Skocz do zawartości
IGNOROWANY

SPOTY WARSZAWSKIE - każdy wtorek g. 19:00.


Kolkov

Rekomendowane odpowiedzi

jak dach będzie ruszony to szkoda całkowita.. szczególnie przy tym roczniku auta.

Fakt chyba masz rację, i co dalej w tym przypadku. Moskal miał auto jakie miał, czy graty w nim świadczą o jego wartości? Czy auto było doubezpieczone :mysli:

W przypadku zwykłych szaraków drogowych co nieco wiem ale tutaj?

pzr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 84 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • poziek

    5808

  • Reggi

    5029

  • moskal

    4900

  • Flyer

    3009

Top użytkownicy w tym temacie

i h*j to da :gwizdanie:

ale jaki fun

jak w mastercard - bezcenne :naughty:

k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drzwi sa ruszone czyli sie troche pogiela albo mi sie wydaje, szkoda calkowita pewnie bedzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moskal - maskra... Współczuje. Teraz tylko szybszy wózek kupić co by od takich niedzielnych uciekać :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to tak :

Dach i podłoga pogięta , szpara pomiędzy tylnymi kanapami u góry jakies 15cm , przednie drzwi na tylnych , tylne na błotnikach , otworzyly sie tylko przednie pasażera , reszta zakleszczona :thumbdown:

Ubezpieczenie w PZU , na bank szkoda całkowita.

najgorsze ze zdążylem w ciągu ostatniego miesiąca zrobić rozrząd/amory/wahacze/turbo/sprężyny ;( :confused4:

Paulina cała i zdrowa , nic sie nie stało , zjebałem ja ze puściła sprawce do domu bo bym go chója przegryzł na pół , z takim nastawieniem jechalem :naughty: :naughty: :naughty: :naughty: :naughty:

co do stanu auta to silnik normalnie odpalil , fmic nie ruszony , poleciała chlodnica wody/klimy

teraz mam dwie opcje na oku:

1. kupić bude i przekładka , to by mi najbardziej odpowiadało , troche serca włożyłem w to auto , to co miało sie ro***bać zostało wymienione , czyli prawie wszystko :kox: :kox: , szkoda byłoby oddać na złom

2. rozebrać i opierdolić klamoty

3. sprzedać wrak (jest juz kupiec , gość u którego zostawiłem-mechanik) dołożyć to co z ubezpieczenia + jakies $$$ i kupić........ no wiecie co , nie bede zapeszał :kox::naughty: :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyciągaj graty - to co możesz i trochę kasy się zwróci

dołóż i kup to czego nie chcesz zapeszać :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz czas, siłę robocza i chęci to można robić przekładkę.

Ciekawe ile wypłacą i czy się będzie kalkulowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko i wylacznie opcja nr 3... sprzedaj co bardziej wartosciowe, a reszte pusc mechanikowi + kasa z ubezpieczalni.

dobrze k**wa, ze tego zderzaka z eSy nie zalozyles :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko i wylacznie opcja nr 3... sprzedaj co bardziej wartosciowe, a reszte pusc mechanikowi + kasa z ubezpieczalni.

dobrze ku***a, ze tego zderzaka z eSy nie zalozyles :blink:

Popieram. Ile ku... razy można jedną blachę klepać.

Tylko tym razem bardziej przyłóż się do zakupu, żebyś kasę ładował w rozwój a nie doprowadzenie samochodu do jazdy :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze ku***a, ze tego zderzaka z eSy nie zalozyles :blink:

niom, a tak wszyscy gadali zeby rezal

najwazniejsze ze kobieta cala i zdrowa

opcja nr 3 tylko i wylacznie :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie opcja 3 chyba najmniej kłopotliwa :mysli:

to wiadomo

wyciągaj graty - to co możesz i trochę kasy się zwróci

tam silnik jest w idealnym stanie + turbo po regenarcji , ale jak zostawie mechanikowi golasa to c**j na tym zarobie :thumbdown: , noo chyba ze kupie zarżnięte 1.8T i przekladka , ale chodzi mi po głowie coś innego :wink4:

Jeśli masz czas, siłę robocza i chęci to można robić przekładkę.

zleciłbym robote , ja nie mam czasu :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak to jest, ja sprzedalem swoj silnik 2.5TDI w cenie czesci, ktore zainwestowalem w niego... :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy po dzwonku nadal silnik jest w stanie idealnym, turbinę trupa na podmiankę na pewno znajdziesz na forum, fmica wyciągniesz. Pytanie ile Ci odlicza za wraka .. wtedy można myśleć czy wytargać silnik i pchnąć resztę, ale wcześniej sprawdź czy nadal ma taką ochotę jak wcześniej ... o ile jest taka opcja. Ale wywalisz na to na bank znacznie więcej niż ew zainwestujesz w drugie dobrze kupione (sprawdzone) auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciez tam ledwo co sie maska zagiela. W czym mial silnik ucierpiec ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dołączę się do reszty

opcja nr 3

do tego niemcowo na autoscout i szukanko

szkoda czasu - tak na moje

k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak to jest, ja sprzedalem swoj silnik 2.5TDI w cenie czesci, ktore zainwestowalem w niego... :gwizdanie:

no to ktoś się wjebaszczył na mine :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak to jest, ja sprzedalem swoj silnik 2.5TDI w cenie czesci, ktore zainwestowalem w niego... :gwizdanie:

no to ktoś się wjebaszczył na mine :decayed:

zadna mina, piknie jezdzi :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak to jest, ja sprzedalem swoj silnik 2.5TDI w cenie czesci, ktore zainwestowalem w niego... :gwizdanie:

no to ktoś się wjebaszczył na mine :decayed:

zadna mina, piknie jezdzi :cool1:

:naughty: to czemu go wywaliłeś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...