ruszałem z 1 to poleciał malutki biały dymek, taki tyci, a z 2 i 3 już troszke zadymiło (choć nie na tyle abym to widział w dzień w lusterku). Oczywiście przy przyśpieszaniu but prawie w podłogę poszedł.

I teraz pytanie czy te 2 rzeczy są ze sobą powiązane?? Czy jeśli mi sie zrobiła dziurka gdzie na jakimś wężu to może troszke bardziej dymić? Czy takie dymienie to standard i sie tym nie przejmować?

do lekarza :gwizdanie:

to diesel... a jak świeci z tyłu to zawsze będzie dym... chyba że masz filtr cząstek stałych to nie ma o tym mowy (a z jego sprawnością też różnie bywa)

a już tym bardziej się nie przejmuj jak świecą z tyłu ksenony... jeszcze bardziej widać...

syczenie do diagnozy... albo jeździć dopóki nie będzie bardziej syczeć - choć ja bym przejrzał węże bo z małą dziurką łatwiej sobie poradzić, a ceny węży wiesz jakie są :wink4:

Opublikowano

Czy jeśli mi sie zrobiła dziurka gdzie na jakimś wężu to może troszke bardziej dymić? Czy takie dymienie to standard i sie tym nie przejmować?

syczenie do diagnozy... albo jeździć dopóki nie będzie bardziej syczeć - choć ja bym przejrzał węże bo z małą dziurką łatwiej sobie poradzić, a ceny węży wiesz jakie są :wink4:

zrob logi. bedzie widac cisnienie w dolocie i zaleznosc pomiedzy nim a pobrana masa powietrza.

nie powinno sie jezdzic z nieszczelnym dolotem, poniewaz skutkuje to osadzaniem sie sadzy w wydechu turbinie oraz poprzez EGR rowniez kolektorze dolotowym,

a to wszystko sie sklada na kolejna awarie.

Opublikowano

Koledzy ja bym się podłączył do tego tematu mianowicie syczenie u mnie objawia się bardziej koło 4-5 biegu wcześniej nie słychać przy ostrym przyspieszaniu ALE dodam, że to syczenie występuję już od początku kiedy mam samochód to jest ponad rok czasu i przez ten czas zrobione koło 40tys i syczenie jest tak samo głośne. Problemów z turbo i z niczym innym nie ma. Ja zawsze myślałem, ze to normalne i tak musi być :kox: Po przeczytaniu tego tematu nabrałem wątpliwości...

Opublikowano

przeciez napisalem co zrobic :cool1:

Opublikowano

Pracuje nad tym, żeby zrobić jakieś logi ale coś kiepsko mi wychodzi raz wrzuciłem jakieś to modek skasował temat... :confused4:

widocznie zrobiles cos zle. przeczytaj instrukcje, nie ma w tym zadnej filozofii.

Opublikowano

Czy jeśli mi sie zrobiła dziurka gdzie na jakimś wężu to może troszke bardziej dymić? Czy takie dymienie to standard i sie tym nie przejmować?

syczenie do diagnozy... albo jeździć dopóki nie będzie bardziej syczeć - choć ja bym przejrzał węże bo z małą dziurką łatwiej sobie poradzić, a ceny węży wiesz jakie są :wink4:

zrob logi. bedzie widac cisnienie w dolocie i zaleznosc pomiedzy nim a pobrana masa powietrza.

nie powinno sie jezdzic z nieszczelnym dolotem, poniewaz skutkuje to osadzaniem sie sadzy w wydechu turbinie oraz poprzez EGR rowniez kolektorze dolotowym,

a to wszystko sie sklada na kolejna awarie.

Dziś przy okazji wymiany dwumasa+sprzęgło poprosiłem mechanika aby zobaczył co z tym syczeniem. Okazało się (w sumie dzieki Bogu), że to "tylko" pekła rura od turbiny.

Ale teraz pytanie do Was. Czy taki sprzęt to tylko bedą mieli w ASO? :/ Czy jakies zamienniki tez sa na rynku? Trudno przeboleje ASO i pewnie z 300 zeta za głupia rurkę (lepsze to niz wieść, że pada mi turbo), ale wolałbym jednak troszke mniej wydać.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...