luzur Opublikowano 25 Marca 2011 Opublikowano 25 Marca 2011 Witajcie Są jakieś "cywilizowane" metody na wyjęcie długiej śruby ściskającej górne sworznie ? Tyle co trzeba czasem się młotem namachać to masakra. Ostatnio demontowałem zwrotnicę żeby łożysko wymienić, mocno się to musiało odbić na trwałości górnych wahaczy... Może jest jakaś fabryczna procedura, demontaż całego zawiasu żeby śrubę wybić opierając się na zwrotnicy ?
ryba85 Opublikowano 25 Marca 2011 Opublikowano 25 Marca 2011 kolego jesli chcesz wymienic obydwa górne wachacze to trzeba zdjac cały zawias.a sruby to na pewno beda zapieczone,trzeba uzyc wd40 :gwizdanie:
Konrad.jpg Opublikowano 25 Marca 2011 Opublikowano 25 Marca 2011 Z tego co wiem to są specjalne ściągacze do tej śruby ja ostatnio jak wymieniałem u siebe górne wachacze to musiałem pomóc sobie palnikiem
paweu1 Opublikowano 25 Marca 2011 Opublikowano 25 Marca 2011 Jeśłi śruba jest skorodowana, to trzeba się uciekać do barbarzyńskich metod. Bez młota nie robota
zgredek27 Opublikowano 25 Marca 2011 Opublikowano 25 Marca 2011 czasami i młot nie pomaga. Po 11 latach śruba dopiero palnikiem puściła w jednym z moich b5
Gniady Opublikowano 25 Marca 2011 Opublikowano 25 Marca 2011 A smarowaliście póżniej tą długą śrube pastą miedzianą-pewnie nie.Ot cały problem.
luzur Opublikowano 25 Marca 2011 Autor Opublikowano 25 Marca 2011 heh, rzeczywiście są specjalne ściągacze. Ciekawe jaka skuteczność, używał ktoś ? http://allegro.pl/sciagacz-gornej-sruby-vw-audi-nowy-sacz-autona-i1512321533.html http://allegro.pl/s59-sciagacz-sruby-centralnej-gornej-vw-audi-i1493166104.html http://allegro.pl/sciagacz-do-demant-sruby-centralnej-wahacza-i1510676653.html
paweu1 Opublikowano 26 Marca 2011 Opublikowano 26 Marca 2011 Nie wiem czy taki ściagacz dałby sobie radę. Jeśli młot nie pomoże, to zostaje tylko palnik. Co do młota, to miałem na myśli to, żeby nie uderzać bezpośrednio w śrubę, bo się spłaszczy, tylko w tą część w której jest śruba - zaznaczyłem na zdjęciu ( zdjęcie zapożyczone od kolegi z forum). Mój mechanik zawsze tak robi, że jak ma do wyjęcia jakiś sworzeń, to napieprza młotem w "tuleje" w której jest sworzeń. Po kilku uderzeniach, nienaruszony sworzeń sam wyskakuje. Także spróbuj dobrze opukać tą część w której jest śruba. A nową śrubę dobrze posmaruj, żeby nie było niespodzianek za kilka lat
luzur Opublikowano 26 Marca 2011 Autor Opublikowano 26 Marca 2011 Audi po 2000roku dopiero??? Chyba jakiś błąd w opisie.[br]Dopisany: 26 Marzec 2011, 11:55_________________________________________________ Nie wiem czy taki ściagacz dałby sobie radę. Jeśli młot nie pomoże, to zostaje tylko palnik. Co do młota, to miałem na myśli to, żeby nie uderzać bezpośrednio w śrubę, bo się spłaszczy, tylko w tą część w której jest śruba - zaznaczyłem na zdjęciu ( zdjęcie zapożyczone od kolegi z forum). Mój mechanik zawsze tak robi, że jak ma do wyjęcia jakiś sworzeń, to napieprza młotem w "tuleje" w której jest sworzeń. Po kilku uderzeniach, nienaruszony sworzeń sam wyskakuje. Także spróbuj dobrze opukać tą część w której jest śruba. A nową śrubę dobrze posmaruj, żeby nie było niespodzianek za kilka lat A gdzie zdjęcie ?
A-rek Opublikowano 26 Marca 2011 Opublikowano 26 Marca 2011 ja przed demontażem ładnie spryskałem WD40, odczekałem chwile, a potem śrubę odkręciłem bez problemu używając młotek i wybijak
ps2snake Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 Ostatnio wybijałem tą śróbę. Psikałem kilka dni przed wymianą wd-40 i polewałem płyn hydrauliczny DA-1. Przed samym wybiciem kilka razy popsikałem rost off ice (bardzo dobrze działa). Oczywiście młot 5kg i porządny wybijak ale obyło sie bez potu :gwizdanie:
luzur Opublikowano 27 Marca 2011 Autor Opublikowano 27 Marca 2011 Przed zimą u brata wymienialiśmy górne wahacze, śruba była posmarowana, niedługo trzeba będzie łożysko wymienić, mam nadzieję że obejdzie się bez masakry
ps2snake Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 powinno byc dobrze ale tu osobiscie polecał bym suchy smar teflonowy
PiterA4 Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 ja tez ostatnio wymienialem wahacz najlepiej odrazu podgrzac i nap....c mlotem :gwizdanie:
ps2snake Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 Palnik ale nie zawsze sie wachacze wymienia :gwizdanie: Po grzaniu nadają sie do kosza jak sie gumy popali
PiterA4 Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 maly palnik i troche wyczucia i da rade wiem to na swoich bledach
ps2snake Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 Lepiej robić wszystko za jednym zamachem :gwizdanie:
sajmon8526 Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 myśle ze palnik jest bardzo ostatecznym rozstrzygnieciem w tej sytuacji.A młotem 5 kg to trzeba według mnie umiec uderzac w odpowiednie miejsa ale oczywiscie kiedy po drugiej stronie zawiasu mamy drugi młotek aby siła skupiała sie w odpowiednim miejscu a nie przenosiła na same sworznie które moga zostac poturbowane:)Wtedy mozemy wziąc wybiajak i wtedy nie ma opcji ze sróba nie wyjdzie:)A potem juz najlepiej przy montarzu uzyc smaru miedziowego zeby zabezpieczyc ładnie wszystko zeby nie miec problemów przy nastepnej wymianie.Wiekszość problemów z wybiajaniem polega na tym ze nie były one w odpowiedni sposób zabezpieczone przed korozja. taka jest moja opinia:)a jak juz sie zapieka to wtedy jest koszmar:)pozdro
ps2snake Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 Trzeba uważać na błotniki przy wybijanu :gwizdanie:
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się